Strona 33 z 807 PierwszyPierwszy ... 2325262728293031323334353637383940414383133533 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 660 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #641
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzezuchama Zobacz posta
    A widzisz, jak dla mnie pan Kuleczka wcale taki cudny nie jest, ot powiastka. Młody chyba też nie specjalnie, bo po jednym czytaniu wcale się nie dopominał.

    O wiadukcie kolejowym mamy, ale jeszcze stoi na "wysokiej" półce. Jeszcze chyba na nie za wcześnie, choć przyznam ostatnio nie próbowałam. Dużo tam tekstu, mało obrazków (u nas jeszcze muszą być). Ale dzięki za przypomnienie, może wyciągnę.

    Czterej mędrcy są świetni, ale JA ich sobie kupiłam... Wiersze świetne, z rytmem i rymem nie oczywistym, ale poziom humoru chyba jeszcze nie dociera do czterolatka.

    Kiedy będę duży to zostanę dzieckiem. Mamy, Staśkowi się pdoba, choć nie wraca do tego obsesyjnie. Ale po tych kilku czytaniach i tak zaskakująco duzo pamięta i potrafi zaskoczyć mnie cytatem. Grafika taka nowoczesna, komputerowa, każda strona to prosty dwuwuiersz typu : "Chciałbym zostac dzieckiem, dgy będę już duży,/bowiem bycie dzieckiem wyraźnie mi słuzy". Albo "Będę kopał piłkę, póki słońce świeci -/tak jak zwykle robią inne fajne dzieci." Jakieś wybitne to to nie jest.

    Tatopopłyńmy na wyspę i inne - Lubimy, czytamy często, ale tak jak pisze natala - humor dość specyficzny, myślę, że Stach nie wszystko łapie, ale lubi. Też go bawią te historie i nawet potrafi je spójnie opowiedzieć, albo choć fragmenty, jak mu się znienacka przypomną. Ilustracje brzyyydkie ale w końcu się do nich przekonałam maja swoje walory.

    I jeszcze o "Księżniczki i smoki" pytałaś wcześniej. Tez mamy i bardzo lubimy, Stasiek całe wakacje chciał, żeby je czytać. Mim zdaniem ich nowoczesność jest dużym plusem.

    Czemu nie lubisz nowoczesności i współczesności w bajach dla dzieci?

    A Mamę Mu czytałyście?
    Fajne też są dwie książeczki A. Lindgren o Peterze i Lenie "Ja tez chcę mieć rodzeństwo" i "Ja też chcę chodzić do szkoły".
    Dzieci z Bullerbym w tej Zakamarkowej wersji obrazkowej (Wiosna, dzień Dziecka, Boże Narodzenie).
    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    najpierw Kuleczka - tak sa

    o wiadiukcie kolejowym - mamy (cudem zdobyte na allegrowie), bardzo, bardzo lubimy. ale to sa historie raczej dla dziecka juz troche, hmmm - rozczytanego? sporo tekstu w nich jest w kazdym razie.

    Tato polynmy na wyspe lubimy tak jak i Tato zbudujmy domek. tzn. mam wrazenie, ze ja lubie bardziej niz moje dziecko o domku nie lubi za bardzo, bo... domek spadl (ale moje dziecko jest ze specyficznym fiolem na budowanie i narzedzie...). mam wrazenie, ze dosc specyficzny humor z tych ksiazeczek jeszcze do Franka nie trafia (dlatego trzecia czesc na razie czeka). ilustracje tez dyskusyjne - mnie sie podobaja, ale jak Ci sie Nusie/Igor nie podobaly to tutaj tez moze byc na nie...


    a u nas ostatnim hitem sa opowiadania o Petsonie i Findusie. na razie pochlonelismy trzy, na dzis czeka nastepny Franek sie momentami boi (ale on straszne strachajlo jest) - ale slucha z wypiekami na twarzy. humor jaki lubie, ilustracje do ogladania i ogladania i ogladania, szczegoliki do wyszukiwania, pochowane Mukle - takie ksiazki lubimy bardzo

    Dzięki za odpowiedzi. Wezmę wszystko pod uwagę.

    Findusa Helenka i ja lubimy, czytamy głównie Biwak i Biedny Pettson. Muszę się przyjrzeć tłumaczeniu dokładnie, ale chyba nie jest aż takie złe, a ja też filolog obcy jestem

    Jeśli chodzi o nowoczesność w bajkach, to chodzi mi raczej o równowagę. Przeczytałabym coś o księżniczkach czy smokach, czy innych bajkowych rzeczach tradycyjnego, ale porządnie, ze smakiem wydanego. Bo te "wspólczesne nowowczesne" są dobrze wydawane, a te tradycyjne, to koszmarki. Tak więc lubię, ale że jestem poniekąd też literaturoznawcą, to jakoś tak mi się widzi, że najpierw lepiej czytać tradycyjne, "oryginalne" (wiem, w przypadku baśni nie można o tym mówić), albo raczej takie czyste toposowe, a potem ich modyfikacje

  2. #642
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    My i finduso- i mamomu-maniacy

    Uwielbiam audiobooka findusowego, czyta Jerzy Stuhr, nie umiem już teraz czytac inaczej, tzn. nieudolnie, ale czytając "daję Stuhrem", jeśli rozumiecie co mam na mysli
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  3. #643
    Chustofanka Awatar dorotea
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lodz
    Posty
    277

    Domyślnie

    Dzięki za podpowiedzi findusowe. Przejdziemy się z synem jutro do biblioteki kolejny raz po "Biednego Pettsona" (prawie na sto procent będzie, bo widzę, że coś u nas mało popularny jest ).
    A dziś wieczorem była "Mama Mu na budowie" i rymowanki: "Dobrze zrobione to nie będzie, gdy ucięte krzywo wszędzie! - Dobrze może być zrobione, nawet kiedy przekrzywione. - To niemożliwe! Dobre jest dobre, a krzywe jest krzywe". Zwłaszcza to ostatnie mnie urzekło, bo kojarzy mi się... politycznie

  4. #644
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kuku Zobacz posta
    Uwaga, budowa!, się zastanawiam. Ma lub zna ktoś z Was?
    Nie znam ale wydaje się fajne
    Co do findusów i mamy mu to im dłużej mam z nimi kontakt tym mniej mi się podobają. Ostatnio zaczęłam się ich systematycznie pozbywać na wymieniankach. Owszem pióropleksja jest super, ale większość tekstów jest jakaś taka toporna (pewnie tłumacz zawinił) za długa i za nudna. W Findusie są super ilustracje. W mamie mu ilustracje też są ok, ale już tak nie powalają. W tej chwili mamy w domu jednego tylko findusa. Ala go dość lubi więc na razie zostaje....

    Kupiłam Ali ostatnio to:


    Mi się bardzo spodobała. Ali tez, zwłaszcza znikający kot. Taka jest trochę psychodeliczna . I pan gąsienica ma fajkę wodną

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  5. #645
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    cos czuje, ze Uwaga budowa! moze przebic wszystko co mamy w domu lacznie z tysiacpincet razy czytanymi ksiazkami o strazakach

    a dla milosnikow budow wszelakich polecam tez "Pan Tom buduje dom" Stefana Themerson'a - trudno dostac, co prawda, ale warto szukac. opowiesc nie tylko o budowie domu, ale tez wodzie, pradzie, mierzeniu czasu - wspolczesnie i kiedys. a wszystko to lekkim piorem i z fajnymi ilustracjami zony autora. tylko to tez dla starszych cztelnikow - bo tekstu duzo. (albo dla fanow budow w typie mojego dziecia )
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  6. #646
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie

    Dziewczyny drogie szukam bezowocnie "O wiadukcie kolejowym,który chciał zostać mostem nad rzeką i inne bajki"
    pomożecie?

    Budowa zapowiada się cudnie!
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  7. #647
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stokrotka.a Zobacz posta
    Dziewczyny drogie szukam bezowocnie "O wiadukcie kolejowym,który chciał zostać mostem nad rzeką i inne bajki"
    pomożecie?

    Budowa zapowiada się cudnie!
    bywa na allegro - przynajmniej bywala jakis czas temu. poza tym to chyba nigdzie, niestety...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  8. #648
    Chustofanka Awatar Agnieszka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    458

    Domyślnie

    W Findusach jest jakiś taki nietypowy "rytm" zdań, że czytając na głos miewam problemy z trafieniem z oddechem Tzn. teraz już nie, bo czytam setny raz

  9. #649
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stokrotka.a Zobacz posta
    Dziewczyny drogie szukam bezowocnie "O wiadukcie kolejowym,który chciał zostać mostem nad rzeką i inne bajki"
    pomożecie?

    Budowa zapowiada się cudnie!

    Proszę http://www.cudanakiju.com.pl/O_wiadu...owym_t389.html

    A Elmery to są w dwóch różnych rozmiarach? Bo z biblioteki mialysmy duże, a teraz kupilam z all Elmer i Wilbur i jest o polowę mniejszy A ja tak uwielbiam oglądać te kolorowości...
    Ostatnio edytowane przez goldhind ; 19-10-2011 o 00:38

  10. #650
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    Proszę http://www.cudanakiju.com.pl/O_wiadu...owym_t389.html

    A Elmery to są w dwóch różnych rozmiarach? Bo z biblioteki mialysmy duże, a teraz kupilam z all Elmer i Wilbur i jest o polowę mniejszy A ja tak uwielbiam oglądać te kolorowości...
    w Cudach nie ma, probowalam kupic i mi odpisali, ze nie maja (oni w ogole duzo maja na stronie ksiazek, ktorych nie ma w magazynie, niestety). ale sobie przypomnialam - ja swoje kupilam tu http://www.drewniane-zabawki.com/ksi...ci-wiek-3-k30/ - wg strony dalej maja. tylko wysylka kosztowala chyba wiecej niz ksiazka, bo oni wszystko kurierem posylaja...

    a z Elmerami to jest tak, ze te male wydaly Dwie siostry - Elemr ni do dostania jest, Elmer i Wilbur bywa, Elmer i zaginiony mis - jak sie ma szczescie (na Allegro czasem jest). a teraz niedawno zaczelo Elemry wydawac wydawnictwo Papilon - i one sa faktycznie wieksze. i kto inny tlumaczyl - to tak a propos tlumaczen - mnie sie "siostrowe" bardziej podoba, w tym Papilonu brakuje mi wolacza
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  11. #651
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stokrotka.a Zobacz posta
    Dziewczyny drogie szukam bezowocnie "O wiadukcie kolejowym,który chciał zostać mostem nad rzeką i inne bajki"
    pomożecie?

    Budowa zapowiada się cudnie!
    mogę Ci pożyczyć na szybkie przeczytanie

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  12. #652
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Zależy mi na wielu opiniach więc sobie podbiję:

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    Ostatnio eksploruję książki dla dzieci. (W sumie innych nie mogę czytać, chyba, że o dzieciach, no i o rodzicach ). Parę kupiłam w empiku jak była promocja (ciekawe skąd o niej się dowiedziałam). I z niektórych nie jestem zadowolona. Ja raczej tradycjonalistka w tym względzie jestem, no ale rozumiem potrzebę uwspółcześniania.
    Napiszcie czy znacie poniższe książki, dzieciom w jakim wieku je czytacie, czy są raczej bajowe czy bardziej wpsóczesne (nie wiem czy wiecei o co chodzi) i czy ilustracje są odzwierciedlające rzeczywistość czy raczej deformujące, czy czarno białe czy kolorowe.


    Muszka złotobrzuszka


    O wróbelku Elemelku


    Szewczyk dratewka – czy znacie jakieś porządne wydanie?


    Nawet nie wiesz jak bardzo cie kocham


    Gąska Balbinka


    Przygody Filonka bez ogonka


    Dawno, dawno temu


    Tylko bez całowania


    Skąd się biora dzieci Brykczyński


    Moja babcia czarownica


    Afryka Kazika


    Brodacz i maszyna do bicia


    Paddington


    Niefruwak piechotny


    Mama zniosła jajko


    Skrzaty


    Sceny z życia smoków

    Burzliwe dzieje pirata Rabarbara

    Kto chciałby rozweselić pechowego nosorożca?

    Bajka o szczęciu


    Nusia i (wilki, łosie etc)


    Igor i lalki


    Elmer (i inne z serii)


    Pchła Szachrajka wyd. Wilga


    Lulaki. Pan Czekoladka i przedszkole


    Ale ja tak chcę


    Czupieńki


    Inne życie


    Włosy mamy


    Mój przyjaciel Szymon


    Billy jest zły


    Narodziny księżniczki wyd. Namas


    Biała księżniczka i Złoty Smok wyd. Namas


    Wdzięczny kwiat wyd. Namas


    Opowiadanie z piaskownicy

    Nóż w palcu

    A Wandę Chotomską czytacie?

    O wiadukcie kolejowym

    Królewna Roksany Jędrzejewskiej Wróbel

    Raz czterej mędrcy Marianowicza

    Kiedy będę duży to zostanę dzieckiem

    Tato popłyńmy na wyspę

    Opowiadania z piaskownicy Renaty Piątkowskiej

    Ale ja tak chcę Beaty Ostrowickiej

    Gratka dla małego niejadka
    I jeszcze jedno pytanie. Znacie fajne książki dla 3latków o zapracowanych ojcach, mamach bądź obojgu rodzicach?

  13. #653
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    I jeszcze jedno pytanie. Znacie fajne książki dla 3latków o zapracowanych ojcach, mamach bądź obojgu rodzicach?
    O zapracowanych to nie wiem, a nie, wiem, może trochę 'Filip i mam która zapomniała", no ale to Pija Lindenbaum, ta od Nusi i Igora, to nie wiem, czy polubicie.
    Tam mama dość wrzaskliwa i zagoniona, któregoś ranka budzi się jako smok... i wszystko jest inaczej.

    A nasze ulubione o mamie i tacie (osobno) to "Jak tata pokazał mi wszechświat" i "Jak mama została Indianką"

    Opinii dużo możesz znaleźć tutaj , a TU jest lista książek układana wiekowo.

    edit; Ale właściwie ja zapracowanych? prcują i ich nie ma - dziecko jest same, albo są gdzieś w tle, czy właśnie wyłamują się z rutyny zapracowania?
    te nasze to raczej z tego drugiego nurtu.
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

  14. #654
    Chustomanka Awatar goldhind
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    660

    Domyślnie

    Szukam książek, z którymi mogłaby się zidentyfikować pewna mała dziewczynka i w ten sposób polubić czytanie. Córka kochających zapracowanych rodziców, na razie nie czytających. Jednym z argumentów nieczytania oprócz braku siły i czasu, jest, że ona się nie może skupić. Ja wiem, że jak dziecko się z jakimś bohaterem zidentyfikuje, to może coś zaskoczyć. Tak było z H., która ze mną tylko oglądała książki, ale jak przeczytałam jej Basia i nowy braciszek, to się wciągnęła niesamowiacie. I tak zostało.

    Wiem, że jest jakaś taka książka, nie wiem czy właśnie nie Królewna.

    No, ale wy takich nie czytacie, zawsze macie czas

  15. #655
    Chusteryczka Awatar rzezuchama
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    Szukam książek, z którymi mogłaby się zidentyfikować pewna mała dziewczynka i w ten sposób polubić czytanie. Córka kochających zapracowanych rodziców, na razie nie czytających. Jednym z argumentów nieczytania oprócz braku siły i czasu, jest, że ona się nie może skupić. Ja wiem, że jak dziecko się z jakimś bohaterem zidentyfikuje, to może coś zaskoczyć. Tak było z H., która ze mną tylko oglądała książki, ale jak przeczytałam jej Basia i nowy braciszek, to się wciągnęła niesamowiacie. I tak zostało.

    Wiem, że jest jakaś taka książka, nie wiem czy właśnie nie Królewna.
    )
    Chyba tak: http://www.qlturka.pl/recenzje,liter...ewna,5973.html
    Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
    Stasiek poleca
    Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim

  16. #656
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goldhind Zobacz posta
    Szukam książek, z którymi mogłaby się zidentyfikować pewna mała dziewczynka i w ten sposób polubić czytanie.
    Jak mała? Ile dokładnie ma lat?

    Wróbelka Elemelka uwielbiam-y. To krótkie opowiadania pisane prozą, ale rymowaną. Bardzo przyjemnie się czyta, teksty są zabawne i -jak to się zwykle pisze w takich recenzjach- "pełne ciepła", hehe...
    Przygody Filonka Bezogonka - ksiażka mojego dzieciństwa! ALe dawno nie czytałam (czeka w kolejce, syn b.lubi koty...), więc na świeżo Ci nie powiem...

    W ub. roku absolutnym hitem stała się u nas seria F.Bauma o Dorocie i Czarnoksiężniku z Krainy Oz (5 części). Do tego stopnia, że synek przychodził z przedszkola i kazał sobie czytać Będąc na wyjeździe w restauracjach, nigdy nie mógł się doczekać i trochę rozrabiał - przykleił się do krzesła dopiero wtedy, gdy wpadliśmy na pomysł czytania w kanajpie... Pochłonęliśmy całą serię momentalnie! Szkoda, że przetłumaczono tylko 5 części...
    Może w tym przypadku też zadziała? (dlatego pytam o wiek...)

    edit: wiekszość z tych książek z listy znam, ale pisać o wszystkich... Radziłabym skupić się na książkach z jakaąs wciągającą akcją i do czytania "w odcinkach", a nie takie na jeden raz: moze Paddington, Filonek Bezogonek, Narnia, itp.
    Na tej liście masz totalny mix: książeczki uświadamiające (Jak mama zniosła jajko czy Skąd się biorą dzieci Brykczyńskiego) obok książek niemal obrazkowych, wierszy czy prawdziwych "czytadełek" dla dzieci... Każda pozycja z innej parafii...
    Napisz coś jeszcze o tym dziecku... Co lubi itp.
    Ostatnio edytowane przez metis1 ; 20-10-2011 o 09:40
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  17. #657
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    "Elmer" i "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham" z Twojej listy.
    Ale bez większych nadziei, skoro rodzice nie czytają.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  18. #658
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Paddington i Sceny z życia smoków pamiętam z własnego dzieciństwa. Lubiłam bardzo, Sceny jakoś później poznałam.

    P. Lindenbaum mamy "Igora i lalki" i "Filipa i mamę, która zapomniała" - też mi się nie spodobały ilustracje, gdy je pierwszy raz zobaczyłam, ale Bartek je lubi (sam sobie wybiera, kiedy i co chce, żeby mu czytać). W związku z czym Nusie mam na liście zakupów.

    Od Elmerów to tylko Mamy Mu częściej wyciąga. Fajne, kolorowe i z przesłaniem

    "Inne życie" bez szału, ale ujdzie.

    "Włosy mamy" czekają na półce na zaś, choć ze dwa razy już Bartek je wyciągnął. Pięknie ujęty problem depresji rodzica. Kupiłam bardziej dla siebie, z głęboką nadzieją, że będzie używana jako zwykła lektura, a nie lektura terapeutyczna.

    "Mój przyjaciel Szymon", ładna, miła, o oswajaniu inności, ale Bartek ją omija.

    "Billy jest zły". Tak, tak, tak. Szał już minął, ale obie książeczki o Billym też często czytaliśmy. Mam wrażenie, że sama po tych nie wiem ilu razach z Billym łatwiej radzę sobie ze złością i łatwiej mi tłumaczyć Bartkowi, że mama się zezłościła jak Billy.

    "Noża w palcu" i "Lądowania rinowirusów" jestem ciekawa. Zastanawiam się, czy to lektura na już, czy jeszcze się wstrzymać.

  19. #659
    Chusteryczka Awatar Mita
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    2,571

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen Zobacz posta
    "Elmer" i "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham" z Twojej listy.
    Ale bez większych nadziei, skoro rodzice nie czytają.
    nie rozumiem

    Nusia i (wilki, łosie etc) - 3-latka i 5-latka, uwielbiają i cytują
    Elmera przygody tez mieliśmy wypożyczone - reakcja j.w.
    Bo ja tak w ogóle bibliotekę polecam


    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

  20. #660
    Chusteryczka Awatar Mita
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    2,571

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Amparo Zobacz posta
    "Lądowania rinowirusów" jestem ciekawa. Zastanawiam się, czy to lektura na już, czy jeszcze się wstrzymać.
    nuda . Moja młodzieży zupełnie nie była zainteresowana.


    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •