ola Jeffers'a bierz - po angielsku jest wiecej - bo i Lost and Found (czyli Chlopiec i pingwin - btw polecam tez animowana wersje - najelepiej jednak polska, Malajkat jest cudowny) i Up and Down sa o pingwinie, a w The Way back Home sie pojawia raz.
usborn'owe pingwiny do liczenia ogladalam i sie lamie czy nie kupic W - choc juz za stary troche, ale pingwiny kocha.
z polskich Sekretna ksiega Św. Mikolaja ma pingwiny (tylko uwaga - wyd. Zielona Sowa - bo jest tez inna o tym samym tytule Oleksiejuka!!) - czytalam dobrze, wiecej w pierwszy dzien swiat - bo Aniolek przyniesie
pingwiny w pop-up'ie - dosc delikatne, neistety, musze W kupic nowe, bo sie stare zaczely rozlatywac - ale juz dlugo mamy. swietne sa!
na pewno mamy wiecej, bo W pingwiny kocha pzregladne polki w wolnej chwili i dopisze...