zgadzam się no i cudowne to uczucie, kiedy w dziecku uda się zaszczepić tę miłość do książek
Mamru, dziękuję za polecenie książek o tematyce wojennej. a z wydawnictwa Literatura to coś konkretnego masz na myśli?
zgadzam się no i cudowne to uczucie, kiedy w dziecku uda się zaszczepić tę miłość do książek
Mamru, dziękuję za polecenie książek o tematyce wojennej. a z wydawnictwa Literatura to coś konkretnego masz na myśli?
Nawet własne Kochana - czytałam ciekawe badania, że choć oczywiście cenne jest czytanie dzieciom, to najmocniej działa, jak dzieci widzą, że my czytamy, że my to kochamy, że dla nas to ważne.
Mamru - to może może znowu przyjedziecie na weekend jakiś? Pomyśl, pizza jesienią jeszcze lepsza .
Jul - Polyanna tak! Jak nie znajdę nowej, to szukamy w biblio, po Mary Poppins będzie w sam raz. Anie mam wszystkie swoje w domu .
Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013
Aaaaa weci, odmłodziłam ich w pamięci (torba na głowę)
2 + 7 (2005-2018)
weci - wczoraj robiłam prezentowo dokładny przegląd Dwóch Sióstr, wiec na razie stamtąd mam wybory
wszystkie dzieci 2-3 lata planuję obdarować Idziemy na niedźwiedzia - to polska recenzja angielskiej wersji - tak mnie kupił filmik z recytujacym autorem, że dziś chodzę i powtarzam :We're going on a bear hunt, we're going...". Mam nadzieję, że tłumaczenie da radę!
moje chłopaki powinny się ucieszyć z Korka http://bajtlik.eu/?page_id=1051 - jeden z samochodów, a drugiemu może trochę pomoże z literami? Zobaczymy.
Myślę czy Szur szur ćwir plum będzie ok dla trzylatka? Jakos z nim mam największy problem, bo ma dużo po rodzeństwie, a aż tak dużo fajnych nowości (takich żeby mieć własne a nie biblioteczne) dla młodszych dzieci się nie pojawia.
Nastawiam się na Animalium - nawet jeśli nie dla dzieci, to dla mnie
Mam nadzieję, że 8+2 i ciężarówka się spodoba - ktoś ma jakieś komentarze a propos?
córce wymyśliłam Ćwir, ale jeszcze nie jestem pewna, czy wezmę, czy potem będę polować w biblio
swojemu pięciolatkowi wzięłabym Pieniek otwiera muzeum, gdyby nie to, że mieliśmy z biblio i łatwo możemy pożyczyć znowu, a chyba nie chcę mnożyć bytów, podobnie z Kajtkiem i misiem z zakamarków (chociaż ten drugi wg mnie powinien zaskoczyć bardziej, byłam zdziwiona, że syn się nie zakochał od razu - może młodszy za jakiś czas, bo chętnie bym to czytała na dobranoc ). Zamiast tego Pod wodą - nad ziemią Mizielińskich - lubi oglądać książki i czegoś się dowiadywać. I Rozbójnicy z Kardamonu (ostatnio Rozbójnik Hotzenplotz był hitem).
Chętnie bym też dołączyła do naszej biblioteczki Astrokota i Anatomię farmy - podpowiem jeśli ktoś się będzie pytał.
dla bratanków męża myślę o Mapach jeśli nie mają (jeżdżą trochę camperem po Europie, więc to mogłoby się tym fajniej dla nich sprawdzić), albo innych Mizielińskich - jestem w fazie ustalania z ich mamą, żeby nie było dubletów, babcia chciała coś bardziej kształcącego jak zaproponowałam Księżniczki i smoki (jako prezent od niej), wiec w tę stronę myślałam iść.
Dla siostrzenic (7 i 9) mam Dunię i Lassego i Maję. Mam nadzieję, że dla dziewięciolatki Biuro detektywistyczne będzie ok? (jak już za późno, to proszę o skorygowanie mnie!)
Dzięki za podpowiedzi dla "starego" siostrzeńca - będę ustalać z jego mamą, całego Tolkiena ma przerobionego (choć chyba głównie ze słuchu), jakoś ten Baśniobór chyba mnie najbardziej pociąga - ktoś kiedyś wspomniał i za mną chodzi od tamtego czasu.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Jul -
Lasse i Maja ok, mój prawie 11latek wciąż lubi i z Lidla poprosił 2, jeden w ramach deputatu (każdemu jedną książkę brałam), drugie za kieszonkowe.
Animalium mniej mi się podoba niż Narwańcy, nie biorę, ale Szym dostanie Pod ziemią...
8+2 - nam się podobało.
Rozbójnicy z Kardamonu najpierw się rozkręcają, ale potem książka urocza, plus świetne ilustracje, cała starsza trójka była zachwycona, Julc chce dac jako preznetację i do klasowej biblioteczki (gdzie już jest Malutka Czarownica, w sumie nie ma, bo dziewczynki biorą po kolei aż miło). Nie mam Hotzenplotza, chyba wezmę.
Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013
Mamy Szur szur cwir plum z biblio dla prawie 3 latka i odrzucilam ja po pierwszym przeczytaniu. Moim zdaniem to jeat dla dzieci starszych, ktore juz maja koszmary i trzeba je jakos oswoic. Nie ma co straszyc na wyrost. Syn mi 2 dni pozniej sie budzi i mowi, ze tu chyba nie ma wilka... Chyba zrobilo na nim wrazenie choc przeczytane tylko raz!
a nam sie znowu Szur, szur baaardzo podobalo, nawet F. imo to nie o koszmarach tylko o fajnym tacie Rozbojnicy z Kardamonu cudni, Hotzenplotz imo obowiazkowa lektura dla wszystkich - czytalam juz chyba z 5 razy.
jul - dla trzylatka moze ktoras z nowych Opowiem ci mamo - teraz ma wyjsc o samolotach i o miodzie. albo Sto nog stonogi Fruzi? albo Ducha z butelki (kontynuacja Yeti) Zakamarkow? na jakas nowsc bym postawila zdecydowanie.
a co do kupowania - ja zawsze mowie, ze to inwestycja i tak jest. ostatnio szlismy z F do szpitala na badania jakies, a tam tabliczka, ze tu zyl Fleming (i nawet mini muzeum jest). na to moje dziecko, ze on wie kto to byl - to ten pan od antybiotykow. skad wiesz? przeczytalem w Horrible Science
Ostatnio edytowane przez natala ; 20-10-2015 o 14:40
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Dzięki Natalo - ostatnio się nieco wyłączylam na nowości, bo mnie przerosło ilościowo i umknąl umknął mi nowy Chaud - idziemy w poniedziałek na warsztaty z nim i Ramona Badescu, więc tym bardziej będzie Duch (no, jeszcze przejze). A tak w ogóle wypada wziąć do podpisu książki poklejone i ogólnie o widocznym zużyciu? Nawet nasz Pomelo został potraktowany deszczem...
Ps oni w wielu miastach będą, nie tylko w Warszawie - nie wiem, czy ktoś tu pisał o tym
wysłane z telefonu
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Jul co to za akcja, zalinkujesz?
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018
jul - ja bym brala. na miejscu autorow bym sie cieszyla - bo widac, ze w uzyciu
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Także mamy Szur, szur, ćwir, plum z biblioteki i przymierzam się do zakupu. Mój trzylatek baaardzo polubił, z czego najciekawsze dla niego ilustracje to "kościotrup z bagien" . Opowieść może i jest o strachu przed spaniem, ale jest także świetnie zakończona pomysłem taty. To krótka i prosta historyjka, więc dla starszych dzieci może być zbyt krótka. Na stronie wydawnictwa podali kategorię wiekową jako 2+.
Niko 2012, Zo 2017
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Tu jest info o Chaudzie
http://czasdzieci.pl/ksiazki/wiadomo...d,618211a.html
Swoją drogą nigdy się nie interesowałam , a teraz obejrzałam zdjęcia i niezłe z niego ciacho
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
u nas z kolei Szur, szur ćwir plum zupełnie nie wzbudziło zainteresowania. Przeczytane raptem 2 razy, za moją namową. Miałam wrażenie, że za proste a wy piszecie, że starszaków zainteresowało. hmm
jul, oprócz Ducha z nowości Chauda będzie lada dzień Żegnaj skarpetko, chyba więcej tam tekstu jak dla trzylatka (w zamówieniu szastowym ta pozycja już jest).
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Wruuu nie spojleruj, ja dopiero gdzieś za tydzień będę mieć, bo czekam na ducha z butelki :/
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018