kustafo - mamy z il. Boguckiej dwie książeczki (dwie z tych), od daaaawna mamy, w swoim czasie nawet sporo czytaliśmy, i o ile ja nie byłam przekonana do ilustracji, że będą za trudne dla dwulatka, o tyle nigdy nie zauważyłam, żeby dzieci miały z nimi jakimś problem.