Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[franada]

Zgadzam się, Animalium jest piękne i marzy mi się taka swojska wersja, z rodzimymi gatunkami

Słuszny pomysł!

No właśnie mnie animalium baaaardzo rozczarowało. Ciesze się ze nie kupiłam ostatecznie w pl. Ale to zdecydowanie kwestia gustu po prostu

Ale co Cię rozczarowało? Grafika?

[dianek]

Grafika. Treść trochę też, natomiast jak wygląda polskie tłumaczenie to nie wiem, wiec może tu nie ma co komentować. Grafika tekstu oraz jego kompozycja mnie najbardziej rozczarowaly. No i format książki. Tak że 3 razy za wielka. I za ciezka - młody nie był w stanie tym operować.

[Alassea]

Ale format to nic dziwneg ostatnio - Mapy, Pszczoły, Pod ziemią, pod wodą i jeszcze parę innych...
Fakt faktem - każdemu podoba się co innego

[dianek]

Mapy rozumiem ze względu na ilość treści. W animalium po prostu wszystko jest powiększone a szczegół nie aż taki by konieczny był taki format. Te gigantyczne litery wyglądają po prostu źle.
Ale to moja opinia - my czytamy w łóżku lub na kanapie trzymając książki na kolanach młodego - wiec format dla nas z d*
Bo ona przecież jeszcze większą od map.

Chociaż tak myślę że jakby była te 3 razy mniejsza to bym kupiła. Bo oryginalna jest.

[natala]

Ale fajna czy nie bardzo?

fajne. znaczy mnie sie pdobala kreska i pomysl, W - calosc. choc imo ze dwa lata za pozno jak dla niego. ale on zakrecony matematycznie jest, wiec mu bardzo nie rpzeszkadzalo, ze dla maluchow - byle cyferki byly

Szukam inspiracji prezentowych dla córki, niespełna 3-latki, bardzo dobrze rozwiniętej językowo. Zakochana jest szczególnie w historiach, z którymi się identyfikuje, czyli np. Lotta, Basia, Zuzia, ale też wszelkie księżniczki (mniej lub bardziej disneyowskie).
Ale także szukam książek przyszłościowych, właśnie w stylu Animalium, do których będzie można wielokrotnie wracać.

Malenkie Krolestwo krolewny Aurelki - niby ma 5+, ale wiem, ze kolezanka czytala wczesniej corce i sie bardzo podobala. Florka - trzy tomy dobrej zabawy; Wesoly Ryjek, Pan Kuleczka; obrazkowe Dzieci z Bullerbyn Zakamarkow - to tak na szybko mi do glowy przychodzi.

[slonetshko]

A ja się przyszłam wyżalić nieco
Rozczarowały mnie mocno Dźwięki kolorów. Dzieci też rzuciły w kąt. Nie wiem może za wcześnie? Wczoraj nawet nie udało mi się do końca im przeczytać. Córka tylko przejrzała ilustracje, syn w ogóle przestał słuchać po kilku stronach. Ja dla siebie doczytałam do końca... No ok ilustracje b. fajne, nie mam się do czego przyczepić. Ale jakoś i język mi nie podszedł i imo jeśli to ma być książka dla dzieci to już chyba za duży rodzaj abstrakcji.
No jestem na nie...

[dianek]

Ja dźwięki kolorów juz miałam kupować ale znalazłam na jakimś blogu duża część wnętrza kompletnie książka nie dla nas. Dziwna jest. Warto jednak ja przejrzeć zanim się kupi bo zdecydowanie nie każdemu podejdzie.

[Araminta]

Mnie też nie podeszły "Dźwięki kolorów",ale zorientowałam się dopiero po zakupie Szkoda,że "Animalium" nie pojawiło się dziesięć lat wcześniej. Byłoby jak znalazł dla mojego młodego zoologa.

[aniakom]

Ja mam Dżwięki kolorów dla siebie, dzieciom jakoś specjalnie nie proponuję.

[Paprotka]

A nas Dźwięki kolorów oczarowały! Każdego na inny sposób, ale nie prędko oddaliśmy do biblioteki

[Chani]

Dobra, to kto mi powie, gdzie ukryłam przed M i przed dziećmi zestaw książek m.in. opowieści z parku percy'ego?

[natala]

Dobra, to kto mi powie, gdzie ukryłam przed M i przed dziećmi zestaw książek m.in. opowieści z parku percy'ego?

ja chowam w szafie albo kanapie. pomoglam?

[annagdynia]

ja chowam w szafie albo kanapie. pomoglam?

ja podobnie

[Chani]

ja chowam w szafie albo kanapie. pomoglam?

Ja ZAZWYCZAJ też ale tych nie ma.... wsadziłam w inne miejsce i nie mogę znaleźć....

Mam nadzieję, że znajdę zanim młodszy z nich wyrośnie....

[dankin-82]

jeśli chodzi o ilustrowanego HP to moje panny bardzo lubią i mnie te ilustracje urzekły


a jeśli chodzi o kryjówki książek to na szafia a prezenty trzymam na widoku, tylko osłonięte, tak by wyglądało "naturalnie" i oczywiście nikomu nie przychodzi do głowy by szukać w miejscach oczywistych

[jul]

Ja ZAZWYCZAJ też ale tych nie ma.... wsadziłam w inne miejsce i nie mogę znaleźć....

Mam nadzieję, że znajdę zanim młodszy z nich wyrośnie....

Nie chcę Cię straszyć, ale przed wyjazdem na miesiąc kupiłam z 10 kg worek chrupek, którymi zostająca w naszym mieszkaniu znajoma miała karmić koty. To było z 7 lat i trzy przeprowadzki temu - chrupki wciąż się nie znalazły

[nika023]

Dziewczyny a jeszcze potrzebuje książki kucharskiej dla dziewczynki lat 5. Ale fajnej nie jakieś Puchatki. Taka była daaaawno za moich czasów z niebieskim fartuszkiem w kratkę na okładce albo obrusem. ...hmmm albo coś majacze.
Polecacie cosik?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

A może "Wiersze" (chyba taki ma tytul ) Chotomskiej? Proste przepisy napisane wierszem dziś widziałam za 10 zł

Edit: podtytuł brzmi: " Rymowanki rapowanki, dla niejadka i łasucha, coś dla ucha i dla brzucha"

[juchazla]

A ma ktoś "pora na potwora" Mizielińskich? Jak się dzieciom podoba? (Moja córa ma fazę na potwory... Fascynuje ją buka i grufallo cudaczysko )

[kustafa]

A ma ktoś "pora na potwora" Mizielińskich? Jak się dzieciom podoba? (Moja córa ma fazę na potwory... Fascynuje ją buka i grufallo cudaczysko )

miałam, zero zainteresowania ze strony dziecka.

[Pekatrine]

A ma ktoś "pora na potwora" Mizielińskich? Jak się dzieciom podoba? (Moja córa ma fazę na potwory... Fascynuje ją buka i grufallo cudaczysko )

u nas zainteresowanie trwało jakiś kwadrans