Kiedy byłam mała, chciałam pracować w księgarni (w chwilach, kiedy nie chciałam być nauczycielką) tłumacząc to nieograniczonymi możliwościami czytania książek
Miejsce się nie skończy prędko, bo sobie kupuję ebooki, więc tempo przyrostu jest zwolnione, niemniej 'Mapy' razem z 'Mapownikiem' już wywędrowały z Ulczynego pokoju i stoją u nas na półce (godzę się, bo sama lubię oglądać ).
Nie zaglądam na arosa, nie zaglądam na arosa.....
Nasze nowe odkrycia i zdobycze na półce
o przezwyciężaniu lęku i oswajaniu,tu więcej o niej http://albubu.pl/laszlo-boi-sie-ciemnosci/ Trochę mroczna wg Mikołaja, ale to przez ilustracje, bardzo nastrojowe, trochę niepokojące, dość dużo czerni jest tam.. Fajna, ale ciemności nie oswoiła
pierwszy komiks mojego syna! Świetny! Taki prosty, niewiele tekstu, już do samodzielnego czytania. "Jest to opowieść o chłopcu, który spędza samotne wakacje u babci. Historia opisuje rozwój przyjaźni między dwojgiem bohaterów, przedstawia różne sposoby radzenia sobie z nudą. Dodatkowo autor podejmuje problem rozumienia przez małe dziecko fantazji i rzeczywistości."
Przytulnie zrobiona książka zachęcająca do nauki liter. Duży format, twarde kartonowe kartki, pomysłowe obrazki dla dzieci do nazywania na daną literę i oswajanie się z kształtem liter w druku, dużych i małych czcionek, bardzo fajna
klasyka, wpada w ucho, Ignaś pokazuje paluszkiem i sam recytuje niektóre wersy z pamięci - warto, szczególnie dla młodszych dzieci, polecam od roczku wzwyż, rewelacja
tę czytam od pierwszego dnia co-dzien-nie Ignaś jest w niej zakochany, świetna, prosta - i bajecznie działająca na wyobraźnię
ta jest wg mnie kupiona ciut za późno, ewidentnie ona jest dla mniejszych dzieci, od roczku w górę, ale Ignaś nie mógł się od niej oderwać, i przyznaję, że ma tyle uroku, że nawet mnie i Mikołaja wciąga, sama nie wiem czym..! Dużo w niej miłości, widać, że rodzina się kocha, dużo dzieci, wspólne pieczenie ciasta, i powrót do domu, gdzie czeka reszta domowników, by zaraz przytulić powracające dzieci, no śliczna jest
a ta zrobiła na nas wszystkich ogromne wrażenie, bardzo wzruszająca - dla każdego dziecka w wieku przedszkolnym, obowiązkowo, by przypomnieć jak się jako ludzie różnimy, o tolerancji, odrzuceniu i przyjaźni.. Jest piękna i bardzo mądra, a ilustracje obłędne!
ta się dziwnie kończy, jakby ciut urwana, ale jak zajarzyłam, o co chodzi autorce, to już rozumiem zakończenie Sympatyczna, wiernie oddany świat dziecięcych drobnych problemów i ich postrzegania rzeczywistości
Piaskowy Wilk i prawdziwe wymysły, nasz druga z serii, pierwszą bardzo polubili, ja zresztą też Wymyślony przyjaciel małej dziewczynki, z którym porusza w rozmowach ważne dla niej sprawy i znajduje dzięki temu rozwiązania problemów i trosk, lub po prostu wytłumaczenie czasem niezrozumiałej dla dzieci dorosłej rzeczywistości. Jak to napisała pewna Ola na blogu: "Dzieciom „oswaja” świat dorosłych, a rodzicom przypomina jak to było być dzieckiem…magiczna" ( http://olamamaimiasto.blogspot.com/2...1_archive.html )
Z nowości zostało nam jeszcze do przeczytania siedem pozycji - jak je skończymy, na pewno dam znać Nie lubię opisywać książek, których nie przeczytałam, wolę zaczekać i pisać dopiero po przeczytaniu
"Gałgankowy skarb" - pamiętam!! Muszę kupić, tego już nie podaruję.
Było o książce Czekoladowa fabryka zajączka i spółki. Trójwymiarowa książeczka z grami? http://www.kreatywnymokiem.pl/2013/0...ajaczka-i.html - obłędna jest!
edit: w Znaku promocja - przy zakupie książek za 69zł, można wybrać z listy książkę za 1 gr
i na www.ministerstwoksiazki.pl ponoć też można znaleźć kilka fajnych pozycji...
Ostatnio edytowane przez okoani ; 17-03-2014 o 16:30
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
ja mogę polecić ( o ile jeszcze nie było ) "Czarny ptak" i " Fala" Lee Suzy
Przyszła dziś do nas książka "Rany Julek" Agnieszki Frączek. Starszak przeczytał i twierdzi, że dość fajne.
Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1
Zamówiłam właśnie "Przewodniki małych tropicieli" Wajraka, ależ jestem ciekawa tych książke. A może ktoś ma i mógłby chwilowo zapokoić moją ciekawość swoją opinią?
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
Mamy "Czarnego ptaka" tej autorki, ale tylko jeden raz Mikołaj sam ponownie po nią sięgnął. Stwierdził, że dla niego ona jest bardzo smutna, i nie chce jej czytać.. Ja też ją tak odbieram.. Dla mnie jest pełna melancholii, samotności i opuszczenia. Skusiły mnie recenzje, ale też do niej nie wracam.
Za to "Fala" wygląda o wiele lepiej w necie, jak podejrzałam zawartość książki, szkoda, że tej wtedy nie wzięłam!
Nie przypominam sobie, zeby coś, co napisał Wajrak było nudne... Od jego pierwszych pozycji - wszystko jedno, czy to książka dla starszych (Kuna za kaloryferem) czy młodszych, zawsze czyta się go z wielkim zainteresowaniem
Przewodniki mamy dwa (muszę dokupić brakujące!) i jeszcze nie zostaly należycie i po wielekroć przerobione, ale dobrze, ze przypominasz! Jak tylko synek skończy "Władcę pierścieni" (a już kończy), to mu podsunę "Tropiciela"...
Wizualnie i graficznie są świetne (kwadratowy format), w środku zabawne rysunki i masa ciekawostek o zwierzętach.
Ojejej, to jeszcze bardziej przebieram nogami ze zniecierpliwienia W arosowym koszyku Pan Motorek i Panna Kreseczka, muszę wybrać jedną, którą? Moja pierwsza księga pojazdów zainteresuje niespełna 4-latka?
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
Tutaj też masz tanio: http://www.publio.pl/szukaj.html?q=wajrak - wychodzo 67,20 za pakiet., Nie patrzyłam na wysył.
Panna Kreseczka moją "niespełna 4-latkę" bardzo zainteresowała. Motorka nie znam.
edit: Cholerka, ten Wajrak to e-book! sorry...
Liczę z kalkulatorem, nie wiem, moze się pomylił...
Ale to e-book...
Wydawało mi się, że mieli tez niedawno papierowe ksiażki... Ale wygląda na to, że nie. Szkoda.
Przepraszam za zmyłkę.
Ostatnio edytowane przez metis1 ; 18-03-2014 o 10:43