Wiem, że było, ale się nie dokopię. Jaką mitologię grecką dla 6-latka? Mamy audiobook, który jest ukochany, przesłuchany kilkadziesiąt razy, chcialam jakoś rozszerzyć temat.
Wiem, że było, ale się nie dokopię. Jaką mitologię grecką dla 6-latka? Mamy audiobook, który jest ukochany, przesłuchany kilkadziesiąt razy, chcialam jakoś rozszerzyć temat.
J. 2010, W. 2013, A. 2021
O Alicji słów kilka.
http://www.dwutygodnik.com/artykul/4...kiej-nory.html
A tutaj opis o którym pisałam wcześniej.
Dla każdego coś innego.
Mam dwie Alicje Buchmanna bo jedną kiedyś kupiłam na prezent. Muszę zobaczyć jaką. Bo na półce mam niebieską a z ciekawości chyba dokopię się do tej schowanej
http://zezuzulla.blogspot.com/2012/0...ie-czarow.html
Alicja Ingpena też mi się podoba, ale ja w wydaniach Alicji nie oblatana jestem, nawet nie wiem jakie są alternatywy. Oryginalne ilustracje znam. I wczytać też się o tłumaczeniach trzeba by było. To jeszcze przede mną.
Powiedzcie, która książka o JPII się dla 5latka?
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
U nas całkiem dobrze wchodził Pamiętnik papieskiego anioła .
Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013
Wy jesteście niezastąpione, podpowiedzcie proszę. Co dla siedmiolatka, który czytać szczególnie nie lubi, ale lubuje się w matematyce i naukach ścisłych?
Mama czterech synów. 2011, 2013, 2015, 2017.
A biuro detektywistyczne ?
Powrócę jeszcze do Alicji buchmanna.
Mam obie wersje.
Okazało się, że ta kupiona jakiś czas temu na prezent jest z czerwonym grzbietem.
Porównałam obie.
Faktycznie inny papier i inna okładka.
Czerwony grzbiet -Okładka nie jest matowa jak w pozostałych częściach kolekcji, papier w środku błyszczący, ale nie rażący po oczach. Przyjemny i nie mam nic do tego typu papieru.
Plusem jest to, że mimo tej samej ilości stronic książka z czerwonym grzbietem jest cieńsza. Jeśli ktoś ma Kota w Butach Buchmanna to ta Alicja jest dokładnie takiej grubości jak Kot.
Brak zakładki wstążkowej.
Natomiast nie razi mnie ta książka nic a nic.
Próbowałam zrobić zdjęcia aby tutaj wkleić, ale nie ma różnicy oprócz tych, które opisałam.
Książka z niebieskim grzbietem - bardziej elegancka-półkowa-lepiej prezentuje się na półce. Grubsza i bardziej współgra z serią.
Ilość stronic, zdjęcia, tekst dokładnie ten sam w obu.
Różnica w grubości jest. Jak mówisz o Kocie w butach, to Buchmannowa okładka mi się nie podoba i planuję kupić z Martel. Tam ta sama ilustratorka i tłumacz, książka tańsza, format a4 wydaje mi się, oglądałam stacjonarnie. I właśnie papier, teraz mi się przypomina że chyba śliski był i błyszczący i też nie zwróciłam na to uwagi jako na defekt. Chyba dalej stoję przy zakupie Baśni Perraulta z Martela. O te mi chodzi:
Dziewczyny co polecacie dla dzieci 1+.
Chodzi mi o książki z normalnymi cienkimi stronicami które przetrwają dużo.
Kicia Kocia o u nas kochana ale po niespełna 2 czy 3 tygodniach wygląda tak, że szkoda pisać.
Moje młodsze dziecko akceptuje książki sztywno stronicowe ale wygrywa - zawsze! Normalna książka.
Ba, nawet domaga się tych normalnych.
Natomiast nie wytrzyma długiego czytania.
Najlepiej zdania 3-4 wyrazowe na jednej stronicy. Coś jak Abecadło Juliana Tuwima http://bonito.pl/k-90223541-abecadlo.
Klasykę typu Kopciuszek, Tomcio Paluszek, Mała Syrenka etc mam i oczywiście uwielbia to ale niszczy i to bardzo.
Chciałabym kilka książeczek (nie za drogich - najlepiej do 2-4 zł) które mogłyby być do czytania i jak zniszczy to nie będzie mi szkoda.
Syn nie miał czegoś takiego, ale zastanawiam się czy nie jest tak dlatego, że ona ma już rodzeństwo uwielbiające czytać i chce takie książki jak brat.
A inne właśnie z Zysk i ska? Stamtąd masz Abecadło.
Ja mam Na jagody, piękne http://www.nieprzeczytane.pl/Na-jago...uct263048.html
Zobacz od najtańszych, http://www.nieprzeczytane.pl/wydawni...filter=avaible
jest Stefek Burczymucha (chcę przy okazji kupić), Kruk i łabędź też się czaję.