Z okazji dnia książki, będę czytać w przedszkolu syna (ja i jeszcze jedna mama). Zaproponowałam, że mogę przynieść książkę ze sobą...no i teraz nie wiem jaką
Pierwszy przyszedł mi do głowy "Gruffalo", ostatnio pomyślałam o " A gdzie tytuł? ", bo to całkiem coś innego (tylko nie wiem czy dałabym radę to tak przeczytać, żeby było ciekawie), "Mały żółty i mały niebieski"... Albo coś z krótkich historyjek: Tappi, Pan Kuleczka, Wesoły Ryjek, choć akurat ta druga mama czytać będzie Basię (te krótkie) więc może lepiej iść w innym kieruku? Myślałam o klasyce, w domu mam ilustrowane 2 baśnie braci Grimm z wyd.Media Rodzina ("O Wilku i siedmiu koźlątkach" oraz mniej znana "Stary szewc i krasnoludki"). Zastanawianie się nad tym sprawia mi wiele radości tak jak przeglądanie naszych książek, ale może jest coś na co nie wpadlam. Jeśli tego nie mamy to może uda mi się wybrać jeszcze do biblioteki, która jest dość daleko, ale za to dobrze wyposażona
Będę wdzięczna za każdą podpowiedź chciałbym, żeby przedszkolaki były w miarę zadowolone Dzieci mają od 2,5 do 5 lat, niektóre nawet już 6 skończyły więc grupa jest bardzo zróżnicowana wiekowo.
I coś mi się wydaje, że kiedyś ktoś podobne pytanie zadawał, ale nie znalazłam.