Olenka - imo na lottę jeszcze za wcześniej, ale przszłosciowo na pewno
Tappiego bardzo nie lubię, jest tak oczywisty, że aż mi się niedobrze robi, jak dzieci chcą to czytać ale lubią
Olenka - imo na lottę jeszcze za wcześniej, ale przszłosciowo na pewno
Tappiego bardzo nie lubię, jest tak oczywisty, że aż mi się niedobrze robi, jak dzieci chcą to czytać ale lubią
Nasi synowie w podobnym wieku są Niestety nie mamy tych książeczek to nie podpowiem, u nas teraz króluje Gruffalo, wiersze Tuwima od paru dni, oraz już od jakiegoś czasu historyjki obrazkowe o Bobo zarówno pierwsza jak i druga część. Zainteresowała mnie pierwsza pozycja. Nie znam tej książeczki, ale chyba przy najbliższej okazji kupię Muszę też spróbować z Mamą Mu i Albertami. I właśnie mam pytanie jakiego Alberta i Mamę Mu proponujecie na początek?
Paprotko, a o którym Tappim piszesz? Obrazkowym czy tym, w którym jest więcej tekstu? Te dłuższe widziałam u nas w biblio i się zastanawiałam czy brać...
'08, '09, '11, '13
dluzsze sa fajne - to jedna dluga historia. krotkie sa bardziej obrazkowe, kolorowe i kazde opowiadanie jest osobna caloscia. moim chlopakom sie podobalo bardzo, mnie - hmmm, czytalam lepsze rzeczy, ale do zniesienia w sumie - to o krotkich. i troche neirowne sa, jedne lepsze, drugie gorsze. te bardziej dorosle lubie bardziej.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Dzięki, natala. W biblio widziałam te dłuższe, to pożyczę i zobaczymy. A jakiś ranking tych krótkich? Gdybym chciała trzylatkowi kupić, to którą ewentualnie wziąć na próbę?
'08, '09, '11, '13
zamowilam dzis DOMEK, Pienka, Dzieci z bullerbyn, gazetki o peppie, dzieki za Wasze sugestie a, i Gucia i Cezara jeszcze
natala, a jak czytasz dzieciom ksiazki angielskie? czytasz po angielsku czy tlumaczysz na polski?
Ostatnio edytowane przez ola23 ; 03-08-2014 o 12:29
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
najmniej mi sie podobalo Tappi i niezwykle miejsce jakies takie najbardziej dydaktycznie nachalne jak dla mnie. ale i tak do przezycia reszta lepsza, nie umiem ustawic kolejnosci, mniej wiecej na rowni...
czytam po angielsku i tlumacze/streszczam - jak czytam obydwu, bo W nie zawsze nadaza za trescia po angielsku. jak czytam tylko F nie tlumacze, on zaczyna mowic lepiej ode mnie (http://www.chusty.info/forum/showthr...rszym-dzieciom - tu jest caly watek o tym zreszta). dawniej sie martwilam, ze zlapia moj akcent, ale F tak smiga, ze mi przeszlo
edit: po prosbie tym razem ja - czy ktos ma po polsku Kruszka i Jagusie?
Ostatnio edytowane przez natala ; 03-08-2014 o 13:59
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
a kto z Was czytał cyrk karamba? podobne do biuro detektywistycznego, mamy z biblio
synek lato 2008 synek wiosna 2011
moja córa wczoraj dostała W pustyni i w puszczy i wiecie co zrobiła, powąchała książkę i mówi "och uwielbiam ten zapach" ale byłam szczęśliwa, ja nigdy tego przy niej nie robiłam i nawet nie wspominałam przy niej że lubię ten zapach a tu proszę
myślałam że jeszcze za wcześnie ale po przeczytaniu pierwszej strony stwierdziła że przeczytamy już teraz
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
książka przeczytana więc już odpowiadam
wg. mnie bardzo podobna do biura detektywistycznego - chociaż trudniej było wytypować złodzieja podobała się nam i myślę, że warto sięgnąć po nią
syn spytał się czy są inne części, to chyba dobra rekomendacja
a kupiłam dla starszego komiks PUSTELNIK - niestety nie przypadł mu do gustu, myślałam że zainteresowały go komiksy ale myliłam się bo zainteresowały go tylko komiksy kaczora donalda które pożyczył sobie z biblioteki
może ktoś chciałby wymienić na inną książkę?
synek lato 2008 synek wiosna 2011
a napiszcie mi jeszcze w sprawie serii biuro detektywistyczne, czy to prawda że tajemnica diamentów jest pierwsza? że od niej należy zacząć
i jeszcze jedna rzecz, bo powolutku czytam je mojemu 6 latkowi, który samodzielnie nie czyta, przeczytałam w innym miejscu, że warto zostawić te książki na początek nauki czytania, żeby dziecko samo mogło je czytać i tym samym się uczyć itp. co o tym sądziecie. Bo naszły mnie wątpliwości, A. chętnie słucha, ale sam aż tak bardzo nie nalega byśmy czytali kolejne. Czy jak je mu teraz przeczytam to wówczas będzie je sam z równym zainteresowaniem czytał
synek lato 2008 synek wiosna 2011
my zaczęłyśmy właśnie od pierwszej a potem poleciałyśmy jak dziewczynki uważały, wybierały same tytuły.
Choć moje obie same czytają to książkę najpierw muszę ja im przeczytać a potem one same jeszcze raz. Ciekawość je tak zżera : a mama jednak szybciej czyta
Książki zostają u nas bo wiem że młode po nie jeszcze nie raz sięgną
Na początek jednak bardziej odpowiadała nam seria "czytam sobie", "biuro" jednak bardziej treściowo obfite
my czytamy nie po kolei biuro
i też uważam, że to za długie i za trudne do samodzielnego czytania na początek, mój Franek czyta sam od lutego, ale w życiu by się jeszcze za to nie zabrał, za dużo tekstu stanowczo
też polecam czytam sobie do samodzielnego czytania, mojego szczególnie te naklejki motywują
Franek 4.12.2008 Staszek 24.10.2010
podaj dalej
gatki podaj dalej
magnolia-podajdalej.blogspot.com https://www.facebook.com/podajdalej.magnolia/
mysmy zaczeli od diamentow, ale teraz F wybiera sam co mam zamowic - po tytulach glownie - najpierw byl mecz czytam mu ja, a on potem sobie siada i podczytuje raz jeszcze jak ma ochote. od diamentow dobrze zaczac, bo tam jest opisane powstanie biura detektywistycznego, potem to juz wszystko jedno, ktora czesc.
i tez mi sie wydaje, ze jak na pierwsza lekture to za dlugie - te pierwsze, imo, powinny byc w miare krotkie - zeby dziecko mialo satysfakcje, ze samo przeczytalo. a biura sie na raz jednak nie da.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
moja przeczytała sama tajemnice diamentów, czytała na wakacjach wieczorami i nie mogła się oderwać, satysfakcje miała ogromną (6,5 ma)
zdecydowanie pierwsze samodzielne lektury powinny być niewielkie, umożliwiające satysfakcję z z ukończenia w miarę szybką. nie wypożyczam "Biura", bo widziałam w biblio dzieciaki szkolne wypożyczające kolejne części, totalnie wciągnięte, postanowiłam poczekać, aż enka będzie też tak potrafiła
samodzielne czytanie powolutku się u nas rozwija, czytałyśmy w odcinkach:
- Melopsów
- Felka i Tolę
- Dunię (czyli Moje szczęśliwe życie i pozostałe)
- ostatnio Lato Stiny z dużą satysfakcją bo za jednym posiedzeniem.
Z rzeczy czytanych przez rodziców u nas: Afryka Kazika, Nela mała reporterka i Pionierzy wciąż.
Monika - mama Natalii 26.05.2008
my Tajemnice tez czytamy nie po kolej, ale kupuję rozważnie, jedną co jakiś czas, tak by na póżniejsze samodzielne czytanie tez kilka części zostało do kupienia.
n2605- zajrzałam w google i poczytałam o rodzine melopsów bo mnie zaciekawiłaś, 6 latek się nią zainteresuje? Naprawdę nada się na początek czytania? nie za trudne?
Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)
Ostatnio edytowane przez annagdynia ; 06-08-2014 o 09:54
synek lato 2008 synek wiosna 2011