A my kochamy Alberta w zasadzie od niedawna. Wcześniej wypożyczyłam Albert i potwór. Syn nie zaakceptował, a mi się nie podobała i więcej nie próbowałam. Ale teraz wróciliśmy do niego , pożyczyłam inne części i bardzo go polubiliśmy. Słucha najmłodsza i 7 -latek. Podoba mi sie , że rośnie ten Albert, najpierw jest mały , potem starszy. Można fajnie porównywać wiekowo ze swoim dzieckiem "Albert , lat cztery"- o , to tak samo jak ty!. My chyba najbardziej lubimy Pospiesz się Albercie i Dobranoc Albercie.