Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[guesy]

Pomocy, mam poważny przypadek Basiomanii na stanie, moja 20-miesięczniaczka od kilku tygodni każe nam czytać nieustannie "Basiiiii", nawet zdarza jej się budzić w nocy i wołać "Basiiiiiiii". Konketnie wałkujemy historyjki o Basi i Franku. Które Basie będą jeszcze dla takiego malucha? A może polecicie coś w podobnym formacie->tzn. krótki, prosty aczkolwiek sensowny tekst i interesująca grafika?

[spadłamznieba]

Mojej córce od zawsze najbardziej pasowała Basia Wielka księga prprzygód 3.
Tak było i jest. Basia i Franek lubiła i lubi ale tamta zawsze była the best.

Pomocy, mam poważny przypadek Basiomanii na stanie, moja 20-miesięczniaczka od kilku tygodni każe nam czytać nieustannie "Basiiiii", nawet zdarza jej się budzić w nocy i wołać "Basiiiiiiii". Konketnie wałkujemy historyjki o Basi i Franku. Które Basie będą jeszcze dla takiego malucha? A może polecicie coś w podobnym formacie->tzn. krótki, prosty aczkolwiek sensowny tekst i interesująca grafika?

[wruuuu]

Pomocy, mam poważny przypadek Basiomanii na stanie, moja 20-miesięczniaczka od kilku tygodni każe nam czytać nieustannie "Basiiiii", nawet zdarza jej się budzić w nocy i wołać "Basiiiiiiii". Konketnie wałkujemy historyjki o Basi i Franku. Które Basie będą jeszcze dla takiego malucha? A może polecicie coś w podobnym formacie->tzn. krótki, prosty aczkolwiek sensowny tekst i interesująca grafika?

Rozumiem, że czytacie Basię i Franka część 1 Ta druga u nas zaczęła sprawdzać się po drugich urodzinach i teraz jest czytana częściej - tam tekstu jest znacznie więcej niż w tej pierwszej. Moja córa już od prawie roku uwielbia np. słuchać części o Basi i alergii więc nie ma reguły co i kiedy się spodoba

Dużo obrazków i prosty tekst jest w Puciu, Bobo, Eli, Kici Koci, Małej białej rybce, Kastorze. Pewnie ta nowa seria z Adamady jest też prosto napisana:

[guesy]

Dzięki dziewczyny.

Tak, czytamy Basię i Franka vol. 1. A ta Basia nr 3 to się nada dla mojej panny?

W zasadzie to tak właśnie myślę, że najlepsza pod względem tekstowym (objętościowo ) byłaby kicia kocia ale nie przypadła córce do gustu (całe szczęście ). A kiedyś przeglądałam krowę Matyldę, jak myślicie, nada się?

[wruuuu]

Dzięki dziewczyny.

Tak, czytamy Basię i Franka vol. 1. A ta Basia nr 3 to się nada dla mojej panny?

W zasadzie to tak właśnie myślę, że najlepsza pod względem tekstowym (objętościowo ) byłaby kicia kocia ale nie przypadła córce do gustu (całe szczęście ). A kiedyś przeglądałam krowę Matyldę, jak myślicie, nada się?

Moja córa krowę Matyldę teraz polubiła.
Księga Basi 3 to już chyba te długie opowiadania. Krótsze są w Basi i Franku części nr 2.

[kaisa]

Pomocy, mam poważny przypadek Basiomanii na stanie, moja 20-miesięczniaczka od kilku tygodni każe nam czytać nieustannie "Basiiiii", nawet zdarza jej się budzić w nocy i wołać "Basiiiiiiii". Konketnie wałkujemy historyjki o Basi i Franku. Które Basie będą jeszcze dla takiego malucha? A może polecicie coś w podobnym formacie->tzn. krótki, prosty aczkolwiek sensowny tekst i interesująca grafika?

Może Pan Brumm, krótki, zabawny tekst i cudne ilustracje. Zaczynaliśmy od Pan Brumm jedzie pociągiem i czasem czytaliśmy po 10 razy pod rząd...
Mela z Zakamarków, jakby gdzieś udało się dostać.
Seria o Miko i Mimiki.

[wruuuu]

Może Pan Brumm, krótki, zabawny tekst i cudne ilustracje. Zaczynaliśmy od Pan Brumm jedzie pociągiem i czasem czytaliśmy po 10 razy pod rząd...
Mela z Zakamarków, jakby gdzieś udało się dostać.
Seria o Miko i Mimiki.

O Miko zapomniałam, też córa lubiła słuchać ok 2 urodzin, ale szału nie było nigdy na jego punkcie
Pan Brum u nas póki co nie przejdzie - każde dziecko lubi co innego.
Dodam jeszcze Percego i Idziemy na niedźwiedzia - dla dwulatków w sam raz

[kaisa]

Racja wruuuu, u nas np. Kastor nie załapał w ogóle. Ani Elmer, a też chyba byłby dobry dla dwulatka?

[guesy]

Fajnie wygląda ten Miko na pierwszy rzut oka tym bardziej, że myszki są u Mańci nr 1

[wruuuu]

Fajnie wygląda ten Miko na pierwszy rzut oka tym bardziej, że myszki są u Mańci nr 1

oj jak myszki to napiszę o Tupciu Chrupciu nie jest on w tym wątku mile widziany i polecany, ale napiszę bo moja córa nie cieszy się tak z żadnych innych bajek z biblioteki jak właśnie z kolejnych przygód małej kapryśnej Myszki mam w domu 3 części i wystarczy inne tytuły pożyczam - nie lubię czytać w kółko tego samego a tak niestety jest w przypadku tej bajeczki

Racja wruuuu, u nas np. Kastor nie załapał w ogóle. Ani Elmer, a też chyba byłby dobry dla dwulatka?

U nas Kastor i Elmer czytany raczej po drugich urodzinach. Elmer był czytany przez kilka dni i leży, ale przyjęty został pozytywnie muszę wyciągnąć i przypomnieć córce.

[spadłamznieba]

Basia 3 zdecydowanie dla starszych.
Natomiast u nas pokochana ta najbardziej i szczerze nie wiem dlaczego
Tak jak napisała wruuu nie wiadomo co dziecku podpasuje.
Tupcio chrupcio u nas też lubiany. I polecam go zarówno tekstowo i ilustracyjnie.

[samuela]

Jest jeszcze "Wielka księga. Basia", to są krótkie opowiadania, takie na 3-4 strony. Idealne dla młodszych. Długie są w Wielkich Księgach przygód 1-3.

[spadłamznieba]

Mamy już nowego Tappiego.
Książka bardzo duża. Jeszcze raz taka jak normalna z kolorowymi ilustracjami.
Najpierw minusy: ilustracje tak jakby wyblakłe, cieńki papier.
Mimo tego, że książkę przeglądał starszak to niestey ale w jednym miejscu od razu (przy pierwszym przeglądanie ) zagieła się stronica.
Przez to, że format książki jest taki duży to ciężko jest przekładać karty aby ichnie uszkodzić. Dorosły będzie uważał ale z dziećmi różnie jest. Mimo tego że mój synnigdy nie niszczył ksiażek to jednak tutaj od razu karta zagięta. Nawet jak ja czytałam książkę to jednak musiałam zwracać na to uwagę. Nie lubięksiążek gdzie przy przekładaniu kartek muszę łapać za róg i ostrożnie przekładać.

Książka adresowana do dzieci 4+. Jak dla mnie to sporo zawżone. Dałabym 3+
Książka ma bardzo mało tekstu, ale tekst niesie ze sobą przesłanie. Ilustracje ciekawe i można się nad nimi długo zatrzymać (nam przeszkadzała na początku siostra, której książka przypadła do gustu, ale ze względu na małą delikatność przy przewracaniu kartek musieliśmy przerwać i wrócić do niej jak siostra spała bo nie byłoby co czytać )
Można powiedzieć że jest o tolerancji i przyjaźni.
Nie trzeba być fanem Tappiego aby chcieć do tej książki wracać. Nie trzeba czytać wcześniej Tappiego, uważam, że mogłaby być to pierwsza książka z serii.
Fajny pomysł i świetnie wydana. Oczywiście gramatura papieru powinna być wyższa.
Książka faktycznie inna (pisała o tym chyba wruuu wklejając info z fb)
Ogólnie jestem zadowolona i mój syn też (nie wspominając o córce niszczycielce)

[wruuuu]

Mamy już nowego Tappiego.
Książka bardzo duża. Jeszcze raz taka jak normalna z kolorowymi ilustracjami.
Najpierw minusy: ilustracje tak jakby wyblakłe, cieńki papier.
Mimo tego, że książkę przeglądał starszak to niestey ale w jednym miejscu od razu (przy pierwszym przeglądanie ) zagieła się stronica.
Przez to, że format książki jest taki duży to ciężko jest przekładać karty aby ichnie uszkodzić. Dorosły będzie uważał ale z dziećmi różnie jest. Mimo tego że mój synnigdy nie niszczył ksiażek to jednak tutaj od razu karta zagięta. Nawet jak ja czytałam książkę to jednak musiałam zwracać na to uwagę. Nie lubięksiążek gdzie przy przekładaniu kartek muszę łapać za róg i ostrożnie przekładać.

Książka adresowana do dzieci 4+. Jak dla mnie to sporo zawżone. Dałabym 3+
Książka ma bardzo mało tekstu, ale tekst niesie ze sobą przesłanie. Ilustracje ciekawe i można się nad nimi długo zatrzymać (nam przeszkadzała na początku siostra, której książka przypadła do gustu, ale ze względu na małą delikatność przy przewracaniu kartek musieliśmy przerwać i wrócić do niej jak siostra spała bo nie byłoby co czytać )
Można powiedzieć że jest o tolerancji i przyjaźni.
Nie trzeba być fanem Tappiego aby chcieć do tej książki wracać. Nie trzeba czytać wcześniej Tappiego, uważam, że mogłaby być to pierwsza książka z serii.
Fajny pomysł i świetnie wydana. Oczywiście gramatura papieru powinna być wyższa.
Książka faktycznie inna (pisała o tym chyba wruuu wklejając info z fb)
Ogólnie jestem zadowolona i mój syn też (nie wspominając o córce niszczycielce)

Jeśli mało tekstu to może córce by się spodobała dziękuję za recenzję

[spadłamznieba]

Jeśli mało tekstu to może córce by się spodobała dziękuję za recenzję

bardzo mało natomiast tekst dla 2,5 latki może być niezrozumiały.
Postaram się wkleić kilka zdjęć teraz w majowy weekend.

Olbrzym chce aby każdy go obsługiwał, karmił i uważa że to normalne. Zwierzęta nie chcą takiego wielkoluda w lesie, proszą o pomoc Tappiego. Olbrzym źle traktuje Tappiego i zwierzęta. Następnie zostaje niemiło potraktowany przez Tappiego (Tappi ukuł go igłą w palec). Olbrzym ucieka.
Tappi źle się z tym czuje. Słyszy czyjś płacz (olbrzyma). Idzie do niegoi go przeprasza. Proponuje mu pomoc. Do pomocy włączają się zwierzęta...........

Edit. Ilustracje są świetnym uzupełnieniem tekstu.

[qqrq5]

Tez ja juz mamy swoją.
Nawet nie musialam namawiac, bo Stach sam ja wynalazł w Empiku.
Czytalismy juz kilka razy i mi sie bardzo podoba

[wruuuu]

Kosmos i samochody bez tajemnic będę w Biedronce
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...y-bez-tajemnic
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...s-bez-tajemnic
i kilka innych z okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...a-i-odpowiedzi
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami

[Nastusienka]

Kosmos i samochody bez tajemnic będę w Biedronce
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...y-bez-tajemnic
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...s-bez-tajemnic
i kilka innych z okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...a-i-odpowiedzi
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami

Super! Kupiłam kiedyś samochody Stasiowi, ale był jeszcze za mały, a odwiedziła nas wtedy moja kuzynka i jej synek dostał te książkę,a potem nie mogłam już znaleźć uzupełnię sobie, bo teraz już będzie ok

[spadłamznieba]

Od około 2 tygodni mamy książki Amelia Bedelia. Łomatko jakie one czaderskie!
Zaśmiewamy sięcałą rodziną.
Humor Z książek przeniósł się do naszej rodziny i jest stosowany w życiu codziennym
Niesamowite jest to jak ogromna jest wyobraźnia dzieci jeśli chodzi o słowa i ich skojarzenia. A i my dorośli potrafimy zaskoczyć
Ubaw po pachy.
Polecam bardzo bo rozwesela niesamowicie

[Nympha]

Kosmos i samochody bez tajemnic będę w Biedronce
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...y-bez-tajemnic
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...s-bez-tajemnic
i kilka innych z okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...a-i-odpowiedzi
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami
http://www.biedronka.pl/index.php/pl...ka-z-okienkami

Super ksiazki, mamy tą o ciele i jest świetna.