Jakich Mizielinskich dla dwulatki kupujesz?
Mizielinscy natrzaskane maja książek, nie tylko Mam oko dla najmlodszych.
Na razie siostra moja kupiła Miasteczko Mamoko.i Rok w lesie Dziubak.
Skickat från min SM-G920F via Tapatalk
A. i J. (23-06-2010)
Myślicie że te wydania angielskie można gdzieś w PL kupić?
Skickat från min SM-G920F via Tapatalk
A. i J. (23-06-2010)
oj nie wiem, widzę, że są na amazonie https://www.amazon.com/Under-Water-E.../dp/076368922X
Szukam słownika ortograficznego dla klas 1-3 oraz książek do gramatyki. Polećcie coś proszę.
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
Słownik polecamy ten: https://www.olx.pl/oferta/slownik-or...1-IDvq9JZ.html
A gramatyka jest fajna w Księdze Gramatyki Lamelii Szczęśliwej.
Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
W Lindexie ciuchowa kolekcja z Albertem Albertsonem
https://www.lindex.com/pl/kids/carto.../#!/page1/row1
Polećcie mi coś dla czteroletniego chłopca. Młody lubi czytanie, chce czytać, ale ostatnio staje przed pełną półką i nic mu nie pasuje. Najpopularniejsze mamy "przerobione" i już mu się chyba znudziły: Elmer, Albert, Park Percy'ego, Nusia, Ivar i dinozaury itp. Ostatnio miał fazę na Star Wars, więc czytaliśmy o tym, ale też już mu się znudziło.
Aktualnie ma takie stereotypowe chłopięce zainteresowania: motoryzacja, rycerze, strażacy, policja, trochę dinozaury, zwierzęta.
Felek i Tola
Basia
Emil ze Smalandii (i inne A. Lindgren)
to mi przychodzi na szybko do głowy.
Z rycerskich: Księżniczki i smoki oraz Rycerze i smoki.
I jeszcze Pettson i Findus
Ostatnio edytowane przez kustafa ; 23-09-2018 o 23:14
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Dorzucę lubiane przez moją czterolatkę o identycznych zainteresowaniach (choć to nie są książki tematyczne akurat) seriami: Wesoły Ryjek, Pan Kuleczka, Siri (dostępna chyba tylko w taniej książce sieci TAK Czytam, ale IMO warto poszukać), żubr Pompik, Miś i Tygrysek Janosha, Mysi domek, seria Mądra Mysz - o zawodach Mam przyjaciela/przyjaciółkę kogoś tam i o Zuzi - mnóstwo ksiażeczek z tej serii do wyboru.
Chętnie poczytam, co tam jeszcze zaproponujecie na ten etap, bo też chciałabym odświeżyć biblioteczkę z okazji zamówienia forumowego
A. VI 2014
W tym wieku mój syn lubił serię Mądrą mysz (nadal lubi niektóre). Mama Mu, Małpeczki z naszej półeczki, książki A. Lindgren (te cieńsze jak Lotta, wtedy też chyba wyszła książka Skrzat nie śpi), seria o Kruku skarpetce, Julek i Julka oraz te wymienione wyżej pzez dziewczyny.
W wieku 4,5 opanowała nas (i to dosłownie) Pippi Pończoszanka oj był na nią dłuuuuugo szał i tylko na nią. Przez kilkanaście tygodni tylko Pippi.
U nas w tym wieku był szał (nadal jest) na Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek. Poza tym Basie, 365 pingwinów, Małpka Fiki Miki, Pępek/Dziurki w nosie/Strupek, Co było potem, Kto pocieszy Maciupka, Niebezpieczna podróż i wszelkie encyklopedie, książki z ciekawostkami, o dinozaurach
Marcysia '13 Janka '18
U nas to co napisały dziewczyny plus komiksy (miś zdziś, mama mu, było sobie życie), oraz książeczki z okienkami tematyczne w zależności od zainteresowań.
Jeszcze seria tato, wprawdzie jest już niedostępna, ale może z drugiej ręki gdzieś znajdziesz.
J.2014 i E.2016
Moja 3,5latka aktualnie ma fazę na te serie: Basię (to nieustająco), Muminki, Misia i jej mali pacjenci, często wracamy do Tappiego. Z innych to jeszcze księżniczki Disneya, kraina lodu i takie tam... Aha i Kubuś Puchatek, takie z egmontu A4.
Kornelka 25.03.2015, Józio 16.09.2017
Część znamy albo próbowaliśmy, ale parę tytułów mi wpadło w oko. Dzięki!
Felka i Tolę chyba mam w szafie, muszę wyciągnąć.
Emila musimy spróbować, Pana Kuleczkę. Jasia i Janeczkę czytałam ze starszą kiedyś, muszę pożyczyć i spróbować z młodszym.
Siri znamy tylko część o piłce nożnej. Reszta też fajna?
Pettsona, Mamę Mu i Mądrą Mysz znamy.
Pompika i Tappiego nie trawię (bardzo źle mi się to czyta), na szczęście dzieciom też jakoś nie przypadł do gustu.
U nas jest jeszcze taki problem, że wieczorem czytam 6-latce i 4-latkowi razem. Każde wybiera swoją książkę (książki) i Basia, Misia, Skarpetki, książki Lindgren to są wybory starszej, a młodszy owszem słucha, ale chce wybierać coś swojego. A znowu ja nie lubię wieczorami czytać książek popularnonaukowych, bo dzieciaki mają za dużo pytań, ja się muszę wysilać, ech. Chociaż fakt, że chyba takie młodemu pasują teraz najbardziej.