Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[natala]

britta - mnie Rabarbar smieszy bardzo, przynajmniej pierwszy tom - o reszcie za pare dni choc faktycznie przygod to on za wiele nie ma, ale ta reszta jakas taka sympatyczna jest. sporo smaczkow dla czytajacego do tego...

stokrotko - ja bym celowala tak - jednego Findusa - albo jak sie zgubil - bo jest opisane skad sie wzial, albo Polowanie na lisa albo Rwetes w ogordzie - te dwa wybraly by moje dzieci.
jedna Mame Mu - tu bym miala wiekszy problem - na pewno obrazkowa, ale ktora to nie wiem? raczej nie hustawkowa - nie sadze, zeby panie czytaly ze zrozumieniem jak Wrona wrzeszczy na gospodarza... moze o guzie? albo o budowaniu?
Findus dla starszych, Mama Mu - chyba tez, ale do zastanowienia.

dla mlodszych - Mele ktoras (najchetniej obie), moze Krowe Matylde.

Janoscha o Panamie albo o chorym Tygrysku? sama nie wiem. albo bardziej edukacyjnie - o rowerze - tylko co panie na Fircyka Azroka i figlowanie z dziewczetami??? to juz moze lepiej jak chodzili po miescie?
Wesolego Ryjka - na bank, krotkie opowiadania, dobrze sie czyta. moze pierwszego Kuleczke - tez dla starszakow?
Pomelo ktoregos
cos obrazkowego Zakamarkow - Lotte? ktores Dzieci z Bullerbyn? albo Pippi?
Billego ktoregos - moze o zlosci? Kamyki Astona - to jedna z moich ulubionych ksiazek dla dzieci

z obrazkowych bym wziela Czeresniowa i Mamoko jedno tez. albo Mam oko na... dla mlodszych o liczbach, dla starszych litery. albo cos Tataraku - sama nie wiem co, wszystkie lubimy.

moze Butenke nowego - Krasnoludka albo Grzyby i krol? albo alfabet Tuwima albo Panne Kreseczke?

moze cos z Tako? wiem, ze drogie, ale choc jedna - tylko ktora?? jakas graficznie najlepsza...

coz z Madrej Myszy albo Basie ktoras? Kicie Kocie - to juz pisalam. jakies wiersze - moze cos egmontowskiej serii Wierszem pisane? albo z Bajki? Brzechwe Pawlakow albo Tuwima Jony Jung? albo Strzalkowskiej cos?

Ciocie Jadzie. Ksiezniczke koronke i ksiecia Hafcika. Yumi albo Aoki.

hmmm - ja bym tak dlugo mogla - ale chyba dawno budzet przekroczylam... obawiam sie, ze nie pomoglam....

[jul]

a, ze świątecznych nowości "Krowa Matylda nie może zasnąć" okazała się nie tak fajna, jak strasząca listonosza

Czy przesadziłam z tym "Wierzę..."? Nie uważam, że należy książkę umieścić na indexie i spalić, domyślam się, ze część rodziców mogłaby nie chcieć czytać jej dzieciom, ja swoim przeczytałam, uważam że pomysł z kobietą Bogiem jest właśnie z typu chwytliwy a nie ciekawy, nie w tym wykonaniu, czaszka etc mnie nie ruszyły, mam co najwyżej poczucie, że większość historyjek o Mikołaju zatrzymuje się na osobie prezentodawcy w czerwonym stroju, a ta aspiruje do wyjścia poza to - i trafiła akurat w moją chwilę refleksji czy powinnam czytać dzieciom niemal wszystko co mnie nie odrzuci kompletnie, nie zastanawiając się specjalnie nad kwestią treści, nad wpływem wychowawczym na moje dzieci - ostatnio czytałam "Zuza chce mieć dzidziusia", pokazałam mojej mamie i po rozmowie z nią zaczęłam się zastanawiać, że może ta książka, która mnie tak bardzo cieszy, jest jednak nieco przesadzona i nie powinnam czytać małym? No nie wiem w którym momencie przekraczam granicę tego, co chciałabym dzieciom pokazać i na co wyczulić, gdzie pokazuje im coś za wcześnie, nie w odpowiedni sposób, a oni chłoną bardziej niż mi się wydaje, niż bym chciała.

[natala]

jul - ja mam ostatnio przemyslenia w druga strone - zmuszac sie do czytania czegos co oni lubia a ja nie cierpie? juz nie wspominajac o ksiazkach, ktore moze i wartosciowe - ale z jakiegos powodu dla mnie nie do konca akceptowalne? jak ta nieszczesna Zuza, ktora ma cipke - dla mnie nie do przyjecia. choc i tak lepiej niz w starym tlumaczeniu, gdzie miala... kuciapke. nawet angielskiej wersji szukalam, ale chyba nie ma.

stokrotko - przypomina mi sie i przypomina. dodalabym Nusie jedna. albo Igora - ale tu moze byc bardziej kontrowersyjnie, niestety... i moze Mysi domek - dla ilustracji rzecz jasna.

[paskowka]

nie wiem dlaczego tak ostro oceniacie Wierzcie w Mikołaja toż autorka pochodzi z innego kraju
i dla mojego dziecka na równi jest wróżka zębuszka i mikołaj jak i czupir to wszystko są jakieś tam postacie
jeżeli nam zależy to możemy pociągnąć temat i wyjaśnić dzieciom a nie szukać w autorce z takiego raju głębi w wierze ( z naszej perspektywy) braków oraz pisana na siłę
no albo skupić się na lekturze bardziej od strony wiary katolickiej - mi na tym nie zależało i ta książka miała być umilaczem z dreszczykiem

o, baryłko z nieba mi spadłaś, bo podobne przemyslenia miałam sformułować. ta książka nie rzuciła mnie na kolana, ale żeby jakoś ją nadmiernie analizować czy się zgadza z katolicką tradycją obchodów Świąt, to jakoś mi się nie chce. mam książki zgodne z duchem, bo takich też potrzebuję, ale nie wykluczam zakręconych, skomercjalizowanych czy jakich tam historyjek - byle dobrze napisane były.

Uff juz myślałam, że ja taka płytka jestem. Moim dzieciom sie podobało, do dzisiaj sobie przypominają i sie śmieją. Oczywiście starszemu wytłumaczyłam, kto zacz Św. Łucja i że prawdziwy Mikołaj to biskup z Myrry, a zębuszka to tylko wierzenie, a ksiązka miała byc tylko śmieszną, rozrywkową lekturą. No i oczywiście do pooglądania ilustracji. Myslę, że doszukiwanie się w niej jakiejś religijenj głębi wcale nie było zamysłem autora (no ale to moja opinia).

... kuciapke.

u nas w domu dla odmiany, to kuciapka jest wyrażeniem zabawnym i jesli juz musimy jakos nazwać ten narząd to tej używamy. Cipka bleeeeeee.....

[jul]

w tej czesci Zuzy nie ma ani cipki ani kuciapki Jak nie lubie czegos to odmawiam czytania - i tak Martynka czytana jest jedynie czasem przez babcie, bo ona jedyna jest w stanie to zrobic dla wnuczki...

W Czy chcesz byc moim przyjacielem E Carle maz zakleil ten tekst pytaniem Czy chcesz byc moim wspollokatorem?

[stokrotka.a]

natalu dzięki najpewniej coś wybiorę, Tako maska Lwa już w koszyku
a co myślicie o Mapach wyd, Sióstr? nada się do przedszkola czy odpuścić?

[paskowka]

a co myślicie o Mapach wyd, Sióstr? nada się do przedszkola czy odpuścić?

U nas Mapy zadziałały na 8-latka. Spał z nimi niemal. Natomiast 5-Latka nie była zainteresowana. W bibliotece pani mi pwoiedziała że dzieciom do 5-6 roku życia nie bardzo sie podoba, ale IMO warto ja mieć w biblioteczce

[Guest]

stokrotko Lotta i Różyczkowie

[annagdynia]

natalu dzięki najpewniej coś wybiorę, Tako maska Lwa już w koszyku
a co myślicie o Mapach wyd, Sióstr? nada się do przedszkola czy odpuścić?

zdecydowanie odpuścić, przedszkolne dzieci za małe,
dla dzieci przedszkolnych powinny być takie proste, te co wymieniła nalala wyżej są super, moi chłopcy uwielbiają, a są właśnie w takim wieku przedszkolnym starszy 5,5 młodszy niecałe 3 lata

[natala]

nad Mapami sie zastanawialam - i doszlam do wniosku, ze jednak bym wczesna postawowke obstawiala - a za te pieniadze mozna miec wiecej ksiazek do czytania.

[szast.prast]

natalu dzięki najpewniej coś wybiorę, Tako maska Lwa już w koszyku
a co myślicie o Mapach wyd, Sióstr? nada się do przedszkola czy odpuścić?

myśmy sprezentowali naszemu przedszkolu Mapy pod choinkę i dzieci są zachwycone.
i mój chłopczyk (3latek) uwielbia je oglądać; ostatnio jest na etapie wyszukiwania szkieletów.

a co do "Wierzcie...", chętnie ulżę komuś kto jest nieusatysfakcjonowany ich zakupem, przejmując ciężar.

u nas święta pod znakiem Synka Gruffalo (bibljotecznego), Gąski Zuzi oraz Dartha Vadera z Synem: "No, you can't play with Han Solo. And that's final".
Vader był dla ojca syna, ale syn ojca zaanektował.

[modrooczka]

a co do "Wierzcie...", chętnie ulżę komuś kto jest nieusatysfakcjonowany ich zakupem, przejmując ciężar.

Właśnie się namyślam, czy nie przynieść na wymiankę. Innym, bardzo barbarzyńskim pomysłem było wycięcie sobie kilku świetnych ilustracji i pozbycie się reszty. Wiem, wiem, że to świętokradztwo.

[czukczynska]

Co do ,,Map" to mój Maciek jest nimi zafascynowany od ponad roku ( dostal je gdy miał 5 lat).Mój chrześniak,mlodszy od niego o rok też je bardzo lubi.

[mi.]

a co myślicie o Mapach wyd, Sióstr? nada się do przedszkola czy odpuścić?

Kocia_mama i jej ROCZNY synek pokochali i kochają do dziś (niespełna prawie dwa lata). Czyli to chyba zależy

[natala]

moi Mapy tez lubia. nawet bardzo momentami. ale to 1/6 budzetu stokrotki, wiec ja bym postawila jednak na wiecej tanszych ksiazek...

[gazetka]

Dołączam się do wątku, staram się być w miarę na bieżąco z książkami dla dzieci, a wreszcie mam je dla kogo kupować, a nie tylko obdarowywać rodzinę.
Mapy nie zawsze są takie drogie, kupione na targach np albo na Bonito.
Do tego jeszcze jest Mapownik , ale z nim to celowałam w 7-8 latkę.
Podobna książka która się świetnie sprawdza to "Zróbmy sobie arcydziełko", na każdej stronie zadanie plastyczne do wykonania.
Z prezentów świątecznych moja chrześnica podskakiwała z radości na Niegrzecznego Kotka (kontynuacja Pieska) i dostała też kupioną na sporej przecenie też na targach Aoki. Wydana pięknie, daje trochę odetchnąć estetyką od księżniczek Disneya...
Kupiłam też "Strasznie trudne wierszyki" i nowego Janoscha - Auto Ferdynand, ryzykując, bo dla dwuletniego dziecka które nie bawi się jeszcze książkami (!!!)

A z tematów kontrowersyjnych - co sądzicie o "Dymie" wyd.Tako (chyba że była wcześniej już rozmowa na ten temat a ja nie przejrzałam)

[szast.prast]

Właśnie się namyślam, czy nie przynieść na wymiankę. Innym, bardzo barbarzyńskim pomysłem było wycięcie sobie kilku świetnych ilustracji i pozbycie się reszty. Wiem, wiem, że to świętokradztwo.

Weź, weź, napiekę Ci chleba, dorzucę żurawiny i czego tam jeszcze będziesz chciała

[natala]

gazetka - Dym jest zdecydowanie dla doroslych. i nie wiem, czemu wyszedl w dzieciecej serii Tako. 15+ to moim zdaniem minimum, a spokojnie wiecej. niestety, w Pl utarlo sie, ze jak cos jest obrazkowe to jest dla dzieci... moj stoi na jednej z wyzszych polek i dlugo tam jeszcze zagosci. zreszta Pamietnik Blumki tez ciagle czeka w szafie na swoja kolej - F sie malo nie poplakal jak skonczylam czytac Chuste babci - wiec i Blumka poczeka...

[Sysunia]

dziewczyny, tu na pl stronie z kseazkami Usborne'a jest czesciowa wyprzedaz:
http://org.usbornebooksathome.co.uk/AnetasEnglishBooks/
http://org.usbornebooksathome.co.uk/...?cat=1&area=so

[Nalia]

wiecie może czy gdzieś można jeszcze zdobyć Pluka z wieżyczki?