Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[natala]

u nas Tom uwielbiany, Broda przeczytana raz, imo za wczesnie bylo. Bobry wyd. polecalo dla starszych dzieci, nie pamietam - 7+ albo i wiecej i ja sie z tym w pelni zgadzam. pewnie, ze mozna poczytac mlodszym, ale to nie sa takie proste wierszyki dla maluchow. plus Butenki malutko, bardzo, bardzo malutko... osobiscie bylam gleboko rozczarowana - o czym pisalam gdzies w czelusciach watku ktoregos.

[jul]

Czy ja jestem przewrażliwiona przez książki z odpowiednim słownictwem? Słowa wstrętne i cuchnące jakoś mi nie leżą straciłam 10zł.

He, też mi przeszkadzało takie słownictwo dopóki miałam malutkie dzieci - z czasem trochę mi przeszło, a może przy starszych mam poczucie, że więcej można im zaserwować? Choć Cudaczek-wysmiewaczek, którego jako lekturę córka miała kilka m-cy temu, wciąż był dla mnie niestrawny, nie dałam rady czytać dzieciom - bo zależy ile tego typu tekstów, jakie one są, co jeszcze jest w książce (np Tsatsiki - mimo iluś ostrzejszych obraźliwych tekstów - nie miałam ochoty odłożyć z niesmakiem) i dla jakiego wieku czytane. Wydaje mi się, że nauczycielka uznała mnie za przewrazliwiona jak zgłosiłam uwagi - no ale właśnie, po co serwować dzieciom niektóre pozycje, skoro jest tyle innych?


wysłane z telefonu

[martamwmw]

u nas Tom uwielbiany, Broda przeczytana raz, imo za wczesnie bylo. Bobry wyd. polecalo dla starszych dzieci, nie pamietam - 7+ albo i wiecej i ja sie z tym w pelni zgadzam. pewnie, ze mozna poczytac mlodszym, ale to nie sa takie proste wierszyki dla maluchow. plus Butenki malutko, bardzo, bardzo malutko... osobiscie bylam gleboko rozczarowana - o czym pisalam gdzies w czelusciach watku ktoregos.

Matka też musi coś z czytania mieć, w przerwach od Lalo Binta itp. Albo odpocząć od onomato . Te pozycje czytałam, jeszcze raz powtórzę, dla samego czytania. Przecież Leara Dong czytany przed snem u nas czasem, to też na razie czytanie dla czytania na głos. Choć książki prozą pisane nie przechodzą tak łatwo. Mikołajek jeszcze tak.
Dziękuję za informacje zwrotne o wieku, dla mnie są cenne .

[natala]

dopisze, bo sie przeczytalam i to jasne nie jest - ja bylam rozczarowana iloscia Butenki, nie wierszami jako takimi!

[merida]

Pan Tom buduje dom http://coczytamkonstantemu.blogspot....uduje-dom.html

Debiutuję jako mama i syn roku nie ma, nie mam pojecia co na jaki wiek. Pewnie dziewczyny podpowiedza. Nkektore pozycje w zaleznosci jak zastosujemy do roznego wieku beda pasowac. Na razie jak pisalam czytam na glos wiersze podczas zabawy syna, czasem jak je w krzeselku. Potem dopiero dojdzie ogladanie razem. Klasyczne wiersze są dobre w każdym wieku .

Dzięki śledzę wątek i widzę, że dużo kupujesz, ale zachodziłam w głowę w jakim wieku masz dziecko/dzieci


natala, Tobie również dziękuję, jeszcze się jednak wstrzymam L

[martamwmw]

http://www.wyd-literatura.com.pl/nat...a-ksiezyc.html

http://www.dobre-ksiazki.com.pl/kot-...c-p282659.html

Kot, który patrzył na księżyc Usenko
Te dwie pozycje to to samo, tylko okładki inne. W zależności od sklepu widzę różne i nie wiem, czy ma znaczenie którą wezmę?

[qqrq5]

Kupujesz juz książki 7+ nieźle; )

[wruuuu]

Widział ktoś środek tych książeczek?


Są teraz w Biedronce

[martamwmw]

Kupujesz juz książki 7+ nieźle; )

Owszem, łapię się w przedział 7+ .

[martamwmw]

Widział ktoś środek tych książeczek?


Są teraz w Biedronce

A podaj tytuły albo linki, bo nie widzę zdjęć. Ale to może dlatego że z telefonu przeglądam.

[qqrq5]

A podaj tytuły albo linki, bo nie widzę zdjęć. Ale to może dlatego że z telefonu przeglądam.

Ja też nie widzę

[wruuuu]

http://www.biedronka.pl/pl/product,i...wanie-zbiorowe
http://www.biedronka.pl/pl/product,i...wanie-zbiorowe

[samuela]

Szukam książek o samochodach lub samolotach dla niespełna 2-latka, najlepiej takie z tekstem, czyli nie Automoto i inne wyszukiwanki, nie "Opowiem co mamo, co robią", nie Kto prowadzi itp. A no i nie te Traktory Jasia czy Koparki Franka. Znacie coś fajnego?

[kaisa]

Dobranoc placu budowy - o pojazdach budowlanych.

[wruuuu]

Szukam książek o samochodach lub samolotach dla niespełna 2-latka, najlepiej takie z tekstem, czyli nie Automoto i inne wyszukiwanki, nie "Opowiem co mamo, co robią", nie Kto prowadzi itp. A no i nie te Traktory Jasia czy Koparki Franka. Znacie coś fajnego?

jak dla dwulatka to fajna byłaby Samochody bez tajemnic i Lotnisko bez tajemnic.

Może uda Ci się gdzieś jeszcze znaleźć samochody, ponieważ jest już niedostępna ...
Lotnisko, jeszcze jest: http://www.ceneo.pl/38180857#mh=a6b6...XWHntJbbxsoHQ2

Może coś z serii Mądra Mysz? Są pojazdy w gospodarstwie rolnym, pojazdy w straży pożarnej i mieście http://bonito.pl/szukaj/pojazdy%20m%...20mysz/1,0,1/0

U nas hitem w tym wieku były zwykłe gazety motoryzacyjne

[tinuviel]

O tak, samochody bez tajemnic u nas były hitem w wieku dwóch lat

[mamru]

Szukam książek o samochodach lub samolotach dla niespełna 2-latka, najlepiej takie z tekstem, czyli nie Automoto i inne wyszukiwanki, nie "Opowiem co mamo, co robią", nie Kto prowadzi itp. A no i nie te Traktory Jasia czy Koparki Franka. Znacie coś fajnego?

Ulubiona seria mojego syna z Tako Pracujące Pojazdy, Auto Ferdynand Janoscha, Auto Bajtlika. I te wspomniane wyżej

[qqrq5]

O tak Pracujące pojazdy są rewelacyjne

[szast.prast]

Dziękuję za wszystkie leśne podpowiedzi! Stosik skompletowany - w naszej bibliotece było mnóstwo i Wajraków, i Samojlików, i Mikołuszków, a nawet Mrówka Zofia

[martamwmw]

http://www.biedronka.pl/pl/product,i...wanie-zbiorowe
http://www.biedronka.pl/pl/product,i...wanie-zbiorowe

Podbije pytanie, bo wczoraj prawie miałam w ręku, ale spotkałam kuzyna i nie otworzyłam . Dzisiaj już nie było.

edit. Obejrzałam dziś w innej Bierze i nie wzięłam. Mnie nie porwało, wyjmowanki są takie jak w tych fisher price, które teraz też są. Wygląda to tak, że na jednej stronie duży puzzel do wyjęcia, a po lewej podzielona strona na cztery. W kolorach są kolorem odpowiadające przedmioty, a w liczbach odpowiednie ilości. Liczby są tylko do 5, i ten podział na cztery wydaje mi się mylący, bo są np. cztery razy po pięć przedmiotów. grafiki w obu identyczne.

Natomiast przytoczę kwiatki z dwóch fisher price, które mamy. Są o tyle fajne, że maja zdjęcia realnych przedmiotów, zwierząt. Ale... o ile zdjęcia są ok i pasują do tematu rozkładówek, o tyle te wyjmowane elementy to już grafiki i w Kolorach mamy turkusowego słonia, fioletową małpę. W Zwierzakach mamy natomiast wyjmowanego fioletowego hipopotama w kategorii Wiejskie zwierzęta, tygrysa w Pupilach i może ciut mniejszy babol, ale znowu ta sama fioletowa małpa w Leśnych zwierzętach, dżungla powiedzmy też las .