Strona 592 z 807 PierwszyPierwszy ... 92492542582584585586587588589590591592593594595596597598599600602642692 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,821 do 11,840 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #11821
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    na „magiczne drzewo” imo za wcześnie. to lektura mojego bardzo oczytanego ośmioletniego bratanka
    Ostatnio edytowane przez kustafa ; 13-05-2016 o 23:19 Powód: literówka



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  2. #11822
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    na „magiczne drzewo” imo za wcześnie. to lektura mojego bardzo czytanego ośmioletniego bratanka
    tak właśnie myslałam


  3. #11823
    Chustomanka Awatar podgrzybek
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    918

    Domyślnie

    A ja przyszłam się podzielić zachwytem nad książka "Historia błękitnej planety", pewni niektórym znana. Dziś przeczytałam na głos jednym tchem mojemu 5,5 latkowi (mężu również słuchał). Dość mroczna i może jeszcze nie do końca zrozumiała jak na takiego przedszkolaka, ale piękna. Dużo chłopak zrozumiał i temat do rozmów na kilka wieczorów mamy.
    synek duży XI.2010 i synek mały V.2014

  4. #11824
    Chustomanka Awatar podgrzybek
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    918

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kilerek_81 Zobacz posta
    podpowiedzcie co lepiej kupić dla dzieci na koniec roku do przedszkola dla grupy 5-6 latków:

    - biuro detektywistyczne lassego i mai
    - życie lasu
    czy może Magiczne drzewo?
    my kupiliśmy Lasse i Maję na mikołaja własnie dla takich dzieciaków, z tego co wiem zadowoleni.
    jest jeszcze seria Operacja żonkil, Operacja zachód słońca.. też super. Ale tylko 5-6 tytułów.
    synek duży XI.2010 i synek mały V.2014

  5. #11825
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    Biuro i Drzewo za wcześnie;moja młoda słuchała z zainteresowaniem obu w tym wieku, ale dopiero z czasem więcej "wyłapywała".
    A rozważałaś może Paskowego Wilka?
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  6. #11826
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    albo Dunię? Sprezentowałam chrześnicy tuż przed rozpoczęciem szkoły. Była zachwycona, dziś czyta kolejne części.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  7. #11827
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,037

    Domyślnie

    Atlas Polski, świata i flag dla czterolatki (na wyrost ) ?

  8. #11828
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    O Duni nie znam z opisów fajnie się zapowiada. A czy to jedna historia czy rozdziały?

  9. #11829
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Rozdziały



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  10. #11830
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    6,969

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    Rozdziały
    Ale jedna historia ciągła tylko podzielona na rozdziały

    Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
    Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013

  11. #11831
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Tak, w tym sensie tak. I pozostałe części Duni to kontynuacja historii z pierwszej książki.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  12. #11832
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,810

    Domyślnie

    Ostatnio polecalam Dunie dla 5latki to napisalyscie ze za wczesnie
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  13. #11833
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dankin-82 Zobacz posta
    Biuro i Drzewo za wcześnie;moja młoda słuchała z zainteresowaniem obu w tym wieku, ale dopiero z czasem więcej "wyłapywała".
    A rozważałaś może Paskowego Wilka?
    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    albo Dunię? Sprezentowałam chrześnicy tuż przed rozpoczęciem szkoły. Była zachwycona, dziś czyta kolejne części.
    Cytat Zamieszczone przez qqrq5 Zobacz posta
    Ostatnio polecalam Dunie dla 5latki to napisalyscie ze za wczesnie
    imo wszystko za wczesnie. nie ma sensu kupowac dzieciom w tym wieku ksiazek na wyrost, bo jest tyle swietnych rzeczy wlasnie na ten wiek.

    jak dankin pisze - Piaskowy Wilk tak; Maly Koko Smoko, Zubr Pompik; Mama Mu - ta dla starszych, w mniejszym formacie, z kilkoma opowiadaniami w srodku, Lotta jesli chcemy w klasyke isc. Ja i moja siostra Klara (i reszta czesci ) Inkiowa; Malutka czarownica, Rozbojnik Hotzenplotz, Tappi - ten dla troche starszych.... naprawde jest czego wybierac!
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  14. #11834
    Chustomanka Awatar katarinqa
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    okolice Trójmiasta
    Posty
    760

    Domyślnie

    Dziewczyny a polecicie coś dla 6-latka naukowego o eksperymentach. Żeby były przepisy na różne mikstury?
    Kuba 01.03.2013

  15. #11835
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    imo wszystko za wczesnie. nie ma sensu kupowac dzieciom w tym wieku ksiazek na wyrost, bo jest tyle swietnych rzeczy wlasnie na ten wiek.

    jak dankin pisze - Piaskowy Wilk tak; Maly Koko Smoko, Zubr Pompik; Mama Mu - ta dla starszych, w mniejszym formacie, z kilkoma opowiadaniami w srodku, Lotta jesli chcemy w klasyke isc. Ja i moja siostra Klara (i reszta czesci ) Inkiowa; Malutka czarownica, Rozbojnik Hotzenplotz, Tappi - ten dla troche starszych.... naprawde jest czego wybierac!
    no to ja się już nie odzywam, bo małoformatową Mamę Mu, Lottę i Żubra Pompika czytam obecnie 3.5 latkowi



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  16. #11836
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,037

    Domyślnie

    Mama Mu czytana gdy córka miała dwa lata, podobnie Tappi czy Lotta. To chyba kwestia książki i tego co akurat dziecko w danym czasie lubi i co go interesuje. Liczba stron i przedział wiekowy nie jest dla nas istotnym wyznacznikiem przy wyborze książki. Ja lubię gdy córka dorasta do książki.

  17. #11837
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wicia Zobacz posta
    Mama Mu czytana gdy córka miała dwa lata, podobnie Tappi czy Lotta. To chyba kwestia książki i tego co akurat dziecko w danym czasie lubi i co go interesuje. Liczba stron i przedział wiekowy nie jest dla nas istotnym wyznacznikiem przy wyborze książki. Ja lubię gdy córka dorasta do książki.
    Się podpisuję.
    Może nie wszystkie smaczki wychwytuje przy ksiazkach teoretycznie dla starszych, ale skoro sama po te ksiazki sięga, prosi żeby czytać, cytuje, opowiada, utozsami się z postaciami to dla mnie najlepszy wyznacznik.
    U nas ostatnio ciocia Jadzia w Rio na przykład (dziękuję poraz kolejny za ten watek)
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

  18. #11838
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    imo wszystko za wczesnie. nie ma sensu kupowac dzieciom w tym wieku ksiazek na wyrost, bo jest tyle swietnych rzeczy wlasnie na ten wiek.

    jak dankin pisze - Piaskowy Wilk tak; Maly Koko Smoko, Zubr Pompik; Mama Mu - ta dla starszych, w mniejszym formacie, z kilkoma opowiadaniami w srodku, Lotta jesli chcemy w klasyke isc. Ja i moja siostra Klara (i reszta czesci ) Inkiowa; Malutka czarownica, Rozbojnik Hotzenplotz, Tappi - ten dla troche starszych.... naprawde jest czego wybierac!
    W 100% zgadzam się z natalą.
    Widziałam niedawno zapowiedzi Basi dla starszych dzieci (nie wiem czy nie będzie jej do sprzedaży już od jutra (16 maja).
    Osobiście bym kupiła najnowszą Basię, albo coś z nowości.
    Wiem, że ludzie mało czytają a jeszcze mniej kupują książek dla dzieci.
    Natomiast patrząc po sobie, gdyby moje dziecko miało dostać którąś z tych książek co wymieniacie - wszystkie mamy (oprócz Tappiegio), a nowość - raczej się nie trafi podwójna w domowej biblioteczce.
    Ale to moje osobiste zdanie.

  19. #11839
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agum Zobacz posta
    Się podpisuję.
    Może nie wszystkie smaczki wychwytuje przy ksiazkach teoretycznie dla starszych, ale skoro sama po te ksiazki sięga, prosi żeby czytać, cytuje, opowiada, utozsami się z postaciami to dla mnie najlepszy wyznacznik.
    U nas ostatnio ciocia Jadzia w Rio na przykład (dziękuję poraz kolejny za ten watek)
    Ale 2 latkowi czytacie Mamę Mu, czy tego dużego Tappiego o których pisze natala?
    Ta zbiorcza MamaMu i ten gruby Tappi co jest (przynajmniej w naszej bibliotece) zaliczony jako poziom II?
    Mój synek (mimo miłości do MamyMu) nie chciał aby ją mu czytać bo mało obrazków.
    Tappiego czytamy od około 6 miesięcy więc nie wiem jak by było z 2latkiem dlatego tu się nie wypowiem.

  20. #11840
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

    Obrazkową, cienką Mamę Mu czytałam synkowi w wieku 2+. Teraz też po nią sięga, ale zna wszystkie części niemal na pamięć, więc cześciej prosi o tę małoformatową, która ma niewiele obrazków ("Mama Mu na drzewie i inne historie"). Ma niecałe 3,5 roku.
    Nie przeszkadza mu brak obrazków, o ile historia go ciekawi i jest formą dostosowana do jego wieku (chodzi mi tu o słownictwo oraz stopień skomplikowania fabuły). Z podobną uwagą słucha np. Żubra Pompika, Kubusia Puchatka (wersja oryginalna, nie skrócona).

    Myśle, ze to kwestia bardzo indywidualna, zależy od dziecka. Jak widać po przykładzie twojego synka, nawet oczytane dzieci mogą preferować książki bogato ilustrowane przez długi czas. Każdy jest inny.
    Ostatnio edytowane przez kustafa ; 15-05-2016 o 09:12



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •