Strona 757 z 806 PierwszyPierwszy ... 257657707747749750751752753754755756757758759760761762763764765767 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 15,121 do 15,140 z 16118

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #15121
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,880

    Domyślnie

    Dla trzylatka to już chyba każdy Albert może być, tam duzo tekstu nie ma (podgladnij na stronie zakamarków). J. lubi wszystkie Alberty jakie mamy, a ja bardzo lubię je czytać (dla mnie to też ważne). Mój syn ogląda też Alberty w oryginale na yt
    J.2014 i E.2016

  2. #15122
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Jeszcze nie mamy 3 lat i nie od razu syn przyjmuje wszystkie nowości, dlatego wole zaczynac od pewniakow w serii

  3. #15123
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    U syna Alberta wprowadzałam na pewno po 4 urodzinach syna. Podobało mi się w nich to, że na początku było napisane Albert Albertson lat.... (te z 4 były super przyjęte. Dziecko jest już wtedy bardziej świadome swojego wieku i tych magicznych 4 urodzin. U niego to było ważne). Albert czytany bardzo długo przez kilka lat (teraz też syn lubi).
    Córka wytrzymywała Alberta już w wieku 2 lat bo musiała (brat miał fazę Albertową, kupiliśmy też maskotki które na 100% jeszcze to spotęgowały).
    Kiedy u brata faza Albertowa się skończyła córka nie wspominała o tych książkach. Wczoraj przeglądałam Alberty i chciała aby czytać. Zainteresowanie średnie. Posłuchała i przyniosła inną książkę.
    Według mnie córka nie rozumie tego co tam jest napisane. Inne doświadczenia, inne emocje. Poczekam jeszcze 7-8 miesięcy aż skończy te 4 lata i pozna życie przedszkolne.
    Według mnie to jest najlepszy moment na Alberta co nie oznacza, że u innych się nie przyjmie. Moje dzieci rozwijają się w normalnym tempie i nie przeskakują emocjonalnie rówieśników mimo dużej ilości czasu poświęconego na czytanie.

    Po przejrzeniu wczoraj Albertów nie polecam dla dzieci przed przedszkolem. Faktycznie tam często pojawia się słowo szkoła.

  4. #15124
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Marta, wklejam Ci Alberty z wyraźnie zaznaczonym wiekiem w książce. Te są 4 lata


    Te są 5 lat



    Te są 6 lub prawie 6 lat



    Te są 7 lat



    Albert bez podanego wieku (jest tam informacja, że tata odprowadza go do przedszkola. Natomiast Albert ma tutaj wymyślonego kolegę Molgana i temu jest pświęcona tak książka)
    Mój syn miał kiedyś wymyśloną siostrę i było to w granicach 3,5 roku. Rozmawiałam wtedy na ten temat z psychologiem w przedszkolu i powiedziała, że w tym wieku dzieci zaczynają konfabulować i wymyślać sobie niewidzialnych przyjaciół. Poradziła nam wtedy ciążę . Chwilę później zaszłam w ciążę i jak syn się dowiedział o ciąży to powoli wymyślona siostra znikała. Jak brzuch był widoczny to już jej nie było. Także myślę, że to mógłby być ten wiek na tego typu książkę. Natomiast my wtedy jej nie czytaliśmy.

    Jest jeszcze HokusPokus ale to zupełnie inna książka i długa z dużą ilością tekstu.
    Ostatnio edytowane przez spadłamznieba ; 02-08-2018 o 09:33

  5. #15125
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Marta, tutaj masz Dobranoc.
    Resztę mogę innym razem. Jeśli coś cię zainteresuje to pisz.

  6. #15126
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,733

    Domyślnie

    Napisze tylko ze Dobranoc Albercie jest nasza ulubiona
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  7. #15127
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spadłamznieba Zobacz posta
    Mój syn miał kiedyś wymyśloną siostrę i było to w granicach 3,5 roku. Rozmawiałam wtedy na ten temat z psychologiem w przedszkolu i powiedziała, że w tym wieku dzieci zaczynają konfabulować i wymyślać sobie niewidzialnych przyjaciół. Poradziła nam wtedy ciążę . Chwilę później zaszłam w ciążę i jak syn się dowiedział o ciąży to powoli wymyślona siostra znikała. Jak brzuch był widoczny to już jej nie było. Także myślę, że to mógłby być ten wiek na tego typu książkę. Natomiast my wtedy jej nie czytaliśmy.
    Ha ha, to by się zgadzało z treścią "Kto obroni Alberta?". Molgan znika, gdy Albert poznaje Wiktora

    Dodam jeszcze, że seria o Albercie jest jedną z kilku naj naj mojego syna. Pierwsze, łatwiejsze części (Dobranoc, Nieźle to wymyśliłeś i Pośpiesz się) zaczęliśmy czytać przed 3. urodzinami, potem stopniowo inne i ta miłość trwa do dziś. Mamy wszystkie książki i choć teraz syn (5,5) czyta dłuższe i bardziej zaawansowane fabuły to często w sobotni poranek ściąga z półki wszystkie Alberty i każe sobie czytać hurtem.
    Ostatnio edytowane przez kustafa ; 02-08-2018 o 09:59



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  8. #15128
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    my też Alberty mieliśmy wszystkie, teraz został nam tylko Hokus Pokus ale chyba tez pójdzie w odstawkę, bo B. jakieś pół roku temu z Albertów po prostu wyrósł
    zaczęliśmy jak miał jakieś 3 lata - ulubioną było 'Nieźle to sobie wymyśliłeś...'

  9. #15129
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Takie ksiażki oglądałam w jednym markecie. Rysunki niebrzydkie, ogolnie wrazenie zrobilo ok. Dla nas hmm dla starszego moze za pozno, dla mlodszego za szybko . Waham się, czy potrzebujemy

    http://www.kreatywniewdomu.pl/2018/0...zepraszam.html

    G. 11.2015 # K. 10.2017 # A. 08.2019

  10. #15130
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,754

    Domyślnie

    ostatnio wbogaciliśmy się i grubą kartonówkę Marianne Dubuc Karnawał zwierząt (po francusku - po polsku chyba nie ma). Dzieciom się bardzo spodobała - przeczytałam tłumacząc pierwsze kilka stron, a potem sami siedzieli rządkiem oglądając i dodając chórem logiczny tekst. Super jest.

    Tu znalałam kilka obrazków na blogu http://blaine.org/sevenimpossiblethings/?p=2366

    Trochę inaczej wydana niż Księga dźwięków jakiś czas temu - możliwe, że trwalej, ale to się okaże.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  11. #15131
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    ostatnio wbogaciliśmy się i grubą kartonówkę Marianne Dubuc Karnawał zwierząt (po francusku - po polsku chyba nie ma). Dzieciom się bardzo spodobała - przeczytałam tłumacząc pierwsze kilka stron, a potem sami siedzieli rządkiem oglądając i dodając chórem logiczny tekst. Super jest.

    Tu znalałam kilka obrazków na blogu http://blaine.org/sevenimpossiblethings/?p=2366

    Trochę inaczej wydana niż Księga dźwięków jakiś czas temu - możliwe, że trwalej, ale to się okaże.
    Fajna! Mam Dubac Przed moim domem i tresc super, ale wydanie wrrr, jak Wielka ksiega dzwiekow, porazka.
    G. 11.2015 # K. 10.2017 # A. 08.2019

  12. #15132
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    ostatnio wbogaciliśmy się i grubą kartonówkę Marianne Dubuc Karnawał zwierząt (po francusku - po polsku chyba nie ma). Dzieciom się bardzo spodobała - przeczytałam tłumacząc pierwsze kilka stron, a potem sami siedzieli rządkiem oglądając i dodając chórem logiczny tekst. Super jest.

    Tu znalałam kilka obrazków na blogu http://blaine.org/sevenimpossiblethings/?p=2366

    Trochę inaczej wydana niż Księga dźwięków jakiś czas temu - możliwe, że trwalej, ale to się okaże.
    Ja bardzo lubię kreskę Dubuc czekam na wyd. Łajka, ponieważ mają w zapowiedziach jej kolejną książkę

  13. #15133
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Przyszłam Wam polecić książkę pt. "Detektyw Pingwin i sprawa zaginionego skarbu" z wyd. Zielona Sowa. Wczoraj zaczęliśmy i dziś skończyliśmy, na okładce jest 6+. Sprawdzi się też super do samodzielnego czytania, ponieważ ma duże liter i krótkie rozdziały. Syn od razu chciał drugą część, ale niestety trzeba poczekać do października...

  14. #15134
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    I ja polece dla malych fanow pojazdow: Jedz jedz stoj

    Zielona kropka mówi: jedz!
    Czerwona mowi: stój!

    I zapanowal porzadek na placu budowy . Syn domagal sie od razu ponownego czytania.

    https://www.google.pl/search?q=jedz+jedz+stoj&client=ms-android-samsung&source=android-browser&prmd=vimn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0a hUKEwiu976RmurcAhVGxKYKHR7sDcwQ_AUICigC&biw=360&bi h=512

  15. #15135
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    "Jedz jedz stoj" to nasz hit! zarowno dla dwu i pol latki jak i dla cztero i pol latka
    Inny hit to "Czy polubisz moja breje" i "Zlamalem trabe" - obydwie Mo Wiliams. Musimy dokupic kolejne czesci, bo Malinka i Leon wymiataja!


  16. #15136
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Czytał ktoś z dziećmi Przygody Małego Wodnika?

    Jak oceniacie? Widziałam stacjonarnie w dobrej cenie i się zastanawiam

  17. #15137
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    Jak za dobra cene możesz śmialo brać. Moje dziewczyny wracaly do niej kilka razy. Z tym ze im wszystko sie praktycznie podoba. W kazdym razie u nas dalej na pòłce, nie oddaly dalej

  18. #15138
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    SE
    Posty
    1,385

    Domyślnie

    Potrzebuje porady.
    Trudny temat: książka na prezent dla 9 - latki.Ktora mieszka w USA, nie czyta po polsku, ale ogólnie lubi czytać.
    Chętnie polski autor, polskie nawiązania.Cos obrazkowego dla starszakow? Wszystkie wskazówki cenne.

    Skickat från min SM-G920F via Tapatalk
    A. i J. (23-06-2010)

  19. #15139
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jadoma Zobacz posta
    Potrzebuje porady.
    Trudny temat: książka na prezent dla 9 - latki.Ktora mieszka w USA, nie czyta po polsku, ale ogólnie lubi czytać.
    Chętnie polski autor, polskie nawiązania.Cos obrazkowego dla starszakow? Wszystkie wskazówki cenne.

    Skickat från min SM-G920F via Tapatalk
    książki Mizielinskich są przetłumaczone na angielski

    ale poza tym - to ja się podłączam pod pytanie bo sama szukając nie znalazłam nic sensownego :/

  20. #15140
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    SE
    Posty
    1,385

    Domyślnie

    Mizielinskich kupujemy dla młodszej- dwulatki.
    Coś z prostym tekstem może by przeszło, ale nie mam pomyslu


    Skickat från min SM-G920F via Tapatalk
    A. i J. (23-06-2010)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •