ja się bronię przed tą nelą, ale nie wiem czy nie dostanie od kogoś na urodziny.. No nie mogę się do tej dziewuchy przekonać, uważam ją za twór wykreowany przez jej rodziców i telewizję, znam wiele bardziej wartościowych książek przyrodniczych no i wkurza mnie ta cała otoczka, w sobotę nela była u nas w plazie, 4 godziny się czekało na zdjęcie i autograf! Cztery godziny w kolejce. Jej audycje w radio mnie odrzucają, nie nie mogę a Dzieckun gdzieś podłapał i jęczy..