Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

[martamwmw]

Moja córka czytała dwutomowe i mówiła,że dla niej nieporęczne. Na komunię dostała 7 tomowe.

dankin dziękuję,wzięliśmy Wakacje na medal

Na dwutomowe jestem zdecydowana, tylko rozwazam sentyment czy nowka .

[lila4]

Rozumiem

[spadłamznieba]

Moja córka czytała dwutomowe i mówiła,że dla niej nieporęczne. Na komunię dostała 7 tomowe.

dankin dziękuję,wzięliśmy Wakacje na medal

Siostrzenica mojego męża dostała od nas dwu tomowe i też mówi, że nieporęczne. Na dzień dziecka dostanie pojedyncze tomy. Te dwu tomowe to chyba takie do domu bo jednak mało poręczne.

[Chani]

Może dla dziecka, bo mi się bardzo wygodnie je czyta.

[natala]

Może dla dziecka, bo mi się bardzo wygodnie je czyta.

mnie tez, mam MR

[spadłamznieba]

Mam 2 tomowe i 7 tomów. Czytałam 2 tomowe i ok. Tylko, ze ja lubię zbiorcze wydania. Natomiast mój mąż który dużo podróżuje samolotem powiedział że miękkie okładki i jak najcieńsze są najlepsze.
Więc chyba nie tyle od dziecka co od osoby i tegogdzie i jak czyta.
Pamietam jak się kiedyś tutaj pytałam o wydanie to ktoś też napisał że jego dziecko woli 7 tomów bo łatwiej i lżej do plecaka.

I wiecie co zauważam że te ładne wydania (nie tylko Narnia) to jednak domowe książki.
Moja przyjaciółka niedawno pożyczyła ode mnie dla syna Karolcie
to wydanie z serii llimitowanej. Jej syn mimiał jako lekturę i wwiecie co oddała i kkupiła normalne wydanie bo powiedziała że do szkoły to szkoda.
Zastanawiam się jak to będzie niedługo u nas.
Jakie macie doświadczenia z lekturami ?

[martamwmw]

Natomiast mój mąż który dużo podróżuje samolotem powiedział że miękkie okładki i jak najcieńsze są najlepsze.
Więc chyba nie tyle od dziecka co od osoby i tegogdzie i jak czyta.

Na podróże tylko czytnik. Załadujesz mnóstwo książek w jedno lekkie urządzenie.

[spadłamznieba]

Na podróże tylko czytnik. Załadujesz mnóstwo książek w jedno lekkie urządzenie.

No właśnie nie chce brać czytnika. Dostał ode mnie kiedyś w prezencie i leży w szafie.
On mówi że mimo wszystko lubi książki. Lubi sobie przewracać kartki, czuć książkę w ręku, zapach druku etc.
Oczywiście bardzo ubolewa nad formatem tej najnowszej serii historycznej o Polsce. Aczkolwiek pierwszy tom brał pozostałe czytał już w domu bo to jednak "cegła"

[lila4]

Ja nie przepadam za ladnymi wydaniami,lubię książkę pachnącą ( jak zniosłam ze,strychu starocie,to mój m nie mógł wytrzymać zapachu) na której widać ślady zużycia. Mam jakieś eleganckie wydania,z których nikt nigdy nie korzystał

[martamwmw]

Takie mega starocie, ze wlasnie czuc zapach to tylko wlasne, z wlasnych zbiorow. Probowalam kilka uzywek i puscilam dalej, zapach starosci jak nie swoj to mnie odrzuca.

Co do czytnika, to wczoraj szlak mnie trafial w lozku ze zwykla ksiazka, bo potrzeba dwoch rak zeby przewracac i trzymac. Teraz sie ledwo moge ulozyc w ciazy, wiec czytnik obslugiwany jednym palcem ulatwia sprawe.

[spadłamznieba]

martamwmw jakby to powiedzieć mój mąż nigdy nie będzie w ciąży. Bardzo mnie to rozbawiło co naprozbawio czytniku i mam nadzieję że rozumiesz żart.

[martamwmw]

martamwmw jakby to powiedzieć mój mąż nigdy nie będzie w ciąży. Bardzo mnie to rozbawiło co naprozbawio czytniku i mam nadzieję że rozumiesz żart.

Taa, ogólnie czytnik wygodniejszy w łóżku, a teraz w ciąży to w ogóle .

[Araminta]

My mamy tą starą dwutomową Narnię i do czytania w domu jest OK, ale jak Basia miała nosić "Lew czarownica i stara szafa" jako lekturę do szkoły, to pożyczyłyśmy z biblioteki.

[samuela]

Mamy w rodzinie taką tradycję, że na chrzest kupujemy dzieciom między innymi książki, jakieś "wypasione" wydania, do tego dedykacje itp. I szukam teraz książki dla roczniaka, jego starsza siostra dostała piękne wydanie Beatrix Potter, mój syn (od nich) dostał Historie Biblijne, więc też niekoniecznie chcę powtarzać.
Jakieś pomysły?

[spadłamznieba]

Mamy w rodzinie taką tradycję, że na chrzest kupujemy dzieciom między innymi książki, jakieś "wypasione" wydania, do tego dedykacje itp. I szukam teraz książki dla roczniaka, jego starsza siostra dostała piękne wydanie Beatrix Potter, mój syn (od nich) dostał Historie Biblijne, więc też niekoniecznie chcę powtarzać.
Jakieś pomysły?

O Krasnoludkach i o sierotce Marysi
Jeżeli może być seria to Czerwony Kapturek i te inne baśnie z Tako
Dwu tomowe wydanie Opowieści z Narnii
Złota klatka - śliczne
Przybysz Shaun Tan - ale to różnie ludzie mogą odebrać
Śpiewająca lipka - wznowienie które za jakiś czas się skończy. Swego czasu ta pozycja osiągała kosmiczne kwoty na allegro
Może nowa seria Brzechwy
Dom z ilustracjami Innocentiego
Pinokio z ilustracjami j.w
Animalium
Botanicum
Proszę Słonia to nowe wydanie -bardzo ładne jest tylko chyba najskromniejsze
Ciekawie wygląda też ta Biblia z wy. Dwóch sióstr. Przejrzałam ją na szybko ale nie wiem czy ma Imprimatur
Jeżeli coś dla starszych to polecam serię (na razie wyszły 3 tomy) Dzieje Polski A. Nowak

[Paprotka]

Mamy te Biblię z 2 sióstr i mam wrażenie że ona nie jest dla dzieci, tzn wiadomo można czytać, dziecko coś tam dla siebie wyniesie, ilustracje minimalistyczne, fajne, za to tresciowio trzeba być niezle obeznanym PRZED. Niczego nie tlumaczy. No i straszne marnotrawstwo papieru jest wielka, ciężko się ogląda, często przewraca niewygodne strony. Ale jak ktoś lubi szpanerskie wydania to pewnie warto mieć

Ja prezentowe jeszcze polecam baśnie z całego świata z media rodziny, albo klasyki w stylu Andersen bracia Grimm

F 09 A 11 Ja 14 Jó 15

[merida]

Dziewczyny, co byscie kupily 6-7 letniej dziewczynce, raczej nieoczytanej, rodzice prawie w ogole jej nie czytaja, jedynie babcia. Sama zaczyna powoli czytac. Nie wiem co lubi. Nie chcialabym jej przerazic czyms grubym, raczej zachecic. Poczytalam troche i moimi typami sa Lotta, Pippi, Dzieci z Bullerbyn, Piaskowy wilk, Ronja, Lasse i Maja, Opowiesci z Narnii (/choc to chyba za grube), Moje szczesliwe zycie. Wybralybyscie cos? A moze jakies inne propozycje macie?

[Kreska]

Do czytania jej przez kogos czy do czytania samodzielnego?

[Kudlata]

Dziewczyny, co byscie kupily 6-7 letniej dziewczynce, raczej nieoczytanej, rodzice prawie w ogole jej nie czytaja, jedynie babcia. Sama zaczyna powoli czytac. Nie wiem co lubi. Nie chcialabym jej przerazic czyms grubym, raczej zachecic. Poczytalam troche i moimi typami sa Lotta, Pippi, Dzieci z Bullerbyn, Piaskowy wilk, Ronja, Lasse i Maja, Opowiesci z Narnii (/choc to chyba za grube), Moje szczesliwe zycie. Wybralybyscie cos? A moze jakies inne propozycje macie?

Dunię bym wzięła, jest idealna do samodzielnego czytania a historia jest wciągająca wg wszystkich dziewczynek z rodziny

[spadłamznieba]

merida kupiłabym Nele małą reporterkę. U mojego syna w zerówce przedszkolnej dzieci( rocznikowo 7 lat) bardzo bardzo lubią.