chcialam tylko napisac, ze skonczylismy - chyba dwa wieczory nam zajela i niecierpliwie czekamy na kolejny tom, ktory jest juz w zapowiedziach (na razie na okladce tej czesci, ale jest ). co prawda F oprotestowal po trzecim chyba rozdziale - bo na pewno sie cos zlego stanie - ale on tak ma. opowiedzialam mu zakonczenie i laskawie zgodzil sie wysluchac calosci. po czym stwierdzil, ze warto bylo. ale tak Bogiem a prawda, to tak 4+ bym dala, moze 5. nie jakies nie wiadomo co, ale przeczytac warto. nie nachalna dydaktycznie, ale cos tam przemyca 'pod plaszczykiem'. i do szkoly moze zachecic - choc jakbym zamiast lekcji miala dzien plywania w morzu to by mnie zachecac chyba nie trzeba bylo