Mnie się Maks dość podobał, ale nie mogłam czytać tego wiele razy, bo było przeraźliwie nudne. Nie podobała mi się Mama Mu (tekst, bo ilustracje rewelacyjne). Wredna wrona, głupawa, dobroduszna krowa, która chce być jak człowiek i zawsze się ładuje w tarapaty. Zawsze ten sam schemat.
Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010
Przyszło zamówienie z Arosa. Przede wszystkim jestem pełna podziwu dla profesjonalizmu firmy - po 1sze zadzwonili do mnie, gdy był problem z jedną pozycją i zaproponowali wymianę na inną (skądinąd ciut droższą), a gdy okazało się, że jedna książka doszła lekko uszkodzona, to od razu zaproponowali wymianę na nową przez kuriera (jutro ma być). Jeśli chodzi o same książki, to baaardzo spodobała mi się "Noc na ul. Czereśniowej" (właśnie ona jest uszkodzona) - IMO chyba jest najciekawsza z serii. "Elmera" bardzo fajnie się czyta i jestem bardzo ciekawa czy podejdzie mojej córce, a "Piaskowy Wilk" zupełnie mnie podbił - siedzę i czytam zamiast się uczyć Świetne są te historyjki, bardzo odpowiada mi język w jakim są napisane, a problemy jakie poruszają są rzeczywiście uniwersalne. Pewnie córa jest jeszcze na tą książkę ciut za mała, ale wiem, że z przyjemnością będą ją czytać dla siebie
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Właśnie odkryłam, że w Znaku jest naprawdę tanio
Kupiłam sobie Vargasa Llosę, będę mieć na ferie Dla dzieci kupiłam audiobook "Magiczne drzewo", może zaskoczy, bo książki jakoś nie czytają. 9,90 za książki to przyzwoita cena
Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010
modrooczko ja Cie bardzo prosze... dopiero mi tu britta fabryke naraila, a ty ze Znakiem wyjezdzasz?? (Bogiem a prawda mama cos wspominala jak do niej dzwonilam, ze moje 'fabryczne' moze mi odebrac ).
a wczoraj znalazlam bardzo ladny wstep do rozmowy o tym skad sie biora dzieci w ksiazce Jak jez Jerzy zotal tata Doroty Sumińskiej. o tym jak to wszyscy pochodzimy z jaja, tylko niektore mamy go skladaja, a inne maja w sobie. przed nami rozdzial o dziedziczeniu i jeszcze pare innych. podoba mi sie jak fajnie rozne powazne rzeczy sa niejako przy okazji opowiedziane.
a do tego ksiazka cudownie wydana, na takim ciemnym papierze, zadnych sliskosci, cud miod malina
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Dobić Cię? Jak wybierzesz osiem tych książek to przesyłka jest gratis Nawet siedem chyba wystarczy.
I jeszcze zanim kupicie poczytajcie tu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,583,1...ak_com_pl.html
To dopiero są specjalistki od rabatów Im wyszło po 5 zł za książkę
Ostatnio edytowane przez modrooczka ; 31-01-2014 o 00:09
Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010
oficjalnie dziekuje
zamowilam. z kodem 99rabat zaoszczedzilam ponad 400 zlotych - niektore ksiazki mi wyszly po 30, 40 groszy. np. za Ostatnie Rozdanie Mysliwskiego zaplacilam 45. groszy za Llose tyle samo. najtansza ksiazka kosztowala 26 groszy - Paddington za granica nawet jak to teraz kurier musi przywiezc do mnie od mamy (bo do niej za darmo pojdzie) to i tak sie oplaca stokrotnie.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
ale już teraz ciężko u nich cokolwiek zrobić na stronie
przynajmniej u mnie strasznie muli
synek lato 2008 synek wiosna 2011
W kontekście tej promocji na Znaku - co powiecie o serii Miś Paddington? Czy ciekawa, napisana przyjaznym językiem i dla dzieci w jakim wieku? Bo w sumie promocja fajna, ale żeby skorzystać z tego 99rabat, to właśnie przede wszystkim Paddingtonów musiałabym nabrać + serię z Pomponem (a ta z kolei chyba dla starszych dzieci prawda?). Bolki i Lolki chyba nie bardzo mnie przekonują (o ile są podobne jak wersja filmowa), te o zwierzętach tym bardziej...
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Paddingony obrazkowe mamy i lubimy (choc ja za tlumaczenim Rusinka nie przepadam, to fakt). mamy sporo wiecej zreszta - po angielsku, bo chlopaki lubia bardzo. Paddingtona duzego czytalismy pierwsza czesc i F sie bardzo podobal (duzo bardziej niz Puchatek). kolejne czekaja w szafie na swoja kolej, jedna nowa domowilam. opinie w watku pamietam maja skrajne - od zachwytow - ze dzieci lubia etc. po znudzenie Pompon dla starszych (w sensie od Twoich ), u nas tez czeka - tez kiedys na jakijs promocji kupilam, jeden tom nam zginal - wiec teraz dokupilam.
bierz dla siebie, matkom tez sie cos od zycia nalezy
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
natala - dziękuję za błyskawiczną odpowiedź Tak sobie myślę czy podobne promocje na ZNAKu nie są cykliczne i czy np. za rok nie będzie podobnej... bo jednak miejsce mam trochę ograniczone i chyba wpierw wypadałoby kupić coś, co już teraz moja córa "załapie". A dla siebie wzięłam w Arosie "Piaskowego Wilka" i ciężko mi było wczoraj od niego się odkleić - aż szkoda, że nie ma więcej części
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
cykliczne sa, ale takiej to nie pamietam - w sensie, zeby bylo tak tanio. jakies takie za pol ceny to bywaly i za wiecej tez. ale zebym za 15 bardzo pozadnych ksiazke zaplacila jakies 130 zlotych a nie ponad 500 (bo tyle powinnam przy normalnych cenach) to naprawde nie pamietam... my sporo Znaku mamy dla dzieci, na wyrost starsznie tez nie chce - Nesbith, Dolittle, Pompon to na juz (albo prawei na juz) - dlatego dla siebie wzielam sporo, takich co to sie na nie czailam od dawna i jakos nie wychodzilo. w sumie i wiecej bym mogla - dla siebie wlasnie, ale sie staralam ograniczac...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Pompona i Paddingtona polecam. Paddingtona czytamy od wieku ok 3 lat i jest fajny. Pompon idzie opornie ale to dlatego, że Ola nie lubi jak w książce nie ma obrazków na każdej stronie. Jeśli chodzi o treść - spokojnie nada się dla 3,5-4-latka już tylko właśnie zależy od preferencji dziecka. Generalnie mi się Pompon strasznie podoba
No weźcie przestańcie mnie tak kusić Miałam nadzieję, ze napiszecie, że to dużo za wcześnie na takie książki
natala - typowo dla siebie książek to nie bardzo chcę kupować, bo właśnie nie bardzo mam miejsce no i boję się, że obudzę uśpionego od paru lat mola książkowego w sobie i zacznę szaleć po księgarniach z literaturą dla siebie.
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
o miejscu mi nie mow, ja Cie prosze moje ksiazki leza od pazdziernika na podlodze w przedpokoju, bo maz musial miec miejsce na kolejne akwarium i od tego czasu sie na polki nie moge doczekac. ale ma miec wolne pod koniec lutego, wiec jest szansa.
ja dla siebie polskich prawie nie kupuje, jesli juz to angielskie w charity po funcie (w ilosciach niemalze hurtowych czasami). ale jak sa za grosze (doslownie) to czemu nie
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Wiecie, że w Znaku pozmieniali ceny? Wczoraj chciałam zamawiać ale się nie mogłam do końca zdecydować. Dzisiaj się okazuje, że to co mieli po 9,90 teraz jest po 19,90!!!
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014