Strona 172 z 807 PierwszyPierwszy ... 72122162164165166167168169170171172173174175176177178179180182222272672 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,421 do 3,440 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #3421
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Baryłko, za to, co się zniszczy i upaćka w empiku zapłaci finalnie wydawca, więc empikowym sprzedawcom dokładnie jest wszystko jedno, co się stanie z ksiązkami. Za książki w małych księgarniach zapłacił właściciel, trochę nic wiec dziwnego, że mu serce krwawi
    ależ ja o tym doskonale wiem bo sama sprzedaję książkowe hamburgery i pozwalam oglądać klientom książki a te zniszczone obniżam cenę albo daję coś co klienta zadowoli za jakiś tam uszczerbek
    obniżenie ceny klientowi jest bardziej opłacalne niż droczenie się z wydawcą czy dystrybutorem przy zwrotach, odsyłkach itd

  2. #3422
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Baryłko, w Gdyni jest fajna księgarnia, Espejo mnie kiedyś zabrała. tam chyba panie nie pohukują, co? bo to o czym wspominasz (czyli sposób prowadzenia biznesu) też jest bardzo ważne. gdy te znane i poważane warszawskie księgarnie upadały, zastanawiałam się czy to też nie było powodem. naturalna selekcja; nie jesteś frontem do klienta, odpadasz.
    ale... przyznacie, że trudno jest:
    nie być częścią wielkiej sieci, zapewniać mega wybór, mieć ekipę, która zna się i wykazuje pasję, pozwalać macać książki, serwować kawę, pufy i jednocześnie utrzymywać ceny porównywalne z internetową konkurencją (o sprzedaży prowadzonej przez wydawnictwa nie wspominam, bo to sposób, który eliminuje wszystkich pośredników, a więc i gros kosztów; można szaleć).

    no mi sobie trudno takie kombo wyobrazić.

    ciekawe jak się zmieni sytuacja, gdy wejdzie Ustawa o Książce. jeśli wejdzie.

    EDIT: Kammik, to tak jak Ty czuję. i to co piszesz o stracie - też tak to widzę. model dystrybucji i sprzedaży jakie proponują takie kolosy jak Empik, bywa bezwględny.
    EDIT: odpisując jeszcze Tobie, Baryłko, dodam, że Empik się z wydawcami nie droczy on im nie daje wyjścia przy wejściu
    Ostatnio edytowane przez szast.prast ; 18-11-2013 o 11:57

  3. #3423
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Myślę, że niechęć do obniżania ceny uszkodzonych egzemplarzy brac się też może z nieciekawych doświadczen - sa ludzie, którzy potrafią celowo uszkodzić ksiązkę, żeby wytargować rabat. Taki sport
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  4. #3424
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    nie być częścią wielkiej sieci, zapewniać mega wybór, mieć ekipę, która zna się i wykazuje pasję, pozwalać macać książki, serwować kawę, pufy i jednocześnie utrzymywać ceny porównywalne z internetową konkurencją (o sprzedaży prowadzonej przez wydawnictwa nie wspominam, bo to sposób, który eliminuje wszystkich pośredników, a więc i gros kosztów; można szaleć).

    no mi sobie trudno takie kombo wyobrazić.
    w Sopocie jest taka księgarnia

  5. #3425
    Chustofanka Awatar borussia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    okolice Bydgoszczy
    Posty
    296

    Domyślnie

    tak troszkę OT: w arosie jest teraz obniżka prawie wszystkiego o 32%, w bonito podobnie: -30%
    Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba przesadziłam
    ____________________

    Pierwsza 12.2003
    Druga 09.2010

  6. #3426
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez musajka Zobacz posta
    Chciałabym też zapytać mamy polskojęzyczne mieszkające w Polsce - czy i od kiedy czytałyście dzieciom książeczki po angielsku?
    od czasu do czasu. odkad zaczelam czytać w ogołe, jakies 2 latka miał, wcześniej nie chciał słuchać. NIC absolutnie żesz kurde NIC to nie dało w przypadku starszego, jak był nieosłuchany tak jest, jak miał fatalną wymowę (w każdym języku, próbowałam też francuski, rosyjski, hiszpański a nawet duński ) tak ma. Aha, katowałam go raczej bajkami edukacyjnymi w lengłydżu- Baby Einstein (do dziś mam odruch wymiotny na Mozarta ) albo jego ulubioną bajką tylko 'po innemu języku' jak on mawiał.

    co do książeczek o świętach to sorry, ale poza Opowieścią wigilijną nigdy nic nie kupiłam chyba

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  7. #3427
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez borussia Zobacz posta
    tak troszkę OT: w arosie jest teraz obniżka prawie wszystkiego o 32%, w bonito podobnie: -30%
    Borussia, Ty tu nas na właściwy tor sprowadzasz, a nie oftopujesz.
    Kasia, a powiesz gdzie ta księgarnia?

  8. #3428
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    Kasia, a powiesz gdzie ta księgarnia?
    a tu
    http://www.ambelucja.pl/Kontakt/4/90/

  9. #3429
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    ja nie Kasia ale to Ambulencja ale tam jest Pasja

    a w Gdyni gdzie?:

    hehe Kasia

  10. #3430
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    a w Gdyni gdzie?:
    zapytaj Espejo, bo ja nie pamiętam ani nazwy, ani adresu. to była księgarnia ogólnorozwojowa, ale z sensownym działem dziecięcym. kupiłam tam pierwszego w życiu Pomelo.

  11. #3431
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    ja większość kupuję na arosie.
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  12. #3432
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    tak jeszcze w kwestii księgarni z literaturą dziecięcą to się mi You've got mail z Mega-Rajan przypomina w tem momencie...
    mega store FOX wygrał z księgarenką za rogiem. amen.

    uwielbiam kupować stacjonarnie książki, lubię macać, przegladać, odkładać, dobierać. tego mi aros nie daje niestety. daje mi zakupy często średnio trafione o czym już kammik. ekonomicznie więc naprawdę wyszłoby pewnie bardzo podobnie o czym już też było.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  13. #3433
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    lubię macać, przegladać, odkładać, dobierać. tego mi aros nie daje niestety.
    coś o zmysłowości realu, czego wirtual nie daje dzięki, N.

  14. #3434
    Chustomanka Awatar gosica502
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    1,194

    Domyślnie

    jak dobrze że poczekałam z zamówieniem z arosa do dzisiaj! Zawsze to 5% wiecej niż było na jednej książeczce A zamówiłam 11

  15. #3435
    Chustoguru Awatar annagdynia
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    9,185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ilonsa Zobacz posta
    ja większość kupuję na arosie.
    znowu mają 32 %
    synek lato 2008 synek wiosna 2011

  16. #3436
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,732

    Domyślnie

    Poczuwam się jako wywołana do odpowiedzi
    http://vademecumgdynia.osdw.pl/
    księgarnię internetową też mają do tego fajne imprezy
    miejsce na kawe mają - z mlodym byłam tam chyba raz, nikt go nie gonił, ale i on też niespecjalnie był wtedy zainteresowany literaturą jakąkolwiek
    jak juz musze cos kupic na miescie a jestem w okolicy to wolę tam, chociaz ostatnio zdarzyło mi sie na osiedlu w empiku, bo też własnie mogłam obejrzeć - i choć przepłaciłam raczej to nie żaluję - niekiedy przy jednej książce nie warto kombinować, szukac okazji (stracony czas) przeliczać kosztów dostawy. No i mam całkiem dobrze zaopatrzoną bibliotekę
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  17. #3437
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annagdynia Zobacz posta
    znowu mają 32 %
    wiem, już kompletuje zamówienie
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  18. #3438
    Chustoholiczka Awatar Chani
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    3,421

    Domyślnie

    Ja, ponieważ nie mam wyboru, to nie mam i dylematów w moim mieście jest jedna księgarnia i Matras. KONIEC. Ceny średnie na jeża, przyjazności brak.
    Dlatego lubię arosa i inne int też lubię czasami
    Pomacać niekiedy bywam w empiku albo wspomnianym matrasie. Ale kupuję tam rzadko.
    Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.

  19. #3439
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    jak jade do Pl to sie rzucam na ksiegarnie stacjonarne tylko - Jedynki juz nie ma (miala swietny wobor porzadnych ksiazek dla dzieci); Hetmanskiej zostalo pol, wiec ksiazek dla dzieci jak na lekarstwo. w Znaku jak bylam teraz byl remont. przez chlam Empikowy sie nie mam sily przebijac, zreszta na Rynku Empiku juz nie ma. dobrze, ze Targi byly - to troche zaoszczedzilam - ale warunkow do ogladania raczej nie bylo (a i ja mialam raczej ograniczona ilosc czasu, niestety). w Bonie bylam, jest jeszcze Czuly Barbarzynca (prawie pod domem mojego ojca zreszta), do Matrasu sie urwalam przy okazji kupowania chlopakom butow przez dziadka (i raczej na grach sie skupilam zreszta).

    gildia rzadzi jednym slowem chyba, ze mam transport, to wtedy szukam gdzie taniej. kupuje to co wiem, ze chce, bardzo rzadko nie trafiam - ale to zasluga blogow/forum/intuicji chyba tez troche.

    to samo zreszta na miejscu - najblizszy kiedys byl Borders, ktory zbankrutowal - a szkoda, mieli wielka ksiegarnie pare minut od nas, mozna bylo poogladac spokojnie co sie chcialo. kupuje glownie przez amazon i bookdepository, chyba, ze szukam czegos ekstra, to gdzie sie znajdzie. no i charity - ale tujuz na zasadzie co sie ciekawego wygrzebie. brak mi porzadnej ksiegarni w maire blisko - do centrum nie bede jezdzila tylko po to, zeby ksiazki poogladac, bo nie bardzo mam kiedy - chyba, ze w weekend z chlopakami - ale wtedy ani spokojnie, ani poogladam
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  20. #3440
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    Natala, pamiętam Borders z Chicago, to była pierwsza księgarnia w której spotkałam się ze zjawiskiem zachęcania do czytania na miejscu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •