Strona 108 z 807 PierwszyPierwszy ... 85898100101102103104105106107108109110111112113114115116118158208608 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,141 do 2,160 z 16130

Wątek: Ksiazki dla dzieci - także te mniej oklepane

  1. #2141
    Chustofanka Awatar ooomik
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    NDM
    Posty
    198

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez britta Zobacz posta
    Panamę kup Janoscha
    O, ciekawie się zapowiada Dziękuję. Dodane do koszyka.

    Czekam na więcej propozycji, bo "poczytaj mi mamo" już w te i we w tę na pamięć prawie już znamy.

  2. #2142
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ooomik Zobacz posta

    Czekam na więcej propozycji
    to jeszcze Pompona - są 3 części

  3. #2143
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Ale Pompon to chyba na zapas, bo trzylatek to za mały. Mój pięciolatek nie łapie niektórych tekstów z drugiej i trzeciej części.

  4. #2144
    Chustoguru Awatar annagdynia
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    9,185

    Domyślnie

    a od jakiego wieku byłaby książka zjedz to sam?
    czy na prezent dla 4 latki się nada?

    synek lato 2008 synek wiosna 2011

  5. #2145
    Chustomanka Awatar britta
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    1,276

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus Zobacz posta
    Ale Pompon to chyba na zapas, bo trzylatek to za mały. Mój pięciolatek nie łapie niektórych tekstów z drugiej i trzeciej części.
    też tak myślę, przerwaliśmy czytanie drugiej części bo Michał nie załapał szkolnych klimatów. chyba przeskoczymy od razu do trójki

  6. #2146
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,748

    Domyślnie

    ja tam widze tylko 30% promocje

  7. #2147
    Chustofanka Awatar ooomik
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    NDM
    Posty
    198

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sysunia Zobacz posta
    ja tam widze tylko 30% promocje
    Nie wiem, czy to tylko dla zapisanych na newsletter nie jest.

  8. #2148
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,748

    Domyślnie

    A, racja. bylo, zamowilam

  9. #2149
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annagdynia Zobacz posta
    a od jakiego wieku byłaby książka zjedz to sam?
    czy na prezent dla 4 latki się nada?

    Nie mówię, że absolutnie nie, ale IMO tak od 6-7 lat w górę. Tam jest dużo szczegółów. Ala tak niby ok, ale chyba później będzie bardziej wiedziała o co chodzi.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  10. #2150
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Zachodniopomorskie
    Posty
    153

    Domyślnie

    Ja uwielbiam serię "To nic strasznego" moja Ania tylko o to ostatnio prosi, przyswaja dzieciom tematy takie jak : wizyta u lekarza, pójście do przedszkola, lot samolotem czy powiększenie rodziny-pojawienie się rodzeństwa itp
    Ps całego wątku nie czytałam więc być może ktoś już chwalił te książki

  11. #2151
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Zjedz to sam F uwielbia, ale on ma specyficzne zainteresowania...

    ooomik - obrazkowego Paddingtona bym wziela - sa trzy obecnie - Spacerek literek, P w ogrodzie i P zwiedza miasto. dla trzylatki powinny byc jak znalazl. to oprocz Janoscha, rzecz jasna
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  12. #2152
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    też miałam pisać o obrazkowych Paddingtonach - mamy jednego i przez czas jakiś był szał (teraz rzadziej, ale też czytamy).
    A "Wierszyki domowe" Rusinka? Teraz nie będę kupować, od dłuższego czasu świetnie mi wychodzi ograniczanie zakupów książkowych (ale jestem z siebie dumna! Już powoli z szuflad wyszło niemal wszystko co stosowne dla trzylatka - nawet dla Gruffala się nie złamałam, choć dziś dziadek dzwonił pytać jaką książkę małemu na urodziny więc ma być, za to na wyrost/dla starszej mam jeszcze spore zapasy...), ale na przyszłość - warto? Dla jakiego wieku?

    A, i ze znaku raczej nie Magic Molly - ostatnio siostrzenice przyniosły mi do poczytania, zachwytu (u mnie ) zdecydowanie brak, choć może jest ciut lepiej niż możnaby sądzić po okładkach.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  13. #2153
    Chustoholiczka Awatar Chani
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    3,421

    Domyślnie

    Wierszyki domowe fajne są znaczy mi się podobają, ale nie umiem określić, dla jakiego wieku dziecięcego będą OK.

    Jul, zdradź ten patent na ograniczanie się, bo u mnie z tym ciężko
    Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.

  14. #2154
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Dziewczyny, kurcze biblioteka. Naprawdę są fajne książki, często nowości nie tylko lektury wydane w latach 60 na papierze toaletowym

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  15. #2155
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen Zobacz posta
    Dziewczyny, kurcze biblioteka. Naprawdę są fajne książki, często nowości nie tylko lektury wydane w latach 60 na papierze toaletowym
    jak sie je ma bilbioteki znaczy bo my polska mamy kiepsciutka i daleko bardzo, wiec coz mi pozostaje innego niz kupowac

    poza tym enty raz czytam Piaskowego wilka. a W juz jojczy, zeby Hotzenplotza znowu zaczac...

    i SPiewajaca lipke w koncu zaczelismy - ja ja z dziecinstwa pamietam, tylko nie pamietam czy mielismy ksiazke czy czyjas byla, musze mame podpytac. w kazdym razie podoba sie starszemu bardzo. udalo nam sie jeszcze Basnie indianskie Medii rodziny przeczytac, inne na razie czekaja.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  16. #2156
    Chustoholiczka Awatar luliluli
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Eire
    Posty
    4,394

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    jak sie je ma bilbioteki znaczy bo my polska mamy kiepsciutka i daleko bardzo, wiec coz mi pozostaje innego niz kupowac

    poza tym enty raz czytam Piaskowego wilka. a W juz jojczy, zeby Hotzenplotza znowu zaczac...

    i SPiewajaca lipke w koncu zaczelismy - ja ja z dziecinstwa pamietam, tylko nie pamietam czy mielismy ksiazke czy czyjas byla, musze mame podpytac. w kazdym razie podoba sie starszemu bardzo. udalo nam sie jeszcze Basnie indianskie Medii rodziny przeczytac, inne na razie czekaja.
    Ech, u nas podobnie, z tym ze bibliotek pelno dookola. Ale coz z tego, jesli asortyment next to nothing... Szkoda, bardzo szkoda, bo sila rzeczy jezyk polski staje sie tym slabszym, widze to bardzo wyraznie wsrod naszych poslkich dzieci w szkole.

    M I ja robilysmy dzis nasze wlasne Paper Dolls wiec jest:

    Poppy and Pinkie, Binky the Blinkie, Fred with one eyebrow and Flow with the Bow

    Byla na tym forum zawierucha straszna o "Kiedys", dla mnie jednak "The Paper Dolls" maja million razy wieksza sile przekazu.
    Zawsze, zawsze mam lzy w oczach przy czytaniu tej ksiazki.
    M 2010
    F 2012
    HM 2019

  17. #2157
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Ostatnio czytam z Dominikiem i Weroniką przy okazji też
    Bajarkę- D. lubi baśnie, to moje pierwsze dziecko, które lubi i nie przestaje mnie to zadziwiać
    Ture Sventon w Sztokholmie - bardzo 6-latkowi się podoba, a mi bardziej niż Latający Detektyw

    My ostatnio głównie z biblioteki korzystamy. Za dużo, za drogo, bez sensu byłoby to wszystko kupować... mam takie poczucie, że fajnie jest mieć książki dla mniejszych dzieci. One lubią do nich wracać. Wybierają te, których potrzebują. Starsze dzieci - łykają książki. Czytają w wakacje, w wolniejszym czasie 2-3 grube książki na tydzień. Nie jestem w stanie tyle kupić, tyle pomieścić w domu.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  18. #2158
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Bajarke czytamy na raty - na razie takie prostsze basnie - ja mam wydanie z roku '89 bodajze (rano sprawdze) i tam sa oznaczenia trudnosci kazdej historii, nie wiem czy nowe wydanie tez je ma...

    Latajacego zaczelismy kiedys, ale byl za trudny, musimy sprobowac znowu. zwlaszcza, ze Joachim Lis zostal przyjety entuzjastycznie

    a tak uscisle jeszcze - polska biblioteka jest calkiem niezle zaopatrzona, ale w ksiazki dla doroslych. sporo nowosci, sporo wszystkiego. a dzieciecy zbiorek malutki, starocie glownie, troche brzydactwa nowego. i panie nie bardzo niestety maja pojecie o tym co maja, Julek i Julka jako ksiazki dla starszych wystepuja np, - z uzasadnieniem jak probowalam panie namowic, zeby do dzieciecego zbioru poszly - ze tam czytania sporo a malo ilustracji...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  19. #2159
    Chusteryczka Awatar milorzab
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    PodWarszawa
    Posty
    2,567

    Domyślnie

    Bajarkę - też czytam D. te prostsze. Mam na pewno nowsze wydanie 2000+ i są tam oznaczenia.
    Dla mnie to jest niesamowite, że D. się nie boi baśni. Nie boi - nie w sensie strach przed duchami, ale w sensie konfrontacji z czymś trudnym. Dla mnie te bajki są czasem zbyt trudne, przejmujące, zatykają mnie łzy, czuję bunt przeciw temu, o czym mówią. Pytam D. czy jemu się ta bajka podobała, o czym była. Np: o wietrze jest bajka, która dla mnie jest o urabianiu człowieka, o tym, że dla społeczeństwa ma zapomnieć o sobie, a dla D. to jest bajka o tym, że trzeba pokonywać trudności, że to dobrze walczyć ze sobą, bo człowiek staje się coraz lepszy.
    Fajna jest ta Bajarka. Z moim Dominikiem czytana.
    Asia, mama Ignacego, Tosi, Dominika, Weroniki i Maksa


  20. #2160
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agnen Zobacz posta
    Nie mówię, że absolutnie nie, ale IMO tak od 6-7 lat w górę. Tam jest dużo szczegółów. Ala tak niby ok, ale chyba później będzie bardziej wiedziała o co chodzi.
    mój 3,5-latek ją ostatnio uwielbia

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    A "Wierszyki domowe" Rusinka?
    Duży lubi. Tak "na deser" albo jako drobiazg. Lubi od pół roku, sądzę, że jeszcze przez minimum rok będą ok.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •