Tak przyszłościowo sobie pytam bo w dzień idzie nam nieźle.
Ale jak się zabrać do odpieluchowania w nocy? po prostu zdjąć pieluchę i iść na żywioł, czy co?
Tak przyszłościowo sobie pytam bo w dzień idzie nam nieźle.
Ale jak się zabrać do odpieluchowania w nocy? po prostu zdjąć pieluchę i iść na żywioł, czy co?
Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.
Problem w tym, że jest nas czterech
Rafał mąż- 2003, Eryczek- 04.2010, Tymusiek- 05.2012, Staś- 10.2014
i każdy chce przy Tobie LEŻEĆ.
Syn odpieluchowany od września i od tamtej pory wpadki tylko przy siku, zwłaszcza w nocy (wciąż w pieluszce śpi, bo sika co noc, a jak się budzi w zmoczonej pościeli, to jest ryk i dwie godziny usypiania...), ale ostatnio - od tygodnia jakoś - robi kupę w majtki. Po prostu. Prawie za każdym razem. O co chodzi, to normalny regres czy jak? Dodam że roczny brat na stanie robi na nocnik (wysadzamy od urodzenia), więc nie ma, że młodsze rodzeństwo robi w pieluchę...Załamuje mnie to.
Ja z chęcią dołączyłabym do wątku, ale dopiero przymierzamy się do odpieluchowania. Zrobiło się ciepło, dziecię prawie dwa latka, pierwsze próby bez pieluchy po domu za nami i... Nic. Wie, że robi siusiu, woła, pokazuje, ale za nic nie usiądzie na nocniku bez ubrania. Na nakładkę na sedes też nie... Jak ją przekonać? Czy to znaczy, że nie jest gotowa? Odpuścić?
Czytałam nieco tutaj, ale nie trafiłam na podobne perypetie, widzę że większość z was jest już bardziej zaawansowana w nocnikowych sprawach...
Może jeszcze spróbować że przytrzymasz ją w kucki nad sedesem, w ciepły dzień podobnie na trawce? Dorobić do tego bajeczkę że podleje trawkę, albo w domu że popatrzy gdzie leci siku czy jakoś tak? Do tego książeczki, bajeczki w temacie nocnikowym, no i chodzić do toalety razem, też siusiać przy niej..? No i kusić atrakcją samodzielnego spuszczenia wody
od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3
my też na tym etapie czyli po domu bez pieluchy, na spacer i na noc w pieluszce i kiepsko, tzn. młoda po kilku dniach robienia 100% do nocnika, teraz trzyma przez kilka godzin aż do spania lub spaceru, bo wie, że wtedy będzie pielucha i natychmiast robi po ubraniu pieluchy, chyba muszą odstawić pieluchy zupełnie, bo martwi mnie, że tak długo trzyma
a ja mam pytanie do tych co puszczaja bez pieluchy po domu. Jak zaczelyscie? Czy po prostu z dnia na dzien zdjelyscie pieluche i zaczelyscie tlumaczyc? Bylo duzo sprzatania? Dziecko szybko zajapalo o co chodzi? Czy wczesniej sadzalyscie na nocniku? Z jakimi efektami?
Moi nocnik znaja od zawsze, ale wysadzalam z rozna systematycznoscia, Bywaly tygodnie, ze wszystkie kupy ladowaly do nocnika, zaczelo sie sygnalizowanie kupki. Z rzadka oznaczalo, ze chce sie tylko siusiu. Potem przestali sygnalizowac, Od niedawna sadzam na nakladce ne sedes. Raz zrobia, raz nie. Przestali sygnalizowac. Pranie tych wielkich kup daje mi sie juz bardzo we znaki Chce zaczac ich puszczac w samych majtkach po domu, a za jakis czas takze po ogrodzie, ale nie wiem jak sie za to zabrac.
Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
Pieluchowy blog ekspercki.
Tak, bez specjalnych wstępów - z dnia na dzień. Powiedziałam, że nie będą już nosić pieluch i że proszę, żeby robiły na nocnik (miały koło 20 mcy). Wcześniej wysadzane z różną systematycznością, jak u Ciebie (wiadomo, z bliźniakami to ciężka sprawa). Jedna załapała szybko, druga potrzebowała więcej czasu.
Jak już zdjęłam, pieluchę zakładałam tylko w nocy (na początku na śpiocha, żeby świadomie w niej nie zasypiały), no i na dłuższą podróż, ale to też nie zawsze - do pociągu np. braliśmy "turystyczny nocnik", czyli taką miseczkę do jedzenia dla psa Trochę zakładałam trenerki, ale tak wolno schły, że wolałam więcej majtek kupić i częściej zmieniać ciuchy i ścierać podłogę.
dziękuję Ci za odpowiedź tu i na bliźniaczym wątku. Takie doświadczenia bliźniaczej mamy szczególnie są dla mnie cenne, bo czasem pewne rzeczy wydają mi się przy bliźniakach problemem nie do przeskoczenia, chyba zresztą muszę się jeszcze na bliźniakach na ten temat wyżalić..
Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
Pieluchowy blog ekspercki.
Moda odpieluchowana w dzień
Teraz może czas na nocki? Tylko mi się tak okropnie nie chce Już zdarzają jej się suche noce, więc może poczekam?
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
A ja się i tu pochwalę, bo zadziwiła mnie córa bardzo.
Jeszcze dwa tygodnie temu się skarżyłam, że młoda nie chce za nic zdjąć pieluchy, histerie na samą propozycję urządza.
Tydzień temu upał straszny - no i jednak doszła, że w bawełnianych gatkach wygodniej niż w pampersie (majtki z Peppą też zrobiły swoje ).
Raz robiła w majty, raz na trawkę - nie wołała kompletnie, tylko jak jej ktoś przypomniał, to dawała się wysadzić.
Kolejne dni - rano na nocnik, potem na zmianę, raz majty, raz pielucha (proponowałam majtki zawsze, ale czasem był protest). Siusiała, gdzie popadło.
A od środy, zupełnie niespodziewanie, zaczęła wołać na siusiu - i jak zaczęła, tak woła już bez wpadek. Z kupą bywa ciut gorzej, ale np. wczoraj cały dzień obyło się bez problemów, kompletnie. Nie mogę wyjść z podziwu. Nie ma wpadek, nawet gdy jest bardzo zajęta, ogląda bajkę lub bawi się z dzieciakami. Przerywa i drze się o siusiu
W nocy też jest nieźle - zakładamy pieluchomajtki, ale wstaje z suchymi (no dobra, dziś się nie udało - ostatnio ciągle budziła mnie o trzeciej na siusiu, dziś nie obudziła - albo ja za twardo spałam, padnięta byłam bardzo).
Co, no zrobić z trzylatkiem, który ostatnio regularnie robi kupę w majtki, a nawet bez majtek wczoraj zrobił na środku pokoju? Co ja mam mówić, nic nie mówić i bez słowa sprzątnąć i przebrać? Pogadanki urządzać? On wie, że kupę się robi do toalety, sam to mówi zaraz po fakcie, ale do tego, że zrobił się nie przyznaje, tylko się chowa (chyba widzi, że zaczyna mnie to złościć...). Przeczekać? Rozwojowe, czy szukać przyczyny głębiej? (młodsze rodzeństwo jest od ponad roku, więc nie wiem, czy to może być reakcja na nie) Help!
a wcześniej robił do nocnika?
ja bym tłumaczyła spokojnie i bez presji
jezeli wczesniej robił do nocnika to to może byc chwilowy regresik
może pokaż mu jakie plamy na dywanie zostają i jak dywan brzydko pachnie, albo daj myc po kupce nocnik własną gabką - daj mu własną gąbkę i uczyń ciekawą zadaniówkę z mycia nocnika po kupce i chwal jak pięknie sam umie umyć nocnik
Od września jest odpieluchowany, miał wpadki do grudnia, do niedawna tylko z siku zdarzały się wpadki, jak się zapamiętał w zabawie, z kupą zawsze zdążył - robi już na ubikację, nocnik jak mówi jest dla maluchów, a on jest duży. Może będę mu dawać gatki do prania w misce
Właśnie nie wiem, czy tłumaczenia mają sens - ja widzę, że on dobrze wie, że nie robi się w majtki ani na podłogę, stąd mam wątpliwość, czy to może być problem z trzymaniem (no ale wcześniej tego nie było), czy rzeczywiście nie czuje, że robi, bo tak go pochłania zabawa? Sama nie wiem...
Podepnę się po temat kupy, moja ma to samo do półtora tygodnia
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
u nas odpieluchowanie dzienne skończyło się sukcesem, na noc nadal pielucha