Strona 46 z 65 PierwszyPierwszy ... 36383940414243444546474849505152535456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 901 do 920 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

  1. #901
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wrotka Zobacz posta
    Dodatkowo pogodę mamy wyjątkowo "nieschnącą" dla pościeli i pluszowych miśków
    Otóż to. Chyba odpalę pochłaniacz wilgoci, czy jak tam się nazywa ta maszyna.
    Dziś jedno siku już poszło w spodenki A jutro cały dzień poza domem planowany. Pieluszki montować?
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  2. #902
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie

    Też się zastanawiałam nad wyciągnięciem pieluch, ale boję się trochę, że to spodoba się młodej, więc nie ryzykuję. I zamiast pieluchowania wyszło nam ręcznikowanie- dodatkowy ręcznik pod pupę na łóżku Przetrwam!
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  3. #903
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wrotka Zobacz posta
    dodatkowy ręcznik pod pupę na łóżku Przetrwam!
    Ręcznik i wszelkie tego typu myki zawodzą, gdy panna bryka po domu, jak młode źrebię, informując co jakiś czas z wyrazem kryształowej niewinności na obliczu: "Zrobiłam siku!". A wokół wykwitają kałuże... Nie przetrwałam, pieluszka wróciła na podwozie. Czyli regres. Słyszałam, że dzieci tak mają, ale uznawałam to za miejskie legendy Faktem jest, że syn mój z chwilą, gdy odniósł pierwszy nocnikowy sukces, na zawsze pożegnał pieluchy. No, ale nowe dziecko - nowa jakość Na jutrzejszą wyprawę do miasta/babci/na urodzinowe party pobieram sprzęt do przewijania. I znów jako ten osioł juczny...
    Ostatnio edytowane przez alifi ; 14-09-2013 o 10:15
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  4. #904
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie

    Dasz radę, to mija prędzej czy później
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  5. #905
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    alfi, uwielbiam czytać Twoje posty

  6. #906
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    164

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez musajka Zobacz posta
    My już przeszło dwa tygodnie bez pieluchy
    a dziś w nocy zdarzył się pierwszy wypadek i mały powiedział tylko :mamo mokro. No cóż zdarza się...
    Od 12 września mają być w Biedronce nieprzemakalne maty na materac - kupuję! Folia nam się podwinęła i mam mokry materac boje się zdjąć i wyprać tę powłokę z materaca- a co jak się skurczy? Prała któraś?
    ja też prałam, chyba 2 razy, nic sie nie skurczyło

  7. #907
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Miłosz od dawna w dzień bez pieluch, ale to ja pilnowałam by siadał na nocnik i wtedy bywały dni suche. Tydzień temu zaczęłam też noce bez pieluch i starałam się w dzień nie sadzać go tylko dać szansę żeby sam poczuł potrzebę się pilnować. Noce po 2 zsikanych były 2 suche ale później znów 3 mokre. W dzień też bez rewelacji, choć jakby częściej sam się pilnuje, ale ze 2 zmiany ubrań zaliczamy. Chyba pampers na noc wróci (
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  8. #908
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    Wracam... Po sukcesie - porażka. Wróciłam do pieluch, bo L sika bez ostrzeżenia. Może stres przedszkolny a może zapalenie pęcherza...
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  9. #909
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    My rzeczywiście wróciliśmy do pampersów na noc, drzemkę i długie wyjścia ale bąku po tych kilku nocach bez ochrony, po kilku zasikaniach teraz jakby pilnuje się dużo bardziej. Dnie ma zwykle całkiem suche a i po spaniu pielucha sucha lub tylko lekko siknięta. No ale zasady nie ma, jednak różnie bywa...
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  10. #910
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Niunia od 2-3 dni informuje mnie w łazience pokazując sedes "Siusiu", to samo mówi na widok nocnika.
    Tia.... tak sobie planowałam odpieluchowanie w lecie. I se poplanowałam, jak parę innych rzeczy w moim macierzyństwie.

    Dzis posiedziała grzecznie bez pieluszki na nocniczku, po czym się znudziła i zasiadła goła pupą na mnie.
    Jutro chyba wyciągne trenerki.

    Pytanie do odpieluchowujących- co lepsze- bluza, czy body? Bo body trzeba rozpiąc, to te dodatkowe kilka sekund, które chyba waży? Jak było u Was? Akurat jestem na etapie zmiany ciuchów.

  11. #911
    Chustomanka Awatar Patrycja89
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    544

    Domyślnie

    Body się w ogóle nie sprawdza bo nie dość, że długo się odpina to jeszcze często wpada do nocnika i całe mokre :/

  12. #912
    Chustomanka Awatar musajka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,073

    Domyślnie

    U nas już dawno wszystkie bodziaki poszły w kąt. Preferujemy spodenki z luźną gumką, bo te z grubą często kończyły mokre.

  13. #913
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    Niunia od 2-3 dni informuje mnie w łazience pokazując sedes "Siusiu", to samo mówi na widok nocnika.
    Tia.... tak sobie planowałam odpieluchowanie w lecie. I se poplanowałam, jak parę innych rzeczy w moim macierzyństwie.

    Dzis posiedziała grzecznie bez pieluszki na nocniczku, po czym się znudziła i zasiadła goła pupą na mnie.
    Jutro chyba wyciągne trenerki.

    Pytanie do odpieluchowujących- co lepsze- bluza, czy body? Bo body trzeba rozpiąc, to te dodatkowe kilka sekund, które chyba waży? Jak było u Was? Akurat jestem na etapie zmiany ciuchów.
    to zależy na jakim etapie jest odpieluchowanie ile czasu dziecko jest w stanie się wstrzymać od 'zakomunikowania' do siusiania. na początku lepsza bluza. później obojętne

  14. #914
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny za rady
    U nas odpieluchowanie w powijakach.
    Chyba bardziej ja chce, niż Niunia może, zatem- po raz kolejny się wstrzymuję.
    Siadała już goła pupą na nocniczek przedwczoraj, a dzis znowu po ściągnięciu spodenek- bunt! Nie będe przeciez na siłę nic robiła. Widać- jeszcze nie czas. Dojrzejemy.

  15. #915
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    a u nas od paru dni male sukcesy najpierw dwa dni bez mokrej wpadki, a dzis choc rano bylo si w majciochy, to potem juz sam wolal, co prawda w drodze do kibelka pare kropelek pocieklo ale trzymal dzielnie a pozniej sam sie zorientowal ze idzie "grubsza sprawa" i prawie cala zdazylismy zrobic tam gdzie trzeba...
    Normalnie nie ma to jak rozmowa o kupie!

  16. #916
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,958

    Domyślnie

    u nas problem z "dwojeczka". :/ Chociaz jest postep, bo nic nie wolal ostatnio, nawet jak zrobil. Teraz "przybiega" (ze zlaczonymi kolanami, by nic nie wypadlo) i oznajmia co zrobil. Tylko kiedy zacznie wolac przed faktem?
    SyneK. VIII'10

    "Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z
    uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów."
    [Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274 r.) - Ojciec Kościoła Katolickiego]

  17. #917
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Usa
    Posty
    656

    Domyślnie

    Raźniej mi po przeczytaniu kilku stron tego wątku, stanowczo raźniej. Już było pięknie półtora miesiąca temu, co prawda nie wołał, ale się powstrzymywał i sikał najczęściej po posadzeniu na nocnik. Z dwójeczką dużo gorzej, ale to inna sprawa. Ale po małej infekcji leczonej furaginem zaczęło się znowu sikanie co chwilę w małych ilościach i powrót do pieluch... Albo przebierania co chwile, a aż tak dużo porek nie mamy... Teraz zimnawo się zacznie robić i jakoś pewnie to odpoeluchowanie nam się przeciągnie do wiosny... Grrrrr... Będę tu zaglądać po wsparcie duchowe!

  18. #918
    Chusteryczka Awatar asienkie
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Lbn
    Posty
    1,939

    Domyślnie

    Jago u nas tez portki wychodzily w dwa dni, ale znalazlam na to sposob - zakupilam 3 pary ocieplaczy na nozki (takie getry) i wkladam mlodemu zwykle majteczki i te wlasnie ocieplacze - jak popusci to tylko (zazwyczaj) majciochy do zmiany

    A synio juz ewidentnie nie chce lac w pieluchy, nawet jak ma na pupie to krzyczy ze si i nie chce walic pod siebie tylko sie drze az go wysadze

  19. #919
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Miłosz ma pampersa na noc i na drzemkę. Był ciąg że 3 dni budził się suchutki, nawet po całej nocy a teraz znów każdy pampers jednak mokry i to czasem nawet ciężkawy. Ale za to w dzień pieluchy całkiem wyeliminowane, nawet na wyjścia. Biorę w torebkę zapasowe ciuchy no i staram się w porę wysadzać, bo sam rzadko prosi. Raczej muszę go obserwować i "wyczuć" po zachowaniu.
    W domu lepiej, częściej sam leci na nocnik mówiąc "sii", no tylko że czasem już jest troszkę popuszczone. Ale ogólnie i tak jestem zadowolona, widzę postępy
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  20. #920
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Dołączam do wątku bo i nas dosięgnął w końcu ten temat
    Ostatnie dwa dni w domu Hanku sika do nocnika. Przychodzi i sama mówi, że na nocnik chce. Kupkę woła już od kilku tygodni, ale często jeszcze trochę za późno.
    Generalnie nie jest źle. W domu bez pieluchy biega. Na wyjścia i na noc zakładam pampka. Wielo już nie dają rady bo sika rzadko, a dużo jednorazowo i zawsze jest przeciek.
    Były już zupełnie suche noce i poranne sikanie do nocnika, ale jak się chłodniej zrobiło to nie chce rano nawet słyszeć o nocniku. Teraz znowu dużo w nocy na cycku wisi i pewnie dlatego tyle sika. Jak już te piątki nieszczęsne wyjdą to mam nadzieję będzie lepiej.

    Zauważyłam też, że na nocnik siada tylko jak nie ma pieluchy. Jak ma, to nie woła.
    Gałganka 31.10.2011

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •