Myślę że po 1,5 miesiącu mogę stwierdzić że Hanka jest całkowicie odpieluchowana. Ciężkie były 2 pierwsze tygodnie... Wpadki się oczywiście nadal zdarzają ale rzadko i raczej z kupą niż z siku (za późno mówi, potem często się blokuje). Choć dziś rano uparła się że sama się rozbierze położy nakładkę i usiądzie, no i niestety do ostatniego etapu nie dotrzymała ale i tak jestem mega dumna z niej co za ulga, mieć tylko jedno dziecko w pieluchach!