Strona 27 z 65 PierwszyPierwszy ... 17192021222324252627282930313233343537 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 540 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

  1. #521
    Chustofanka Awatar Mamuszka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    347

    Domyślnie

    Czy przyniesienie nocnika do domu, siadanie i sukces 3/6 razy to już odpieluchowywanie? Jeśli tak, to w sobotę zaczęłam i na razie jestem pełna optymizmu. Nie do końca wiem jak to zrobić technicznie. Czy iść na całość, zdjęć pieluchę i jak się poleje to prać i wycierać bo jest szansa na szybsze załąpanie"mechanizmu"? Czy na razie tylko nieśmiało podsuwać ten tron kilka razy dziennie? Do przemyślenia. Zamawiam też "Nocnik nad nocnikami". No i mam wielką prośbę o podzielenie się nocnikową piosenką, bo jakoś jestem mało kreatywna w tym zakresie...

  2. #522
    Chusteryczka Awatar Kilerek_81
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,130

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamuszka Zobacz posta
    Czy przyniesienie nocnika do domu, siadanie i sukces 3/6 razy to już odpieluchowywanie? Jeśli tak, to w sobotę zaczęłam i na razie jestem pełna optymizmu. Nie do końca wiem jak to zrobić technicznie. Czy iść na całość, zdjęć pieluchę i jak się poleje to prać i wycierać bo jest szansa na szybsze załąpanie"mechanizmu"? Czy na razie tylko nieśmiało podsuwać ten tron kilka razy dziennie? Do przemyślenia. Zamawiam też "Nocnik nad nocnikami". No i mam wielką prośbę o podzielenie się nocnikową piosenką, bo jakoś jestem mało kreatywna w tym zakresie...

    jak dla mnie pełne odpieluchowanie jest wtedy, gdy w ogóle nie używamy pieluch ani w nocy ani na spacerze i wracamy nie zasikani. W domu natomiast całkowite odpieluchowanie dla mnie to wtedy, gdy dziecko samo idzie do łazienki i samo się obsłuży. Wiem, że to wiele ale ja to tak widzę.
    W kazdym bądz razie wiem, że do tego daleka jeszcze droga i cieszę się, że zaliczamy kolejne sukcesy, czyli od 3 dni zupełnie sucho w dzień i młody obywatel sam wędruje do łazienki, ściąga spodnie i siada na nocnik. Dumna jestem z niego jak nie wiem co.


  3. #523
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,092

    Domyślnie

    a u nas cały czas to samo, czyli jak przypilnuję zrobi siku, jak nie to zdarza się czasmi, że zawoła. Mieliśmy też 3 suche noce, ale czarta mega zasikana.
    a z dzisiaj np. idziemy na spacer, chce żeby przed wyjściem zrobił siku (nie zakładamy nic przez cały dzień) nie chciał usiąść i jeszcze mnie uderzył, po czym ubraliśmy cię i wyszliśmy przed dom, po 2 minutach woła siiiku i leci mu po nogach... zasikane spodnie, rajstopy i jeden but:/



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  4. #524
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,092

    Domyślnie

    piszę sama pod sobą, ale mam pytanie, jak to jest, jeśli dziecko próbujemy odpieluchować tak jak ja teraz Filipa, idzie mozolnie, powolutku. W sumie nie wiem co robię źle a co dobrze. Powiedzcie mi drogie mamy, jeśli dziecko biegające bez pieluchy zasikuje tapczany, fotele, podłogi, to normalny etap odpieluchowania?? Bo ogólnie tak u nas nie było, jednak to ja pilnowąłam kiedy F. posadzić, ale np. dzisiaj zasikał 3 różne rzeczy i wszyscy (ciocie, babcie) każą mi spowrotem założyć mu pieluchę, bo przecież nie będzie domu zasikiwał... a znajoma mama ciągle mi powtarzała, że to normalne, sam nie wiem a inna znowu, że odpuściła w takim momencie i jej mała odpieluchowała się dopiero koło 3 urodzin... więc jak ? ma zasikiwać czy nie



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  5. #525
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Gosiu, a jak chcesz?
    U nas w domu było: robisz siku na nocnik, to siedzisz na kanapach - nie to nie. Na noc pielucha. Podłogi zasikiwane notorycznie, nigdy potem nie było takiego błysku, może jeszcze po ataku rota Meble oszczędzone moim wysiłkiem.
    W gości z pieluchą.
    Moja mama ma starą podłogę z dech, bała się, że jej zajdzie sik w szpary i młody wrócił do pieluch.
    Pełna niekonsekwencja
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  6. #526
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Gosiu moja Cora miala najpierw zdejeta pieluche i zakladana na spacer i w gosci i szlo opornie, jak nie przypominalam to wszystko bylo zalane - wiec postanowilam zdjac raz na zawsze nawet na noc, wyjscia itd (latwiej bylo bo latem) i po 2 dniach 100 proc sukces. Z tymze raz ze juz okolo roku sama wolala kupe wiec uczylysmy sie tylko siku, a dwa ze to dziewczynka.
    Teraz sam z siebie zaczal wolac Jasiek - narazie kupe i czasem siku np. wieczorem i w nocy tylko ze kurcze pogoda kiepska na odpieluchowanie wiec kupilam trenerki i od poniedzialku chce sprobowac

  7. #527
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,092

    Domyślnie

    my teraz pieluchę zakładamy tylko na noc, nawet w gości nie biorę, za to biorę czyste majtki i rajstopki u cioci raz nasikał na krzesło w kuchni a tak to luz, mamy zasadę, siku po przyjściu w gości i siku przed wyjściem od nich i jest ok. W domu jak mu nie przypomnę to lipa, czuje, że sika ale nic nie powie, z kupą jest ok, od 8 czy 7 miesiąca robił na nocnik... ech już sama nie wiem
    ale to z kanapami dobry pomysł, że nie moze wchodzić, tylkoc zy dam radę go upilnować



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  8. #528
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    tu jeszcze nie pisałam (chyba), więc dzień dobry

    się wyżalić chciałam chyba, bo jakoś spiny na odpieluchowanie nigdy nie miałam, więc na luzie panna w sumaku biega, czasem w samych majtach, ale generalnie dochodze do wniosku czy ona przypadkiem nie wie kiedy to jest 'chwilę przed'. mozliwe to, zeby w tym wieku nie czaiła, skoro od urodzenia w wielo??
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  9. #529
    Chustoguru Awatar gosia2809
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    8,092

    Domyślnie

    dla mnie zastanawiające jest to, że Filip czuje siku zaraz po przebudzeniu rano a jakoś dziwnym trafem nie czuje w dzień



    Karmiliśmy się 3 lata 3 miesiące i 5 dni

  10. #530
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia2809 Zobacz posta
    dla mnie zastanawiające jest to, że Filip czuje siku zaraz po przebudzeniu rano a jakoś dziwnym trafem nie czuje w dzień
    Już on tam dobrze czuje Też taki u nas etap był, a etapów było wiele i na tę chwile mamy znowu inny, nowy etap ale nie ma tak źle. W domu super, w żłobku raczej dno a poza domem z nami mówi, że che ale się boi iść do toalety, no chyba, że jest u znajomych i zna w miarę miejsce.
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  11. #531
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,194

    Domyślnie

    Eh a ja przeżywam kryzys mały, bo nakręciłam się na wielo, między innymi dlatego żeby młody 16m-cy czuł mokro i wołał, bo już w grudniu zaczynał ładnie siadać na nocnik, nawet sam przynosił na kupę, a potem regres i teraz nawet usiąść nie chce, a bez portek sadzany, to się cały jak wąż wije. A w pieluszkach potrafi biegać w zasikanej tetrze i nawet nie da znać, że mokro, z kupą to samo. Jak go wyczuję to trzeba długie podchody i namowy stosować, żeby łaskawie dał się przewinąć, Takim o to sposobem dziś ponad 30min (od kiedy go wyczułam) latał z kwaśną rzadką kupą (ząbkowanie), a potem cała pupa czerwona :/ Nie wiem czy się poddać i wrócić do pampersów lub polarowych kieszonek, żeby miał sucho, czy dalej twardo się trzymać?

  12. #532
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam
    Jestem tu nowa. Również jesteśmy na etapie odstawiania pieluchy tyle że u nas już to trochę trwa. Pierwsze próby kilka mies temu ale nocnik nie zaakceptowany więc odpuściliśmy.Jakieś dwa mies temu córeczka skończyła 20 mies i dostała w prezencie od cioci książeczkę w sumie dla rodziców i dla dzieci dla rodziców poradnik a dla dziecka Tablica magnetyczna i magnesiki (miś, lalka lub króliczek na nocniku, pusty nocnik lub słoneczko po całym dniu sukcesów). Postanowiliśmy spróbować ponownie tym razem kupiliśmy nakładkę i mała była zachwycona, przyklejała z zadowoleniem magnesiki i pięknie wołała siku i kupkę, oczywiście wpadki się zdarzały ale baardzo rzadko. Później nastąpił kryzys i tak trwa już jakieś 3 tyg a ja mam dość prania 2 razy dziennie. Dalej ją wysadzamy i oczywiście udaje jej się siku zrobić ale dwa razy częściej udaje się do majteczek. Dodam że nie było żadnych stresujących dla niej sytuacji, zmian, nie ma też zapalenia pęcherza. Już zastanawiam się czy nie zrezygnować i poczekać na wiosnę-lato, ale z drugiej strony robić dziecku mętlik
    Już nie wiem co robić- póki co zagryzam zęby i zmieniam kolejny pary majteczek. Może coś robię nie tak?
    Aha dodam że magnesy się już znudziły

    Może macie jakieś sposoby na taki kryzys?
    Ostatnio edytowane przez Anne ; 25-02-2012 o 15:46

  13. #533
    Chustonoszka Awatar karia
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    124

    Domyślnie

    Co w przypadku jeśli robienie kupy, to dla dziecka wstydliwa czynność i próbuje robić w "ukryciu" pod stołem, za drzwiami...zakładam jej jeszcze pieluchy wielorazowe (ma 20 miesięcy). Noce od dwóch tygodni suche, rano siku do nocnika, a w ciągu dnia różnie (raz się uda, raz nie). Jeśli lata bez pieluchy, to mówi o siku w trakcie jego robienie - niestety.
    Jeszcze jednia sprawa, kiedy zrobi do nocnika siku, to bije jej brawo, więc ona wstaje patrzy, że jest siku, ja kończę bić brawo, to ona na to "jescze" znowu siada na nocnik (juz nic nie robi), wstaje widzi, że siki są, to bije sobie brawo i tak jeszcze dwa razy, czasem raz...
    Traktuje to jak zabawę, pozwalać jej jeszcze siadać na pełny nocnik? Robi to wszystko dość szybko i nie jestem w stanie wylać zawartośći zanim siądzie drugi raz.
    Jakieś rady, czy czekać aż ten etap minie ? A no i co z zawstydzeniem w czasie kupy, której nie chce robić do nocnika ani też kiedy ktoś patrzy.
    Katarzyna, mama Urszuli (29 maj 2010) i Lecha (29 luty 2012)

  14. #534
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    To może jeszcze ja zasięgnę porady nie jestem w stanie całego wątku przeczytać, dlatego prosiłabym o odpowiedzi co do moich pytań

    1. Od kiedy można zacząć proces odpieluchowania?
    2. Jak się do tego zabrać? dziecko ma chodzić całe dnie w majtkach i próbować je ciągle wysadzać do nocnika?

    Córa nie daje mi żadnego znaku, że chce siku, więc tutaj mam problem.. dosyć chętnie sika do nocnika, ale nie lubi zbyt często, kupy też do niego trafiają prawie codziennie. Jak była mniejsza kilka razy przespała całą noc z suchą pieluchą dopiero rano do nocnika się załatwiała, dzisiaj i kilka dni temu znowu taka sytuacja się powtórzyła, że pieluszka po nocy była sucha i dosłownie marudziła żebym wstała i się nią zajęła. To od kiedy powinnam zacząć? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Aha i na razie używam kieszonek z polarkiem przy pupie, więc nie czuje mokrego, na noc otulacza. Czy powinnam to zmienić i zakładać już tylko tetry na dzień?
    Ostatnio edytowane przez Tamarin ; 20-03-2012 o 13:01

  15. #535
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,645

    Domyślnie

    Ja chyba potrzebuję jakiejś porady, jak w ogóle zacząć.

    My jesteśmy w 100% pieluszkowi - do tego stopnia, że panna bez pieluchy potrafi trzymać siku przez 2 godziny i latać tak z gołym i suchym tyłkiem. Jak już siknie, to na stojąco, chłopczyca jedna. Na nocnik w celach toaletowych nie usiądzie.

    W tematach fizjologicznych raczej nie komunikuje się werbalnie - tylko po zrobieniu kupy przychodzi i mówi.

    Czemu w ogole więc myślę o odpieluchowaniu? Bo od paru tygodni (a od kilku dni w ostrej formie) mamy bunt ubraniowy i dziecina się nam rozbiera sama i najchętniej lata w samej koszulce. Pomyślałam, że skoro młoda nie chce chodzić w pieluchach, to może by to wykorzystać... Tylko jak? Jak się posika na podłogę, to mówi tylko "o-o" i się śmieje. Moje pracowite wycieranie podłogi i pokazywanie, że "tu jest nocnik, następnym razem siadamy i robimy tutaj" nie działają.

    Może brak konsekwencji? Zazwyczaj po jakiejś większej kałuży zakładam z powrotem pieluszkę. Spróbować 3-day potty training i zdjąć jej pieluchy na cały dzień? Teraz czy poczekać na cieplejszą pogodę?
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  16. #536
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Zdjac na pare dni, pokazac toalete moze Jej sie bardziej spodoba niz nocnik cierpliwosci! Nam sie w koncu udalo przed Wielkanoca!

  17. #537
    Chusteryczka Awatar ellie
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,112

    Domyślnie

    U nas od ponad tygodnia jest nieźle. Tzn. wcześniej Maks nawet nie chciał usiąć na nocnik, na kibelek z podkładką też nie. Zamówiłam mu inny (mniejszy) nocnik, bo myślałam, że to dlatego, że mu pupka "wpada", ale nim nocnik dotarł do nas to młody zaczął ładnie korzystać z tego co był w domu
    Woła siu-siu i na siu-siu i na kopkę, czasem jak się zabawi to trochę popuści w majtki, leci od razu i woła, że chce siu-siu i resztę robi w nocnik/do kibelka (wybiera sobie ) i zdejmuje od razu majtki i każe dać nowe .

    Ale mamy też mały problem, bo zaczał robić kopkę co dwa dni, wcześniej potrafił robić dwie dziennie (w pieluchę) i mówi, że go pupka boli. Siada na nocnik po 5-6 razy i wstaje i siada za chwilę no i w końcu zrobi, ale bardzo mnie wtedy przytula i popłakuje, że go pupa boli. No nie wiem czy on specjalnie nie wstrzymuje?
    I jak ma pieluszkę (na spacer np) to sika, nie woła - normalne? Chyba jeszcze troszkę za zimno, żeby ryzykować zasikanie na spacerze?

    Nie wiem jak to rozwiązać

  18. #538
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,645

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kaś Zobacz posta
    Zdjac na pare dni, pokazac toalete moze Jej sie bardziej spodoba niz nocnik cierpliwosci! Nam sie w koncu udalo przed Wielkanoca!
    Ma swoją nakładkę na kibelek, czasem też każe posadzić się na gołej desce toaletowej - ale też nie sika.

    Dzisiaj sukces, bo usiadła na nocniku i siknęła. Co prawda wstała, żeby obejrzeć, a siku lało się dalej na podłogę - ale nie od razu Kraków zbudowano.
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  19. #539
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Dziewczyny, jakies dwa tygodnie temu znalazlam tu na forum linka do 3-day potty training na pdf. Teraz mi gdzies zniknal, a myslalam, ze sobie sciagnelam. Ma ktos?
    A. 02.2010, T. 06.2012

  20. #540
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Dołączam, chcę odpieluchować Zuzkę, najpierw sobie poglądowo poczytam wątek, a potem będę raportować, jak idzie
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •