o dzięki, spróbujemy
Nocnik kupiony dawno temu na pierwsze urodziny, siadał sporadycznie a wszelkie siki i kupy były raczej wysiedziane niz sygnalizowane. Ale synek wiedzieł do czego służy.
Na poważnei wzięłam się za sprawę teraz w lecie, wiadomo, ciepło. I sprawa ma się tak: jeżeli biega całkiem bez majtek, po powiedzmy jednym dniu sikania gdzi epopadnie, już ZAWSZE woła mama si i leci na nocnik. W ogródku to samo, biegnie pod krzaczek na siku i pod pieniek na kupę (śmieszne to takie, ze zawsze w samo miejsce).
Ale niestety upały się skończyły, założyłam pieluchę i zupełny brak reakcji. Wszystko do pieluchy leci.
Mówi co prawdą, jak kupę zrobi o mam si, albo jak rano wstaje i aż ciężka pielucha, mówi o mam si. Ale żeby zasygnalizować wszśniej nie ma szans.
Próbowałam też w samych majteczkach - to samo. Wystarczy że czuje że ma coś na pupie, wystarcza mu to by nie musieć biec na nocnik.
edit: synek teraz ma 22 miesiące.
Roan+Roanna 9.2010
Roaniątko Synek 8.2013
Roaniątko Córcia 8.2015
Nie mam pomysłu na odpieluchowanie nocne starszaka. Raz pielucha sucha, raz po krótkim czasie przesikuje wszystko co ma założone mimo siku przed snem. Może po prostu dać mu jeszcze czas.. pierwsze co robi rano to sam zdejmuje pieluchę bo mòwi że mu przeszkadza
Ja też nie wiem jak w nocy odpieluchować starszaka- (3,5 roku) Już myślałam że coś ruszyło, bo 3 noce miał suchą pieluchę, to kolejnej nocy wywalił gorączkę i pewnie była sucha pielucha z odwodnienia w tych upałach, bo za mało pił. Czekam na lepszy czas...
(a słyszałam o wersji- picie do 18, siku przed kąpielą, siku po kąpieli i wysadzanie o 1 w nocy na śpiocha, ale do tego ostatniego nie mam zapału)
Wysadzalismy starszaka w nocy, raz kolo północy, drugi raz kolo 4. Tak przez tydzień, potem tylko raz około 1 w nocy. Obowiązkowo siku przed spaniem. Szybko poszło powodzenia
Szymiś 25.05.2011 i Elcia 25.03.2014
grupa wsparcia
prosze wesprzec mnie
w co sie zaopatrzyc zeby dzidzia na czas podrozy samochodem czy spacerku w chuscie miala pieluche i zeby w razie wu nie czula dyskomfortu jak posisia czy inne takie
pul bambus tetra polar welna kieszonka , co do chusty - niech ktos wytlumaczy co do czego bo w akcie desperacjii kupie caly internet
Taka sytuacja. Gucini od października nie nosi pieluch w dzień. Jak chce kupę to wola, siusiu to nic nie mówi tylko ja pytam i wysadzam co ileś czasu. I było ok dopóki nie było. Tzn mamy nowego bobasa w domu i Gucin nie daje się wysadzać. Ucieka z nocnika i siusia w spodnie minutę po tym jak go pytam czy chce zrobić... Stresujący czas mieliśmy ostatnio także regres rozumiem i trochę się go spodziewałam. Pytanie czy wrócić do pieluch czy nie.
Kornflejka, nie. Skoro załapał o co cho, to wróci do trybu bezpieluchowego. Daj mu jeszcze czas.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Trzymam kciuki za Was!
I nie osiwieję wcześniej, myślisz? trochę mi ręce opadają, bo o ile sam fakt lania w majtki i zasikiwania spodni mnie nie obchodzi to potem awantura jaką mały robi żeby zmienić mokre ciuchy na suche to jest kosmos jakiś. Wrzask, kopanie i wyrywanie się na taką skalę, że dziwię się, że sąsiedzi ż
jeszcze nie wezwali pracowników socjalnych...
No ale to już może kwestia nie tyle związana z samym odpieluchowaniem, co raczej z wiekiem? Mój w tym wieku tez robił awantury o byle co, wszystko chciał robić sam. Klasyka buntu dwulatka
A nie wchodzi w grę latanie bez ubrania po domu? Nie wiem, jak z temperaturami u was obręb porze roku
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Dołączę do was dziewczyny, bo nie mam pomysłu na wyjazd z mlodym. U nas jest tak (Kubek-3 lata) w dzien bez pieluchy i wpadki mamy tylko z kupami, w nocy pieluchy wielo i przebieramy sie 1,2 razy w nocy, bo mlody sie kręci przy mokrej pieluszce a ja jak widać spać nie mogę chciałam was zapytac o odpieluchowanie i wyjazd w zimie. Wybieramy sie na narty, jak mam dzicku w dzień założyć z powrotem pieluchy, skoro w dzień woła, ale na nartach nie zdążę go rozebrać z tych wszystkich ubrań, zeby go wysadzić na czas? Jak będzie chodził z pieluchą na nartach to tak jakbym wróciła do pieluch... macie jakiś pomysł co zrobić?
NEMO, ale syn sygnalizuje potrzebę? potrafi wstrzymać kilka minut od komunikatu „siusiu”? bo jeśli tak, to ja bym się nie martwiła. upewnij się, że odwiedzi kibelek tuż przed wyjściem na stok, nie dawaj za dużo picia. na wszelki wypadek możesz założyć mu trenerki zamiast majtek - żeby w razie wpadki tylko bielizna była do przebrania, nie kombinezon.
miałam podobny dylemat latem, gdy czekała mnie ponad 8-godzinna podróż samochodem z młodym. spokojnie dawał radę wytrzymać interwały 3-4 godzinne. myślę nawet, że wytrzymałby dłużej, ale i tak konieczny był postój w drodze na odpoczynek kierowcy.
poza tym, dziecko na stoku aktywnie spędza czas, poci się, więc rzadziej siusia.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Widziałam, że ktoś tu na forum miał więc chyba czyjeś dzieci używały. Ja po prostu wysadzam Grubcia nad normalnym kibelkiem... Jakoś sobie nie wyobrażam dopakowania do torby, którą noszę zwykle jeszcze nocnika turystycznego ale może to jestjakiś pomysł. A Majka w domu załatwia się na kibelek czy tylko do nocnika?
My wciaz mamy problem ze starszakiem. Juz ma ponad 4 latka. Byl krotki okres, gdy myslalam, ze nocne pieluchy sa za nami. Ale nie - kazda noc jest mokra. Czy go sie wysadza w nocy czy nie i tak pielucha jest mokra. Tutejsi lekarze kaza czekac do 5 r.z. ale mi sie wydaje to strasznie dlugo. Robilismy badanie moczu - wszystko ok. Jego siostra odkad skonczyla 18mcy przesypia noce bez pieluchy i nie miala zadnego wypadku.
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
Pielucha jest mokra na maxa. Probowalismy przez kilka tygodni zeby spal bez pieluchy, ale to byla masakra, wszystko w kolo zasiusiane, a on spal w tym mokrym, nawet sie nie obudzil.
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014