To znaczy, że jesteście bardziej zaawansowani niż my, bo po mojej ciąży prawie wszystko lądowało w pieluchach i zero sygnałów.
Chodziło mi o jakąś konsekwencję dla dziecka - to może być, np. rozbieranie się, wyjmowanie ubrań, itp. Jak dojedziecie do 2,5 roku, to przyjdzie czas na ubieranie
Co ma być - dobrze będzie! Wiosenne porządki... Powodzenia!
U nas też to zależało bardziej ode mnie, a Miś przy młodszym dwumiesięczniaku nic nie wołał. Jak przerzuciłam myślenie na niego, poszło gładko, chyba w dwa dni sytuacja się odwróciła.
A plac zabaw... Zależy jak Ci wygodniej, ale zrozumiałam, że dla Leny to trudny moment, a i Tobie będzie łatwiej z pakunkami