Te butki to taka elastyczna pianka. My mamy bez tego paska, tylko z piętką i używamy okazionalnie, tak to Nelka chodzi w skórzanych. No i nie są to te marketowe za 10zł.
Podeszwa jest miękka. Biegała w nich po plaży tydzień i nic się ze stópkami nie działo, żadnych otarć, więc chyba jej było wygodnie.
Ja nic nie zabezpieczałam. U nas tylko 1 mały dywan. Raz zasikała krzesło, to potem jej poduszkę pod pupę kładłam.
W nocy była wpadka na materac, ale ma grubą warstwę, którą się odpina no i do prania.
Wydaje mi się, że można podłożyć taki foliowy podkład pod prześcieradło, no albo kocyk wełniany (tylko ta cena...)
Koleżanka odpieluchowywała 1,5 roczniaki bliźniaki przez pół roku, sikały wszędzie. Przeżyła, a jak sie nauczyli, przyszła firma i wyprała dywany i tapicerki.