Strona 55 z 65 PierwszyPierwszy ... 5454748495051525354555657585960616263 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,081 do 1,100 z 1293

Wątek: odpieluchowanie-GRUPA wsparcia :)

  1. #1081
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,583

    Domyślnie

    Moja córka w tym samym wieku dokładnie i ja odpuszczam. Pielucha co rano jest z zawartością. Nie widzę tego. Dam jej jeszcze czas.
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  2. #1082
    Chustonoszka Awatar kalopanax.pictus
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    80

    Domyślnie

    Moja ma 2,5 roku u uwazam ze rok temu moglam ja odpielychowac ale nie bylam z nia w domu tylko chodzila do zlobka gdzie jej pieluche zakladali


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  3. #1083
    Chustonoszka Awatar kalopanax.pictus
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    80

    Domyślnie

    Aktualnie w dzien jest juz bez pieluchy a na noc zakladam na wszelki wypadek, ale sika w nia jak sie obudzi wiec jak sie zdazy z nia na nocnik to pielucha jest sucha.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  4. #1084
    Chusteryczka Awatar ellie
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    Ellie, nie wiem czy sie wierci, śpi w swoim pokoju. Ale chyba mu mokro jakoś nie przeszkadza, bo budzi sie o swoich zwykłych porach (tj nie wcześniej).
    Wybadanie tego wymagałoby dyżurów o świcie przy jego łożku (a raczej: trenerkach) :/

    A jakby spróbować go zaraz po obudzeniu wysikać od razu, albo przez sen nad ranem? Mój Krystek sikał na śpiocha do nocnika, z tym, że on jęczał przez sen i się kręcił. Wysikany spal dalej.

  5. #1085
    Chustonoszka Awatar kalopanax.pictus
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    80

    Domyślnie

    Ja tak robie Wysikuje mala jak tylko rano wstanie Nie pomyslalam ze jak sie w nocy przebudza albo wierci to cos jest na rzeczy


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  6. #1086
    Chustomanka Awatar Kabanos
    Dołączył
    Dec 2014
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,466

    Domyślnie

    Kto się aktualnie odpieluchowuje? My na razie jeszcze nie ale zamierzamy zaraz spróbować po raz pierwszy Cudów nie wymagam, tak chcę sprawdzić jak się potoczy Generalnie młoda jest wysadzana od "zawsze", sika do nocnika, nie boi się go, nie ucieka ale też nie woła. Mówi "sisi" w momencie gdy robi lub zaraz po. Od kilku dni gdy pytam czy zrobi siku na nocnik mówi tak lub nie.

  7. #1087
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    A co się robi z dzieckiem, które od wielu miesięcy kontroluje pracę zwieraczy, w domu nie ma praktycznie nigdy wpadek, ale na jakiekolwiek wyjścia musi być pielucha, bo nie zgadza się na wysadzanie pod lezaczkiem, nocnika turystycznego też nie zaakceptowało? Kupy w ogóle nie chce robić inaczej, woła o pieluchę albo wręcz sama ją sobie zakłada, nawet w domu (i tak już od zeszłego lata).

  8. #1088

    Domyślnie

    Mist, u mnie tez jest problem z kupą, kiedyś każda szła w nocnik, potem był regres nocnikowy i do robienia kupy na nocnik nie wróciła. Kiedyś zdybałam w odpowiednim momencie, za zgodą wysadziłam, to się powierciła, postękała, popurała i rzekła "nie maaaa". I zrobiła godzinę później w pieluchę. Ale przy kupie zawsze przyjmuje pozycję znacząco odbiegającą od nocnikowej, więc jestem przekonana, że jej po prostu niewygodnie i nie umie się jeszcze przestawić. Może spróbuj z Waszym "normalnym" nocnikiem zamiast turystycznego?





  9. #1089
    Chustomanka Awatar Julka
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    769

    Domyślnie

    My dzisiaj zaczęliśmy, ale chyba łatwo nie będzie. Syn woła siku, tylko po fakcie . Na razie chcę spróbować w dzień, a pielucha na noc i na wyjścia. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale od czegoś trzeba zacząć.




    -Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień-

  10. #1090
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Julka to dobry początek dobrze że woła choćby po fakcie, od czegoś trzeba zacząć
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  11. #1091
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba wytrzymać tydzień sikania po nogach. Po 3 dniach zazwyczaj już widać postęp u dziecka i albo łapie albo trzeba spróbować za jakiś czas.
    My po odpieluchowaniu w domu przy wychodzeniu poza dom zakładaliśmy pieluchomajtki, żeby dziecka nie stresować ewentualną wpadką (mimo najlepszych starań zawsze jakieś zamieszanie się wtedy robi). Młodasz szybciutko wołała rownież poza domem. Starsza potrzebowała dużo więcej czasu, ale myślę że to akurat od charakteru zależało

  12. #1092
    Chustomanka Awatar Julka
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    769

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Julka to dobry początek dobrze że woła choćby po fakcie, od czegoś trzeba zacząć
    Dzięki! Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie tylko lepiej .




    -Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień-

  13. #1093
    Chustoholiczka Awatar Ola D.
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Krosno <3
    Posty
    5,412

    Domyślnie

    My zaczynamy - na razie Julo woła o nocnik i zawsze się do niego załatwia. Po prostu nie da się zgonić z nocnika jeśli nie wydusi choć tych paru kropli dla pochwały. Oczywiście nie zawsze zawoła, wtedy go wysadzamy mniej więcej co godzinę. Pieluchy broni jak niepodległości, choć załatwia się do niej tylko w nocy i góra ze 2-3 razy za dnia, ale i tak nie chce chodzić w majteczkach. No cóż, nic na siłę, widocznie musi do nich dojrzeć psychicznie
    Mama dwóch Aniołków (+12. 2010 i +11.2018), Andrzejka (03.2012), Julka (04.2014), Martusi (09.2015), Karolka (10.2019) i Helenki (03. 2021)
    :

  14. #1094
    Chustomanka Awatar Marta_B
    Dołączył
    Oct 2015
    Miejscowość
    Praga
    Posty
    517

    Domyślnie

    mój mlody sika na podloge niestety. Na nic proby lapania, nocnika nienawidzi, nie bedzie siedzial ani chwili. Siku i kupe robi w biegu. Przed kupa zawsze nerwowo biega i jak sie chowa to juz wiadomo o co chodzi ale nigdy nie ustoi nawet chwili w 1 miejscu! Na moje "chodz, zalozymy pieluszke"jest wrzask i nie mozna go zlapac To juz trwa 2 miesiace. Na szczescie jest cieplo wiec moze sobie biegac z gola pupa. Co robic? A jak sie udaje i jest w pieluszce to sie tam lapie, pokazuje paluszkiem- wiec "sygnaly"sa. Po sciagnieciu ucieka i sika gdzie popadnie. Ostatnio zostawilam go z mezem i poszlam sie kapac. Wracam a maz zajety telefonem. Mlody stoi przed nim z kupa w raczce i mu pokazuje
    Co robic?

  15. #1095
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sowa_przemądrzała Zobacz posta
    Mist, u mnie tez jest problem z kupą, kiedyś każda szła w nocnik, potem był regres nocnikowy i do robienia kupy na nocnik nie wróciła. Kiedyś zdybałam w odpowiednim momencie, za zgodą wysadziłam, to się powierciła, postękała, popurała i rzekła "nie maaaa". I zrobiła godzinę później w pieluchę. Ale przy kupie zawsze przyjmuje pozycję znacząco odbiegającą od nocnikowej, więc jestem przekonana, że jej po prostu niewygodnie i nie umie się jeszcze przestawić. Może spróbuj z Waszym "normalnym" nocnikiem zamiast turystycznego?
    Tzn. żeby chodzić z nim po ulicy? Tylko co ja z nim potem zrobię? Wylewa się siusiu i przeciera chusteczka?

  16. #1096

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mist Zobacz posta
    Tzn. żeby chodzić z nim po ulicy? Tylko co ja z nim potem zrobię? Wylewa się siusiu i przeciera chusteczka?
    Myślałam, że raczej o wyjazdy np. na wieś chodzi. Ale wiesz co? Moja siostra jak była mała to musiała mieć nocnik, bo krzaczki były be. Taki estetuszek z niej. No i rodzice chodzili z nocnikiem, wszędzie. Więc chyba się da





  17. #1097
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    mist ja bym chyba zostawiła pieluchę na wyjścia i niech mała sama powie kiedy będzie gotowa. A załatwianie spraw w normalnej dorosłej toalecie? (Co to znaczy załatwiać się pod leżaczkiem??)
    Marta_B a może nakładka na kibelek zamiast nocnika?


  18. #1098
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Nie, ona nie chce siedzieć na normalnym sedesie ani na nakładce. Wychodzi z domu bez pieluchy, przerywa zabawę, mówi, że chce siusiu. Do tego momentu wszystko ok. Tylko potem wysadzić nie, kucnac samej nie, na nocnik turystycznie nie... trzeba założyć pieluchę. Ile się tak jeszcze będziemy bujać?

  19. #1099
    Chustoholiczka Awatar nika023
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,420

    Domyślnie

    Mist a sikanie grupowe z koleżanką na placu zabaw? U nas działało
    Marcysia '13 Janka '18

  20. #1100
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,781

    Domyślnie

    My zaczynamy na dobre przygode bez pieluchy. W dzien jest juz bez (oprocz zloba, bo ciocie twierdza ze on nie wola tylko od razu sika no i na noc ) i jak na razie idzie nam dobrze. Siku i kupa w nocniku lub na sedesie, a najlepsze jest podlewanie trawki z tarasu
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •