Dziewczyny niska cena budzi moje podejrzenia
Może nieuzasadnione dlatego pytam:
miała któraś?
używała, w sensie na dziecku ?
idzie mi o te sztuki, o tutaj:
http://nosidla.com.pl/pl/product/bro...y=89211&page=3
Dziewczyny niska cena budzi moje podejrzenia
Może nieuzasadnione dlatego pytam:
miała któraś?
używała, w sensie na dziecku ?
idzie mi o te sztuki, o tutaj:
http://nosidla.com.pl/pl/product/bro...y=89211&page=3
Ja sie skusilam na takie dla starszaka 4 lata temu. Nie polecam. Na zewnatrz pul ale taki ze normalnie plastik w kontakcie ze skora na zewnatrz. Nie trzymaly tez dobrze, przynajmniej u nas. Bycmoze zmienily sie przez te cztery lata ale ja juz ich nie kupie. Zostawilam sobie tylko formowanki, bo sa takie zwykle flanelowe ale mozna pewnie cos w nie wrzucic...
zewnętrzna warstwa wodoszczelna, nie ma potrzeby stosowania dodatkowego otulacza
Nie jestem pewna, ale ta wodoszczelna warstwa to chyba nie PUL. Gdzieś o tym kiedyś czytałam na forum i nie wiem czy to nie coś a'la ceratka, moze dlatego tanie.
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
dzięki dziewczyny
Mamru ja i szukaj to dwie bajki
Też mam taki otulacz i nie jest on z pulu, tylko wygląda tak jak dziewczyny pisały. Jego zaletą jest to, ze ma delikatne gumki i małemu się nie odciskają.
dokładnie to zamiast pulu mają nylon. ja miałam ten od mamki klamki
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
tam jest winyl czyli cerata. kiedys bardzo usilnie sie dziwiłam dlaczego ktos z forum naszego ma je w swoim sklepie... skoro one ZUPEŁNIE nie oddychają (nawet pamiętam ze swego czasu długo kopałam u nich na stronie i faktycznie nigdze nie znalazłam info ze są "oddychające" )
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
To dopiero jest bubel masakra jakaś,to były pierwsze cztery otulacze jakie zakupiłam,tego rozczarowania nie zapomnę,jakiś ortalion gumowany a w jednym jakaś gruba ceratka,używałam dla najstarszej,jak ostatnie noce spała w wielo,bo tylko on był w stanie zatrzymac mega sik 2,5 rocznej dziewczyny,na szczęście obyło sie bez odparzeń.Mam je jeszcze,używam awaryjnie jak godzinkę przed kąpielą muszę zmienić młodemu pieluchę a tak leżą nie używane.Cena faktycznie przystępna jakieś 15zł za szt za tą ceną jednak kryje się wątpliwa jakość.