Mam problem ze swoją bebelulu rapalu
posiadam różową w koty
niby z tych cienkich z nowej kolekcji
testowa która posiadałam była mięciutka
turkusowa z delikatnym pistacjowym nadrukiem
moja wogóle to jest jakaś masakra
jest sztywna jak cholera
prałam ja dwa razy
ciągle wiąze warkocze i nic
swoja drogą jeszcze kilka razy ją wypiore to koty z niej pouciekaja
poradzcie coś bo normalnie ją wywale tak mnie denerwuje
p.s
nie napisałam jak bardzo jest nie miła w dotyku
przypomina mi taki worek na kartofle.
Pomóżcie coś....