Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 67

Wątek: Nosidła Turystyczne //wątki połączone

  1. #41
    Chustomanka Awatar pelasia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    861

    Domyślnie

    kakot, słusznie prawisz, o Jedynych Słusznych Poglądach
    Po co takie nosidło? masz dwójkę dzieci i chcesz iść w góry- musisz nieść z tatą tychże dzieci i dzieci, i bagaż (choćby takiego podręcznego przy dwóch dorosłych osobach i dwójce dzieci się uzbiera trochę)- w takim przypadku jak znalazł jest takie nosidło. Silniejszemu tacie na grzbiet starszaka plus bagaż, a drugie w chuście/MT/ergonomiku. Nie wiem, czy jak drugie się pojawi dziecię u nas, nie będę czegoś takiego szukać na wyprawy.

    Co do zdjęcia w stopce- nie wpadła któraś z was, że to może być z przymrużeniem oka? Zwłaszcza że parę fajnych artykułów jest na portalu.

    Bliskość i noszenie jest super, ale nie warto w ich imię zachowywać się jak Inkwizycja I węszyć wszędzie ukryte zachęty do zimnego chowu.

    Przydasie Pelasi - domowe przetwórstwo materiałowe i różne pomysły na zajęcia z dziećmi

  2. #42
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myszamisiowa Zobacz posta
    w "nowej matce polce" niestety wybór asortymentu ogólnie idzie w kierunku, który można określic nazwą jednego z działów "jak miec spokój". zobaczcie to (polecam film reklamowy)

    http://www.nowamatkapolka.pl/go/_inf...id=557&lang=pl
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  3. #43
    Chusteryczka Awatar uma
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    1,686

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pelasia Zobacz posta
    kakot, słusznie prawisz, o Jedynych Słusznych Poglądach
    Po co takie nosidło? masz dwójkę dzieci i chcesz iść w góry- musisz nieść z tatą tychże dzieci i dzieci, i bagaż (choćby takiego podręcznego przy dwóch dorosłych osobach i dwójce dzieci się uzbiera trochę)- w takim przypadku jak znalazł jest takie nosidło. Silniejszemu tacie na grzbiet starszaka plus bagaż, a drugie w chuście/MT/ergonomiku. Nie wiem, czy jak drugie się pojawi dziecię u nas, nie będę czegoś takiego szukać na wyprawy.

    Co do zdjęcia w stopce- nie wpadła któraś z was, że to może być z przymrużeniem oka? Zwłaszcza że parę fajnych artykułów jest na portalu.

    Bliskość i noszenie jest super, ale nie warto w ich imię zachowywać się jak Inkwizycja I węszyć wszędzie ukryte zachęty do zimnego chowu.
    dokładnie to chciałam napisać wcześniej
    Ja na przykład lubię ten portal i tam bywam, czytam artykuły i felietony, bo są świetnie napisane, dowcipnie ale i łebsko
    a już analiza "dlaczego kobiety kochają Zmierzch", jest dla mnie mistrzostwem świata!

    Takie nosidło kupi ktoś, komu jest przydatne, portal nie jest jakiś strasznie misyjny - też nie widzę w tym nic złego, kupiłam tam parę drobiazgów i uwielbiam czytać

  4. #44
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    nosidło nie jest złe nie krzywdzi kręgosłupa dziecka a i latem dla roczniaka czy dwulatka może być lepsze niż chusta. co prawda dla mnie ten typ jest niewygodny (przymierzałam nosidło deuter w sklepie, masakra dla mojego kregosłupa) ale jak tatusiowi jest wygodnie to czemu nie. Bujak pod wózek też czemu nie, niektóre dzieci chca być bujane w wózkach ale TE produkty mnie przerażają:

    http://www.nowamatkapolka.pl/go/_inf...id=561&lang=pl
    http://www.nowamatkapolka.pl/go/_inf...id=230&lang=pl

  5. #45
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamabasi Zobacz posta
    To mi jeszcze powiedzcie o co chodzi z tym zdjęciem w stopce tej strony:
    http://www.nowamatkapolka.pl/themes/...efy/stopka.png
    Bo rozumiem że jest to strona dla nowoczesnych wygodnych rodziców, więc co na to dziecko? Czyżby zdjęcie wszystko tłumaczyło?
    Ja to rozumiem: "jak nie radzisz sobie z własnym dzieckiem, to zadzwoń do nas - podpowiemy co kupić".

  6. #46
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Kiedyś widziałam coś takiego na żywo. Ogromna konstrukcja, a dziecko jak na tronie Skojarzyło mi się z takimi krzesłami z baldachimami, które się kiedyś w Indiach na słonie zakładało

  7. #47
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,505

    Domyślnie

    no ta mata - "karny jeżyk" to dziwna trochę - w końcu wydawało mi sie ze przy tej karze właśnie należy przyjść do dziecka i powiedzieć mu ze juz koniec - poczekać na przeprosiny i przytulic... hm...
    a kask...no cóz ja w sumie żałuję ze nie było tego wcześniej - bym Damianowi kupiła na pewno. Wiem ze to dziecko powinno uczyć się ostrożności itd, ale przy niektórych zaburzeniach (Damian miał np mikrouszkodzenia mózgu po wylewie) i wpadał na ściany (nie widział ich zwłaszcza z lewej strony) i inne przeszkody, przewracał sie na prostej podłodze itp - zdecydowanie prościej jest założyć kask niz obklejać wszystko gąbką i styropianem.
    miałby teraz kilka blizn na twarzy mniej.... a i tak miał na prawdę wiele szczęścia, bo do szpitala nigdy nie trafił z urazem ale też i ja nie spuszczałam go z oka nawet na 4 sek.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  8. #48
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ja_uma Zobacz posta

    Takie nosidło kupi ktoś, komu jest przydatne, portal nie jest jakiś strasznie misyjny - też nie widzę w tym nic złego, kupiłam tam parę drobiazgów i uwielbiam czytać
    Oni też sprzedają chusty, mają kilka rodzajów BB.
    Nie zmienia to faktu że nosidło mnie przeraża i wygląda baaaardzo niewygodnie...
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  9. #49
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    A widziałyście to:

    http://www.nowamatkapolka.pl/go/_inf...id=550&lang=pl

    "W ciągu niecałego tygodnia dziecko nauczy się pozostawać w łóżeczku kiedy zwierzątko na ekranie będzie jeszcze spało, (albo przynajmniej przestanie budzić rodzica kiedy wyświetlany jest czas na sen)."
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  10. #50

    Domyślnie

    A co złego ma być w kasku?
    Mam kilka koleżanek które sobie go bardzo chwalą - same twierdziły, że są przewrażliwione i kask zapewniał im dobre samopoczucie i spokój ducha,
    że dziecko sobie krzywdy nie zrobi.
    Mała rzecz, a jak potrafi matkę uszczęśliwić.
    Nie wszystko czego nie używamy musi być złe

  11. #51
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez apokalipsa Zobacz posta
    A co złego ma być w kasku?
    Mam kilka koleżanek które sobie go bardzo chwalą - same twierdziły, że są przewrażliwione i kask zapewniał im dobre samopoczucie i spokój ducha,
    że dziecko sobie krzywdy nie zrobi.
    Mała rzecz, a jak potrafi matkę uszczęśliwić.
    Nie wszystko czego nie używamy musi być złe
    w zasadzie to kask chyba jest właśnie dla spokoju matek w pierwszej kolejności, dla bezpieczeństwa dzieci w drugiej.
    dziecko w kasku - wolnie uczy się uważać, nie ma motywacji - bo jest cos co chroni wiec można szaleć do woli... ( zbyt duża asekuracja demotywuje do ostrozności - u dorosłych również)
    jednak czasem są przypadki - kiedy inaczej sie nie da (lub jest to bardzo trudne) np przy dzieciach chorych, lub dwójce dzieci z ADHD... albo w miejscu gdzie nie da sie usunąć niebezpiecznych rzeczy...itp dlatego ja nie chwaliłabym kasku jako super produktu dla każdego, ale tez nie piętnowałabym jako coś złego.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  12. #52
    Chustomanka Awatar nehema
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków/Wieliczka
    Posty
    845

    Domyślnie nosidła turystyczne

    możliwe że to wątek nie powinien być zakładany akurat TUTAJ (wydawało mi się najodpowiedniejszym miejscem) jeżeli tak to proszę o przeniesienie
    mam pytanie odnośnie nosideł turystycznych takich wielkich ustrojstw ze stelażem
    cenowo stoi to tak jak limitowana manduca (ochh jak bym chciała)
    ale wielkie to takie i nie wiem czy rzeczywiście takie super do podróżowania z dzieckiem (roczniak)
    mam pewne obawy:
    nie jest blisko mnie (może mniej się bedziemy pocić)
    czy nie będzie dyndać i wisieć na kroczu jak w wisiadle ?
    a może TO bezpieczniejsze niż ergo w góry że w razie upadku te stelaże chronią ?
    dostaliśmy jedno takie (jolly light) i nie bardzo wiem co z tym fantem począć

  13. #53
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    jedno jest pewne. środek ciężkości jest o wiele gorzej usytuowany niż w jakimkolwiek ergonomiku... nie wiem, jak długo chcesz chodzić po tych górach i jaką masz kondycję...
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  14. #54
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    243

    Domyślnie

    Ja rok temu mialam podobny dylemat, co kupic do noszenia w gory. POjechalismy ze znajomymi, oni wlasnie z takim nosidlem, my w manduce. I im i nam sie sprawdzilo, tzn oni byli zadowoleni z turystycznego, my z manduci. U nas byl ten plus, ze manduca nie zajmuje tyle miejsca co nosidlo turystyczne . No i nosidlo samo w sobie jest ciezkie, wiec u znajomych to tata glownie nosil, a my troszku z mezem na zmiane. Moj mąż nie chustowy jest, natomiast manduce i noszenie w niej pokochal od razu. A co do nosidla turystycznego, to pamietam, ze nawet pojechalismy z Ala do sklepu, ale ona jak to zobaczyla, to wsiąść do niego nie chciala, wiec to ona podjela decyzje, ze nosic to ona sie chce, ale w Manduce
    Ania - żona i matka trójeczki rozrabiaków

  15. #55
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    co do przegrzewania... używaliśmy Manduci i mamy teraz Tuli, które jest zdecydowanie bardziej przewiewne i w niczym nie jest gorsze.
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  16. #56
    Chustomanka Awatar busia
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    1,499

    Domyślnie

    Nam sie nie sprawdzilo a wlasciwie to maz uparl sie, ze bedzie nosil w turystycznym zamiast w manduce. Jednak po dwoch dluzszych spacerach stwierdzil, ze w manduce znacznie wygodniej a Tatanka poszla na sprzedaz.
    Beata, mama Zosi (15.02.2009) i Mikolaja (6.01.2011) , żona Łukasza

  17. #57
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    dziewczyny a miała któraś takie http://photo.ojej.pl/001171CF0/Nosid...azu-_large.jpg

    mam mozliwosc zakupu baaaardzo tanio ciekawa jestem czy warto - głównie ze względu na to ze słuzy tez jako krzesełko podczas wyprawy, a Hania tylko tak spacyfikowana siedzi.. wyciagnieta z chusty/MT pierwsze co robi to ucieka.. tylko zastanawiam sie czy to akurat czy jednak zainwestowac i w inne.. z drugiej strony i tak na codzien w chuscie noszę a za duzo w kieszeni nie mam
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  18. #58
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    jesli mnie wzrok nie zawodzi, to przeciez tu dziecko wisi na kroczu!!! :/ za zadna cene bym nie kupila takiego badziewia... predzej bym z chusty takie siedzisko wiazala... fuj fuj
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  19. #59
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    wiesz co ja widziałam na zywo to krzesełko i dziecko tam siedzi na pewno. Pytając bardzeij o moją wygoę (ramiona) mi chodziło bo Hance na pewno wygodnie będzie
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  20. #60
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    hm... to może tylko ta lalka takie wrażenie sprawia.
    jeśli to nie duża supa, to może kup, potestuj, a potem sprzedaj jak Ci nie przypasuje? Ja tak zrobiłam z wisiadłem i straciłam na tym tylko 10zł
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •