Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: podcieranie :)

  1. #1
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie podcieranie :)

    Może głupie pytanie... ale od kiedy podcieracie dzieci "na sucho" albo wcale?

    Zosia przez pierwszy rok była w jednorazówkach i wycierana chusteczkami Potem odkryłyśmy wielo i idąc za ciosem uszyłam szmatki z ręcznika - moczę i wycieram pupę. Od jakiegoś czasu po siku podcieram ją papierem. Ale małą wycieram zawsze na mokro, bo nawet jak ją wysadzam i zrobi do zlewu to i tak cała pupa jest obsiusiana. Na filmiku Kingi ona po wysadzeniu dziecka po prostu nakłada z powrotem pieluchę, bez wycierania. A Wy jak robicie?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  2. #2
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    choś mała uzywa wielo to do wycierania pupy uzywam chusteczek nawilżanych, miałam ambitny plan, żeby wycierac bambusową sciereczką ale gdzieś ją zgubiłam. A synek ma 4 lata i jak zrobi kupkę to pupe pozwoli sobie wytrzeć tylko chusteczną nawilżaną. Ja jestem ciekawa od kiedy dzieci potrafią sobie zupełnie same poradzić w toalecie? Bo jak mały pójdzie do przedszkola, to nie wiem kto mu będzie ta pupe wycierał
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  3. #3
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    jak posiusia w pieluchę to mokrymi chustkami myje albo pod kranem pupcie wodą i wycieram. A jak zdąży wszystko na kibelek zrobić to tylko papierem wycieram. Skóra idealna, zero odparzeń i problemów więc chyba wszystko ok.....

  4. #4
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    Synka(pampersowy) wycierałam chusteczkami nawilżanymi teraz po kupce jak zrobi do nocnika to też chusteczkami bo tak samym papierem to go nie doczyszcze i sie odparza a córkę(stosuje wielo) myję pod kranem wodą i po kupce mydełkiem ale to dlatego że ma uczulenie na chusteczki.
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

  5. #5
    Chustofanka Awatar herbal2
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków / Frankfurt nad Menem
    Posty
    381

    Domyślnie

    Odkąd stosujemy EC myję Julkę pod kranem, na wycieczkach lub w gościach wycieram chusteczkami nawilżonymi, ale ona jeszcze mała i do samoobsługi w toalecie jeszcze trochę
    Cztery Aniołki w Niebie.

    30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęście





    Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    207

    Domyślnie

    Mój starszy całkiem samodzielnie zaczął wycierać się po kupie w wieku 5 lat. Uczyłam go wycierać się chusteczkami Toddies i tak mu zostało do dziś. Musimy mieć w domu w obu łazienkach te chusteczki. Nawet na wyjazd wakacyjny z ciocią mu je spakowałam. Jednak widzę że jak dziecię jest u babci to i papierem się podetrze.

    Duży poszedł do przedszkola w wieku niespełna 3 lat i mimo że tyłka sam nie umiał wytrzeć problemu nie było. A to dlatego, że on po prostu nigdy w przedszkolu kupy nie zrobił. Kilka razy, przez 4 lata przedszkola, mu się tam kupę chciało ale dziecię uparte trzymało i robiło dopiero w domu.
    Ostatnio edytowane przez atoja ; 07-04-2010 o 21:09


  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    2,160

    Domyślnie

    moim dzieciakom (4 i 2 lata) wycieram pupy zwykłym papierem toaletowym. starszak w zasadzie zawsze wyciera się sam ale wolę go skontrolować. młodsza też wyciera się sama choć czasami trafi w pupę, czasem w plecy, czasem w kolano więc of kors poprawiam po niej
    Syn 2006
    Córa 2008
    Syn 09.2014

  8. #8
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Zosia też się lubi podcierać sama i tez to różnie wychodzi. A dziś przyniosła papier z łazienki i zaczęła podcierać Aśkę, która się półnaga wietrzyła na kocyku Ale jak potem zaczęła jej wycierać buzię tym samym papierem to wkroczyłam do akcji
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  9. #9
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    jak przeszlismy na wielo to własciwie od razu przestałam Hanke podcierac czymkolwiek za każdym razem. Jak przebiera ja Sebastian to za każdym razem ląduje pod zlewem . Od około pół roku w toalecie podciera się sama - przez nasladowanie Mokrych chusteczek staram sie w domu nie mieć bo Hanka je ssie jak dorwie
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  10. #10
    Chustomanka Awatar EffciaF
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    634

    Domyślnie

    My podcieramy tylko po kupce chusteczkami nawilżonymi.
    Po sikaniu raczej jest suchy

  11. #11
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Ja kupuje synkowi taki mokry papier toaletowy w Rossmanie (rumiankowy) - pakowany jak chusteczki nawilzane, ale cienszy. Teraz jest do kupienia razem z plastikowym pudeleczkiem, w ktorym nie wysycha.
    Mam wrazenie, ze wycierajac pupe suchym papierem, nie jest do konca czysta...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  12. #12
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Mam wrazenie, ze wycierajac pupe suchym papierem, nie jest do konca czysta...
    No ja tez mam takie wrażenie, dlatego używam (po kupie i po mokrej pieluszce, po siku do nocnika nie) zmoczonych szmatek. Ale kiedyś musi nastąpić moment, kiedy człowiek zaczyna podcierać się tylko papierem. Tylko - no właśnie - kiedy?
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  13. #13
    Chustofanka Awatar AJ
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iwka Zobacz posta
    No ja tez mam takie wrażenie, dlatego używam (po kupie i po mokrej pieluszce, po siku do nocnika nie) zmoczonych szmatek. Ale kiedyś musi nastąpić moment, kiedy człowiek zaczyna podcierać się tylko papierem. Tylko - no właśnie - kiedy?
    Dla mnie ten moment był jasny - od kiedy synek robi kupę jak dorosły (no prawie, bo do nocnika) to jest wycierany jak dorosły, czyli papierem (na sucho) Odparzeń nie ma, pozostałości też nie zauważam, a wycieram go tak od jakiegoś pół roku przynajmniej.
    Wczesniej też nie wycieraliśmy się chusteczkami, bo od nich mieliśmy odparzenia, ale zwilżonymi gazikami - dlatego może łatwiej było mi przejśc na zwykły papier.

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Mam wrazenie, ze wycierajac pupe suchym papierem, nie jest do konca czysta...
    A jak siebie wycieracie, to też macie takie wrażenie? Bo nie rozumiem za bardzo różnicy między dzieckiem (załatwijącym się nie do pieluchy) a dorosłym w tym temacie (no, choć dziecku wydaje mi się łatwiejsze dokładne wytarcie przez zwiększenie pola widzenia wycieranego miejsca )
    A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)

  14. #14
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AJ Zobacz posta
    Dla mnie ten moment był jasny - od kiedy synek robi kupę jak dorosły (no prawie, bo do nocnika) to jest wycierany jak dorosły, czyli papierem (na sucho) Odparzeń nie ma, pozostałości też nie zauważam, a wycieram go tak od jakiegoś pół roku przynajmniej.
    Wczesniej też nie wycieraliśmy się chusteczkami, bo od nich mieliśmy odparzenia, ale zwilżonymi gazikami - dlatego może łatwiej było mi przejśc na zwykły papier.


    A jak siebie wycieracie, to też macie takie wrażenie? Bo nie rozumiem za bardzo różnicy między dzieckiem (załatwijącym się nie do pieluchy) a dorosłym w tym temacie (no, choć dziecku wydaje mi się łatwiejsze dokładne wytarcie przez zwiększenie pola widzenia wycieranego miejsca )
    A dla mnie jednak nie takie to proste, bo też wycieram papierem toaletowym - od 5tego miesiąca życia, ale czasem zdarzają się takie kupki, że ciężko mi "doczyścić" i musiałam albo chusteczką nawilżoną (poza domem) lub watką zmoczoną lub pod kran
    Wydaje mi się, że wobec dziecka trzeba być bardziej starannym i wymagającym niż wobec siebie - a ja mówię, czasem są u nas takie kupki, że nie mogę papierem wyczyścić.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •