- Forum
- Chusty
- Chusty
- Proszę o pomoc w wyborze chusty dla wiosenno-letniego noworodka dla dwojga rodziców różnego wzrostu
-
Chustonówka
Proszę o pomoc w wyborze chusty dla wiosenno-letniego noworodka dla dwojga rodziców różnego wzrostu
Witajcie kangurzyce
Wkrótce powinę swe pierwsze dziecię i oboje z mężem chcielibyśmy małego od początku (jeśli to tylko bedzie możliwe) nosić w chuście. Po domu i ogrodzie, na spacery. Szukamy, a raczej szkam (bo mąż zostawił łaskawie ten temat mnie) chusty najlepszej dla nas dwojga. I tu się zaczyna problem - bo nie dość, że rodzajów chust i nosideł jest dużo, do tego masa różnych producentów, no i jeszcze ciekawe hand-made'owe, do tego jesteśmy oboje różnego wzrostu, więc to dla mnie czarna magia granicząca z obłędem, jak dobrać coś odpowiedniego . Dlatego proszę Was, drogie doświadczone w chustonoszeniu mamy, o pomoc i rady-porady, wskazówki co i jak.
Dane wyjściowe:
- dziecko będzie wiosenne-letnie; potrzebna byłaby zapewne chusta przewiewna
- ja mam 167 cm, mąż: 186, no i jak na faceta przystało ma szersze ramiona, barki, do tego dłuugie ręce; oboje jesteśmy raczej szczupli (ale nie chudzi) -wersja wagowa midi
- nie mamy doświadczenia w wiązaniu, ale dobre chęci i liczymy, że szybko się nauczymy motać chusty tak, żeby dziecię było bezpieczne, a nam było wygodnie.
- na razie (to znaczy 5-6 pierwszych miesięcy) możemy pozwolić sobie tylko na 1 chustę (finanse); w ogóle ideałem by była 1 chusta uniwersalna, na dłużej, ale wiadomo, w przyrodzie ideały występują rzadko...
Na jakie jeszcze kryteria powinniśmy zwrócić uwagę kupując chustę? Co jeszcze jest ważne przy wyborze?
Bardzo, bardzo proszę o podanie konkretnych modeli, konkretnych producentów, bo czasu do porodu zostało mi niewiele, a chciałabym już zamknąć etap pt. "zakup chusty".
Bardzo liczę na Waszą pomoc
-
Chusteryczka
-
-
-
Chustonówka
-
Chustoholiczka
skoro chcesz przebierać w wielu opiniach, to proszę
firmowa, nie samoróbka
używana, nie nowa. ale: dobrze złamana, czyli intensywnie używana
4,6
zdecydowana większość chust ma 70 cm, ale nawet jeśli trafisz na węższą, to przy takim małym szkrabie będzie to tylko plus. (a potem i tak pewnie wsiąkniesz i kupisz nową )
a konkretne nazwy to już wolna amerykanka, każda poleci co innego
wełna nati grecja (tak, wiem, że wiosna, a za chwilę lato) (nowa też byłaby ok, ale już ich nie ma, więc tylko używana). boska chusta, która się sama wiąże. łatwo nauczyć się na niej wiązać, nie sposób się zrazić.
storchenwiege leo (używana jest bardzo, bardzo miękka)
wełna nati paski (używana, bo nowych nie ma. trzeba ją upolować )
wybór pierwszej chusty jest naprawdę ekscytujący! zazdroszczę
-
Chustoholiczka
Powiem tak wszystko zależy od zasobności portfela.
Gdybym miała jeszcze jedną szansę na motanie noworodka i nie musiała się ograniczać co do ilości i ceny, na 1000% zamotałabym w kaszmir lub jedwab. Cudownie miękkie, przytulaśne i przy wadze przepiórczej nie trzeba się przejmować nośnością.
-
Chustonówka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum