Wkrotce bede w PL i chcialabym kupic Malemu jakas ksiazeczke, w ktorej byloby pokazane jak korzystac z nocnika. Mozecie cos zaproponowac?
Wkrotce bede w PL i chcialabym kupic Malemu jakas ksiazeczke, w ktorej byloby pokazane jak korzystac z nocnika. Mozecie cos zaproponowac?
Jest taka seria z Kamyczkiem- wejdz na www.merlin.pl
tam widzialam.
My mamy taką o misiu zakupioną w Świecie Książki.
www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
gugu-gaga.pl na Facebooku
Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.
a ja polecam Tronik - wydany przez Wytwornie
http://www.wytwornia.com/index.php - ich ksiazki to dziela sztuki!
-----Helena 10 12 2007-----
Mnie się ta z Kamyczkiem bardzo podoba.
Trochę od innej strony ale też w temacie jest "Kamilka" : http://www.ksiegarnia.wysylkowa.pl/inde ... &nr=228172
Jest jeszcze jedna o której słyszałam bardzo dużo pochlebnych słów ale nigdy nie miałam jej w rękach: "Nocnik nad nocnikami" : http://www.petlaczasu.pl/nocnik/nad/b22384
Nasz przeboj http://merlin.pl/Gdzie-jest-moj-nocnik_ ... 53289.html
Polecam, cudne![]()
O "Nocniku nad nocnikami" duzo dobrego czytalam i kupilam i.... porazka
chociazby dlatego ze namalowany w niej nocnik ma ksztalt taki jaki mialy nocniki 100 lat temu (taki garnuszek z uszkiem).
Za to u nas hitem byl kamyczek na nocniczku. Toska zlala go w tamtych czasach na pamiec.
pozdrawiam
s.
U nas też "Kamyczek na nocniczku" był trafiony i bardzo pomocny.![]()
A mojej córce ta książeczka bardzo przydała się w treningu nocniczkowym, mimo "Starodawnego" nocnika. Zamęcza mnie, bym jej ciągle czytała o Basi...O "Nocniku nad nocnikami" duzo dobrego czytalam i kupilam i.... porazka
"pożegnanie z pieluszką" bodajże wydawnictwa debit...
A mnie Kamyczek na nocniku dobija... i wiele książek o tej tematyce też, bo po co podpowiadają takie "głupoty" jak wkładanie sobie nocnika na głowę, czy inne mniej lub bardziej wymyślne zabawy???
Ze swojej strony polecam "O sukcesie na sedesie" (fajnie zrymowana, z poczuciem humoru, i można spłukać sedes- dźwięk baaaardzo realny!), no i może jeszcze "Nocnik nad nocnikami" (osobna wersja dla chłopca i dziewczynki) oraz "Mój kolega nocnik", no i Maks ("Nocnik Maksa")
![]()
polecam Nocnik nad nocnikami, wyjaśnia też sens pupy - co zaspokaja ciekawość w fazie analnej dwulatka
a Kamyczek - odradzam, zamiast siusiu i kupki posiada tylko ' zawartość nocniczka' i robi 'TEMU' papa. Poza tym ma same wpadki mokre.
Ula, mama Seweryna (marzec 2008) i Bruno (listopad 2009)
Mam pomysł. Namówię kolegę, żeby narysował 4 obrazki do kolorowania (z dziewczynką i chłopcem siedzącymi na kibelku i na nocniczku). Może też jakąś wersję z misiami zamiast dzieci. Każdy, kto by sobie ściągnął obrazek do wydrukowania byłby proszony o dowolny datek na konto fundacji dziecka moich przyjaciół. (Walczą o to, żeby ich córeczka kiedyś miała sprawne ręce).