jak to się mówi:"lepiej późno niż wcale".Nie mam jeszcze chusty,ale na dniach powinnam otrzymać swoją długo wyczekaną paczuszkę.Trochę późno zdecydowałam się na noszenie dziecka w chuście,mała już ponad 9-ciomiesięczna i też trochę waży,ale na przekór złośliwym komentarzom i kpinom zamierzam nosić córcię w chuście ku swojej i dziecka uciesze oraz przyjemnościSzczerze mówiąc tylko raz trzymałam małą w pożyczonej chuście,ale wystarczyło,żebym przekonała się ile wspólnie z dzieckiem możemy czerpać z tego korzyści.Pozdrawiam Mamy i Maluszki
![]()