Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 56 z 56

Wątek: Chusta zamiast wózka

  1. #41
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    1,856

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez va Zobacz posta
    wozka nie mam.
    nie z jakiejs zacietosci i ideologii, nie bylo potrzeby kupienia.
    sie da.
    o to to właśnie
    Live, Love, Enjoy Life! Always.

  2. #42
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez va Zobacz posta
    wozka nie mam.
    nie z jakiejs zacietosci i ideologii, nie bylo potrzeby kupienia.
    sie da.
    też potwierdzam, że się da. właśnie z tych samych powodów

    OT - va, zajebiaszczy avatar
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  3. #43
    Chustofanka Awatar myszka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    470

    Domyślnie

    Chyba jakies fatum nade mna ciazy. Najpierw kolo poszlo, ale jeszcze dalo sie je jako tako dopompowac w czasie spaceru. dzis calkowicie rozpadla sie pompka i ledwo mi sie udalo do domu wrocic , bo nie dosc ze nie bylo powietrza w kole to jeszcze opona zaczela sie zsuwac z obreczy. To za zycie. To chyba znak jakis. Jutro z chusta ide.

  4. #44
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myszka Zobacz posta
    Chyba jakies fatum nade mna ciazy. Najpierw kolo poszlo, ale jeszcze dalo sie je jako tako dopompowac w czasie spaceru. dzis calkowicie rozpadla sie pompka i ledwo mi sie udalo do domu wrocic , bo nie dosc ze nie bylo powietrza w kole to jeszcze opona zaczela sie zsuwac z obreczy. To za zycie. To chyba znak jakis. Jutro z chusta ide.
    heheh nie fatum a ZNAK chusta mode

  5. #45
    Chustonoszka Awatar Dominique
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    143

    Domyślnie

    A ja tam zasuwam wymiennie - raz z wózem raz w chuście - w zależnosci od okoliczności

  6. #46
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    2,882

    Domyślnie

    kupilismy wózek
    użyliśmy kilka razy
    sprzedalismy wózek
    i króluje u nas szmata
    pouch+ długa wiązana+ MT for me
    kółkowa+długa wiązana +MT for my boo

    wózek jest masakra w naszym odczuciu, balast, upierdliwa maszyna, nigdy więcej na nic takiego nie wydamy centa
    za to zwykle mam Hanie w 1 szmacie- drugą mam w torbie
    da się



  7. #47
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    To ja na świezo dodam!!!!!! Mucha miał racje stając sie chustowym Talibem.

    Oto dzis wpadłam na pomysł- wezmę Blankę na spacer dla odmiany w wózku - Blanka była ze mną na spacerze w wózku- pierwszy raz jak miała tydzien(ze tez mi przyszło cos takiego do głowy, hehhe) i drugi raz z moją mamą. Od tam tej pory wózek nie opuscił mieszkania. Az do dzis. Bo sobie pomyslałam , ze pewnie usnie na świeżym powietrzu i słońcu, a ja moze zajdę do pobliskiej grzebaliny i cos nabedę. Sto metrów od klatki schodowej rozpętało się PIEKŁO. Dzis zrozumiałam, ze do tej pory nie słyszałam, jak moja córka NAPRAWDE płacze. To był ryk dosłownie, łzy jej ciurem płynęły. Wierzganie , krztuszenie, wycie.
    Ja sie tak spociłam i zdenerwowałam, ze z wrazenia az orientacje w terenie pogubiłam(a daleko nie zaszłam). Wózek porzuciłam na klatce , wniosłam ją do domu i próbowałam chyba z 5 minut uspokoic. Nie wsadze jej nigdy więcej w to dziadostwo.
    I od razu mówie, ze rozumiem, ze u niektórych się to sprawdza - i nie mam z tym problemu.
    Ja więcej z moim dzieckiem w wózku na dwór nie wyjde, Czy na pole - jak kto woli.

    Oczywiscie potem poszłysmy na spacer w chuscie, biedactwo jeszcze wzdychało cięzko po tym szoku i usnęła. A do grzebaliny i tak zaszłam i nabyłam. Zadnych didymosów nie było niestety....

  8. #48
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    też potwierdzamy że się da
    a ja specjalnie zdzieckiem w domu nie siedzę odkąd skończyłam 3tyg to 'wszędzie' ją ciągam gdzie potrzebuję jechać, i to mpk.
    ostatnio byłyśmy na szkoleniu 3h o osiąganiu celów - pan prowadzący się ucieszył, że taką młodą uczestniczkę miał
    bo cotygodniowe (albo i częstsze) zajęcia w fitnessie to już od czwartego tygodnia norma

    my i nasze skromne / aż 5 miesięcy doświadczenia

    wprawdzie właśnie wybraliśmy spacerówkę, ale to dla babć - one sobie kupują, bo plecy nie te do chusty mają.
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  9. #49

    Domyślnie

    teraz,kiedy wychodzę na spacery z córką w chuście jesteśmy w stanie naprawdę długo pobyć na świeżym powietrzu.Spacer z wózkiem zwykle kończył się szybciutko płaczem małej i niestety z Anielką na jednym ramieniu i z pustym wózkiem ciągniętym czym prędzej do domu.Wózka używam obecnie tylko do werandowania przy kiepskiej pogodzie.

  10. #50
    Chustofanka Awatar sylabelle
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Poznań/Luboń
    Posty
    318

    Domyślnie

    My też dzisiaj dla odmiany wybrałyśmy się na spacer "wozem" i wniosek jest jeden: NIE PODOBAŁO NAM SIĘ Ja myślałam że teoretycznie może mi będzie lżej A Mała tak się wierciła i marudziła cały czas, że spacer zakończył się wcześniej niż zakładałam.
    I tak doszłam do wniosku, że chyba nie będziemy potrzebowali "parasolki" na najbliższy sezon. Praktyczniej będzie zainwestować te pieniążki w jakąś chustkę
    Julka (VII 2009), Kornelia (V 2013), Konstanty (IX 2014)


    Mój blog szydełkowy: sylabelle.blogspot.com
    FB: https://www.facebook.com/sylabellesylabelle

  11. #51
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Ja tam lubię wiedzieć, że w razie czego mam wózek. Dziś na przykład trzy godziny spędziłam z młodym w chuście na brzuchu i z ciężkim plecakiem na plecach, a czekała mnie jeszcze wycieczka do szkoły. Bez wózka bym chyba padła.
    Ale w gondoli Krzysia nie woziłam wcale.

  12. #52
    Chustonoszka Awatar Alix
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    122

    Domyślnie

    Spróbowaliśmy spacerówki i jednak nadal wolimy chustę

  13. #53
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    My wózek mamy. Dostaliśmy w komplecie wraz z wieloma innymi rzeczami przekazanymi przez rodzinęi przyjaciół. Jets używany przez babcie, gdy mały śpi w ciągiu dnia. Ja w ogóle nie uzywam, ale w związku z tym, że dziecko czasem jest u dziadków czy z opiekunką to ma zastosowanie. Choć pewnei gdyby to zależało tylko ode meni i bym miała kupić to bym nie kupiła. Jednak nie traktuję tego ideologicznie lub jako zło.
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

  14. #54

    Domyślnie

    zalezy jaki sie prowadzi tryb zycia; przetestowalam ze duzo latwiej zbierac grzyby majac dziecko w wozku niz chuscie , podobnie jest z czytaniem na spacerze- trudno sie czyta niosac spiace dziecko z przodu; poza tym moje dziecko do tej pory usypia w poludnie w wozku; jesli sie planuje potem opiekunke lub babcie do pilnowania malucha to raczej wozek bedzie konieczny
    ale moj pierwszy synek byl tak niewozkowy ze jemu by chusta wystarczyla; skoro w pewnych kulturach wozkow niet to na pewno da sie bez wozka;

  15. #55
    Chustonówka Awatar Majeranka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa Żoliborz
    Posty
    8

    Domyślnie

    Pięć tygodni a wózek w pudle stoi nierozpakowany

  16. #56
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Witaj Ewa W końcu się odnalazłaś

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •