Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: pierwsze koty za płoty

  1. #1
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie pierwsze koty za płoty

    Wczoraj odważyliśmy się w końcu wyjść w chuście poza domowe i ogródkowe zacisze I jak na razie pozytywnie, nie spotkałam się z żadnymi niemiłymi komentarzami i spojrzeniami. Wręcz przeciwnie - raczej przyjaźnie na nas spoglądano, tym bardziej, że Szymek jest maleńki i chyba wzbudza w ludkach ciepłe uczucia
    W każdym razie chusta bardzo się przydała, ponieważ Mały miał wczoraj bardzo płaczliwy wieczór - chyba bolał go brzuszek, a może nawet zaliczyliśmy kolkę A ponieważ byliśmy umówieni z rodzinką, która przyjechała z daleka.... byliśmy w rozterce. Stwierdziliśmy, że jeśli Szymek się uspokoi w chuście to idziemy, jeśli nie - zostajemy w domu. No i w ten sposób nasz Maluch spędził uroczy wieczór wtulony najpierw w tatę, później w mamę - pomrukiwał w tej chuście aż miło, a rodzice mogli spokojnie porozmawiać i spędzić czas w rodzinnym gronie.
    Bałam się tylko że zmarznie, wieczory są jednak już chłodniejsze, naubierałam go więc i jeszcze pod moja bluzę wcisnęłam Dziewczyny jak ubierać takiego maluszka ( 8 tygodni ) do chusty -właśnie na takie chłodniejsze chwile?Zresztą w ogóle jak ubierać? Jest gdzieś wątek na ten temat? Idę poszukać
    Dobrego dnia wszystkim.
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    pikena historia
    super sie czyta takie poztywne posty!

    chuste traktuj jak jedna warstwe ubrania.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •