Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 76

Wątek: pieluchy wielorazowe naprawdę są eko?

  1. #21
    Chustofanka Awatar ekomummy
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    437

    Domyślnie

    Muszę znaleźć linka do tych badań ale jeżeli chodzi o zużycie wody to przy produkcji jednorazówek zużywane jest 2.3 więcej wody niż przy praniu pieluch. Dodatkowo ilość surowców, w szczególności nieodnawialnych wykorzystywanych do produkcji jednorazówek również jest wyższa niż do produkcji wielo. To wszystko nie licząc nawet góry śmieci która rozkłada się przez setki lat (tona na jedno dziecko).

    Z tych powodów wielo uważa się za eko.
    Mama Adasia, 2007, Natalii 2009 i Lilianki 2014

    www.ekomaluch.pl
    www.wielorazowepieluszki.pl
    www.kidstyle.pl

  2. #22
    Chusteryczka Awatar polaquinha
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Łodź
    Posty
    2,478

    Domyślnie

    toteż przezornie zaopatrzyłam się w taką ilośc pieluch, że piorę co 4 dni
    I poniewaz mam same formowanki, to potrzebuję tylko dwóch otulaczy PULowych.
    Kolejny aspekt eko -na początku kupowałam dużo używanych pieluch co samo w sobie już jest ekologiczne (podobnie jak zakup używanych ubrań czy zabawek)




    "Najwspanialszym prezentem, ktorym mozesz obdarowac druga osobe,
    jest podarunek w postaci twojego oczekiwania sukcesu tej osoby"

    Abraham "Prawo Przyciagania"

  3. #23
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    pomijając już szczegółowe wyliczenia - przeszłam na wielo, bo nie mogłam patrzeć na te góry pampków, które codziennie wyrzucałam do śmieci. przy dwójce dzieci do naprawdę były hałdy. i tak codziennie. tyle śmieci, że aż się smutno robiło...

  4. #24
    Chustonoszka Awatar Dobromiła
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Zielonka
    Posty
    71

    Domyślnie

    Jeszcze trzeba doliczyć, że dzieci na wielo najczęściej odpieluchowują się wcześniej niż te na pampkach. Więc nawet jeśli wielo byłyby tak sam nieeko jak pampki to przez to, że są używane krócej byłyby bardziej eko. QED


  5. #25
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie kilka suchych faktow

    jesli chodzi o zuzycie energii i wody-zaczerpnięte z danych zdobytych przez "Zero Waste New Zealand Trust", za posrednictwem Cloth Nappy Tree (tlumaczenie moje):


    • Potrzebne są 4.5 drzewa by wyprodukowac masę do pieluch jednorazowych dla jednego dziecka przez 2.5 roku pieluchowania ( 7 milionow drzew rocznie dla samych dzieci w Wielkiej Brytanii, ilosc na calym swiecie...lepiej nie wyliczac)
    • Jednorazowki zuzywaja 3.5 raza wiecej energii, 8 razy wiecej nieodnawialnych surowcow , 90 razy wiecej surowcow odnawialnych niz pieluchy wielorazowe (podczas produkcji)
    • Energia, jaka jest potrzebna by wyprodukowac JEDNĄ pieluche jednorazowa jest rowna ilosci energii, jaka potrzebna jest by 200 razy wyprac pieluche wielorazowa .
    • Jednoazowki produkuja 2.3 raza wiecej brudnej wody (podczas produkcji) i 60 razy wiecej odpadow stalych niz pieluchy wielorazowe. Jedno dziecko w jednorazowkach wyprodukuje 2 tony odpadow stalych.
    • W domu z jednym dzieckiem w pieluchach, jednorazowki stanowia do 50% calkowitych odpadow/smieci domowych.

    Kolejne dane, zaczerpniete z artykulow zamieszczonych minn na Cloth Nappy Tree:

    -Pieluchy jednorazowe, ktore ląduja na wysypisku (a tak sie dzieje z 90% ) nie maja warunkow do rozkladania sie, w rezultacie ulegaja "mumifikacji" i zatrzymuja swoja wage i rozmiar; Jako ze skladaja sie glownie z komponentow plastikowych , nie rozlo,ża sie przez co najmniej 500 lat. A w miedzyczasie uwolnia do gleby (i wod gruntowych) caly koktajl substancji chemicznych, toksycznych substancji chemicznych.
    - Jednorazowki, ktore sa estetycznie biale, wykonane sa miedzy innymi z dzrewnej masy, ktora podlega procesowi zmiekczania i wybielania, podczas ktorych jest poddawana dzialaniu wybielaczy opartych na chlorze. proces ten produkuje element uboczny, jakim jest dioksyna uwalniana do srodkowiska; dioksyna ta pozostaje takze w w masie, z ktorej wytwarzane sa jednorazowki. Dioksyny sa najbardziej szkodliwymi substancjami jakie mozna wyprodukowac, i lączy sie je z wplywem na poronienia, wady rozwojowe plodow, raka i wady genetyczne.
    - Jednorazowki sa cudownie chlonne-powodem jest zastosowanie kolejnego srodka chemicznego w żelu chlonnym tych pieluch, a mianowicie poliakrylu sodu. Ta substancja zamienia uryne w żel, stad ta niesamowita chlonnosc jednorazowek. Ale rezultatem bywa czesto pieluchowe odparzenie, nawet w bardzo cieżkiej postaci, a takze krwawienie sluzowki i tkanek genitaliow, poniewaz wyciąganie wilgoci jest tak silne. Trwaja ciągle badania nad dlugotrwalym wplywem tej substancji (i innych) na delikatne narzady plciowe, istnieja takze silne przeslanki by wiązać stosowanie pieluch jednorazowych z dzisiejsza plaga bezplodnosci (i problemow z poczęciem )wsrod polulacji 20-30 latkow w USA i Kanadzie.


    Jelsli chodzi o koszt uzytkowania pieluch wielorazowych -zuzycie wody i energii-wszystkie dane wskazuja na to, ze jest on w dalszym ciagu mniejszy niz koszt uzytkowania (pod tym samym kątem)pieluch jednorazowych. Dane te przytocze pozniej, gdyz teraz musze biec do wyraznie zniecierpliwionego dziecia

  6. #26
    Chustofanka Awatar ursus_arctos
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Vantaa, Finlandia
    Posty
    178

    Domyślnie

    green-

    Doula
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  7. #27
    Chustonoszka Awatar haszi
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    73

    Domyślnie

    Jak dla mnie eko, kiedy widzę o ile śmieci mniej teraz wywożę- przy mojej segregacji pampersy to było 80% wywożonych śmieci "brudnych".
    To potem leżało by na wysypisku, zanieczyszczało wodę i powietrze- także swym smrodem.
    Ja co prawda i tak wywalam kupę do wc (kosz mam zaraz obok więc co to za różnica) ale zawsze coś zostanie i cuchnie.
    A włożyłyście kiedyś łapę w ten żel-błeee istota chemii i sztuczności.
    Ludzie nie kupują takiej galaretki do sadzenia kwiatków bo chemiczna, rakotwórcza i nieekologiczna a my w identiko syf dzieci wsadzamy.
    Nie jestem pewna, poprawcie mnie jeśli się mylę. Czy pampersy do produkcji nie zużywają czasem sporo ropy?
    Nie jestem pewna ale z czegoś te materiały nieprzeciekające i ten żel muszą być...
    Co ciekawe trudno cokolwiek na necie znaleźć na temat składu, czy sposobach produkcji pampersów-
    a przecież takie informacje powinny być na opakowaniu produktów tak szanujących się firm- no chyba, że są wstydliwe i niekorzystne.
    sorry konopie i bambus są too troche inna bajka. Nawet nie do końca poprawny pul jest pewnie często tak jak windblocki i inne materiały dla sportowców produkowany z petów.
    Poza tym regularnie natrafiam na info o tym, że aktualna plaga bezpłodności mężczyzn w usa ma związek z pampersami- nie wiem, żadnych badań nie widziałam ale często trafiam na ta plotkę a ... a w każdej plotce jest trochę racji.
    Może nie do końca o ekololgiczności ale temat do dyskusji jest ciekawy to dyskutuje k
    Pysiu 11.2003
    Tymi 07.2008
    Tosia 28.08.2010

  8. #28
    Chustofanka Awatar ursus_arctos
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Vantaa, Finlandia
    Posty
    178

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez haszi Zobacz posta
    Nie jestem pewna, poprawcie mnie jeśli się mylę. Czy pampersy do produkcji nie zużywają czasem sporo ropy?
    dokladnie, o tym zapomnialam- szklanka ropy jest potrzebna, zeby wyprodukowac jednego pampka!
    edit: w ogole w tych wszystkich dyskusjach o tym co bardziej "eko" zapomina sie latwo o tym, ze pampek nie spada z nieba na polke w sklepie, ale jest produkowany i jego nieekologicznosc to nie tylko tona smieci, ale tez syf okoloprodukcyjny.

    Doula
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  9. #29
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Kiedyś rozerwałam pampersa, wysypałam te żelowe kuleczki i zalałam wodą. Z każdej małej twardej kuleczki zrobiły się żelowe kwadraciki około 0,5cm-0,5cm. Strasznie to wszystko się maziało i miało zapach jakby kleju. Nie za ciekawie to wyglądało. W pieluszce w środku nie było nic po za tymi kuleczkami i kawałkiem jakieś watoliny. Przykre to było dla mnie doświadczenie
    Ostatnio edytowane przez bianka2009 ; 26-02-2010 o 14:57

  10. #30
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    jestem mama wielo od jakichś 5 dni ale wiecie co? Od zawsze mnie denerwował zapach zasikanego pampa. Taki właśnie mocz zmieszany z klejem i plastikiem. Po 2 latach z hakiem używania tego czegośją na zapach czuje że dziecko nawet raz jeden siknelo i że pamp nie jest już czysty. . To czuć na odległość

  11. #31
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    aha tak myślę jak to jest z tym grząniem jader u chłopców i niepłodnością. Że to niby problem naszych czasów. No ale w naszym pokoleniu pampow nie było, nasi mężowie chodzili tetra+ majtki z ceratyi czy to też nie było takie samo grząnie? I czy takie samo nie jest w pul czy aaio

  12. #32
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaja Zobacz posta
    aha tak myślę jak to jest z tym grząniem jader u chłopców i niepłodnością. Że to niby problem naszych czasów. No ale w naszym pokoleniu pampow nie było, nasi mężowie chodzili tetra+ majtki z ceratyi czy to też nie było takie samo grząnie? I czy takie samo nie jest w pul czy aaio
    Może nasi mężowie szybko się odpieluchowali i tetra+cerata im nie zaszkodziła Dowody w tej sprawie są i to żywe dowody

  13. #33
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    tak myślę teraz że może to kwestia nie grząnia a chemii w pampach?bo z tym grząniem też mi się wydaje dziwne bo w tak młodym wieku nie ma przecież produkcji plemników a z tym grząniem chodzi o to że plemniki w wysokiej temperaturze giną. A poza tym często zdarza się dorosły facet ma problem z płodnością, przestaje nosić ciasna bieliznę, jądra się nie grzeja, plemniki się tworzą, dojrzewają, a za 3 miesiące żona jest w ciąży. Czyli że grząnie to rzecz ktośa wpływa bardziej nic bieżąco. ja tak pytam bo mam 2 synów więc nie ukrywam że o to się martwię. O te ich płodność kiedyś. Pierwszy był cały czas na pampach 2 lata. Drugi jeszcze jest w brzuchu. A tak przy okazji by nie mnożyć wątków-dlaczego w wielo szybciej przebiega odpielubhowanie?

  14. #34
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Nie będę dyskutować z badaniami, ale niestety są to badania w realiach niemieckich, nowozelandzkich. Te kraje są bardziej postępowe niż nasz. Elektrownie atomowe czy wodne w Finlandii bardziej oszczędzają środowisko niż nasze węglowe. Dlatego w naszych, polskich realiach, pieluchy wielorazowe są mniej eko niż gdzie indziej. I podejrzewam, że używa ich mniej niż 1 % rodziców (widziałam wątek w którym ktoś pisał że 99 % społeczeństwa nie wie nic o pieluchach wielorazowych), czyli pomimo produkcji pieluch wielorazowych, produkcja jednorazówek nie zmniejsza się zbytnio.

    A o bezpłodności męskiej chętnie się wypowiem Otóż nie wiąże się jej jedynie z pieluchami jednorazowymi, nie generalizujmy. 20-30 lat temu, kiedy wszyscy używali tetry z ceratką, chłopcy nie byli tak narażeni na przegrzewanie jak teraz w jednorazówkach, a niepłodność męska w tej populacji, stanowi blisko połowę przyczyn niemożności poczęcia dziecka. Jest to spowodowane między innymi trybem życia, który prowadzi do przegrzewania jąder (a jest szczególnie zaznaczone to u kierowców - zawodowych, ale także tych którzy po prostu wyjątkowo dużo jeżdżą, czy mężczyzn zakładających nogę na nogę lub pracujących z komputerem na kolanach), ale także chorobami które uszkadzają nabłonek plemnikotwórczy i stresem. Do tego dochodzi wiele innych przyczyn, bo to tylko część z wielkiej puli powodującej niepłodność. O rzeczywistym wpływie jednorazówek dowiemy się za jakieś 10 lat, kiedy papmersowi chłopcy zaczną poczynać swoje dzieci.
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


  15. #35
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaja Zobacz posta
    . A tak przy okazji by nie mnożyć wątków-dlaczego w wielo szybciej przebiega odpielubhowanie?
    bo dzieć czuje, że ma mokro i w pewnym momencie zaczyna kojarzyć związek przyczynowo - skutkowy

  16. #36
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaja Zobacz posta
    jestem mama wielo od jakichś 5 dni ale wiecie co? Od zawsze mnie denerwował zapach zasikanego pampa. Taki właśnie mocz zmieszany z klejem i plastikiem. Po 2 latach z hakiem używania tego czegośją na zapach czuje że dziecko nawet raz jeden siknelo i że pamp nie jest już czysty. . To czuć na odległość
    To była główna przyczyna, dla której chętnie przesiadłam się na wielo. Niestety dopiero przy trzecim dziecku, bo przy pierwszej dwójce nie znałam alternatywy dla pampków, poza tetrą, w którą nie chciało mi sie bawić

  17. #37
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    mamabasi, zapominasz ze pierwsze pokolenie pampersowe jest juz w wieku rozrodczym, to wlasnie nasze pokolenie-ale z krajow wysoko uprzemyslowionych, krajow "bogatego Zachodu", i tego problemu dotycza te badania.

    nie rozumiem zdania, ze w polskich realiach stosowanie pieluch wielo jest mniej ekologiczne, niz na Zachodzie. z jakiego wzgledu?
    bo jesli patrzysz na ogolny stopien "ekologicznosci" danego panstwa, to wiadomo, ze Polska wlecze sie w tyle peletonu na tle krajiow skandynawskich na przyklad. ale przeciez prosisz, by nie ogolniac-wiec nie uogolniajac, rozpatrujac same pieluchy wielo, korzystanie z nich, dbanie o nie-pieluchowanie wielo w Polsce jest tak samo pro-ekologiczne, jak w Szwecji, czy Anglii.
    Niezaleznie od tego, ze prad polski jest z elektrowni cieplnej, a szwedzki z wiatraka.

  18. #38
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez espejo Zobacz posta
    I wielo zabierają niestety dużo więcej czasu...a tego się akurat nie zregeneruje tak jak wody i powietrza
    Bez aluzji i fikania Ile ci zabiera czasu pielęgnacja pieluch wielorazowych dodatkowo? bo mnie około 10 minut dziennie. MNiej więcej tyle samo by mnie kosztowało przejście do alejki w hipermarkecie..
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  19. #39
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamabasi Zobacz posta
    czyli pomimo produkcji pieluch wielorazowych, produkcja jednorazówek nie zmniejsza się zbytnio.
    .
    Nie od razu Kraków zbudowano, gdyby myśleć, ze moja kropla morza nie czyni, tudzież jedna jaskółka to najlepiej byłoby położyć sie i nic nie robić, bo przecież nic to nie zmieni.
    Co do eko wariantu pieluch wielorazowych należy jeszcze odjąć kremy, sudokremy i inne cuda, bo takowych specyfików nie zaleca się w przypadku stosowania wielorazowych.

    Pieluchy można rozpatrywać pod dwoma względami ochrony środowiska i prozdrowotnego. dla mnie czynnik zdrowotny jest ważniejszy, a ,że przy okazji wg mojego stanu wiedzy i przemyśleń, jest to ekologiczne to bomba
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  20. #40
    Chustoholiczka Awatar agaja
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    3,807

    Domyślnie

    myślę dokładnie jak pondo- eko jako zdrowie a że przy okazji eko dla środowiska to super. Co do tego że dziec ma mokro i szybciej się oducza pieluch to mnie nie przekonuje. Przecież jak ma kieszonke z polarem czy wkład sucha pielucha to nie czuje wilgoci

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •