Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 72

Wątek: nosidło sztywne - foto (nowe)

  1. #41
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    od patrzenia na te zdjecia zrobilo mi sie slabo
    Mart pomysl dobry

  2. #42
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    42

    Domyślnie

    Warto odświeżać ten wątek żeby nowo pojawiające się tu mamy, szukające często najpierw w przypadkowych sklepach stecjonarnych, gdzie serwują "wisiadła" bo o chustach i nosidłach ergonomicznych nie mają pojęcia, wiedziały że tak nie nosimy!!
    http://katarzynapiechowska.pl/
    Instruktor techniki wykonywania Masażu Shantala dla potrzeb rodziców i opiekunów dzieci
    Doradca noszenia dzieci w chustach po kursie podstawowym Die Trageschule ®
    Masaże relaksacyjne

  3. #43
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Super pomysł - właśnie wykorzystuje zdjęcia przy tworzeniu ulotki


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  4. #44
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janis Joplin Zobacz posta
    od patrzenia na te zdjecia zrobilo mi sie slabo
    no nieźle, że wzbudzam mym wizerunkiem takie reakcje

  5. #45
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    Buuuuuuuu.......... Dziś będąc u rodziców z moją małą w chuście wyjrzałam za okno i zauważyłam, iż wśród mam na osiedlowym placu zabaw przechadzała się dumnie pewna mama z dzieckiem w nosidle-wisiadle Słowo - aż mnie za serce ścisnęło Ten biedny maluszek wisiał tak sztywno.. te wyprostowane nóżki... mało bliskości.. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale od kiedy sama noszę w chuście, mam porównanie. Moja mała szczęśliwy, przytulony - zupełne przeciwieństwo tego nieszczęśliwego dzieciaka-wisiaka Pokazałam tę panią mojej mamie - powiedziała, że to dzięcię z nosidła jest tylko 2-3 tyg. starsze od mojej Gabrysi. Buuuuuuuuuu.... Żałuję, że nie miałam odwagi, by tam pójść i powiedzieć pani, że może zrobić krzywdę swojej córeczce
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  6. #46
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Skierniewice
    Posty
    406

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asiapa Zobacz posta
    Buuuuuuuu.......... Dziś będąc u rodziców z moją małą w chuście wyjrzałam za okno i zauważyłam, iż wśród mam na osiedlowym placu zabaw przechadzała się dumnie pewna mama z dzieckiem w nosidle-wisiadle Słowo - aż mnie za serce ścisnęło Ten biedny maluszek wisiał tak sztywno.. te wyprostowane nóżki... mało bliskości.. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale od kiedy sama noszę w chuście, mam porównanie. Moja mała szczęśliwy, przytulony - zupełne przeciwieństwo tego nieszczęśliwego dzieciaka-wisiaka Pokazałam tę panią mojej mamie - powiedziała, że to dzięcię z nosidła jest tylko 2-3 tyg. starsze od mojej Gabrysi. Buuuuuuuuuu.... Żałuję, że nie miałam odwagi, by tam pójść i powiedzieć pani, że może zrobić krzywdę swojej córeczce
    Asiu, to była I. - moja koleżanka z ławki? Trzeba było wyjść, albo przy okazji następnej ją uświadom.
    Mama Marty (12.03.2005) i Ewy (21.01.2010)

  7. #47
    Chustomanka Awatar horpyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Zielone Płuca Polski
    Posty
    1,432

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kasiak Zobacz posta
    Asiu, to była I. - moja koleżanka z ławki? Trzeba było wyjść, albo przy okazji następnej ją uświadom.
    Ostatnio edytowane przez horpyna ; 28-11-2010 o 23:46
    Gabuszka (02.2010) i Wituś (02.2013)

  8. #48
    Chusteryczka Awatar gagatka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    2,087

    Domyślnie

    no to ja podniosę wątek - sama jestem tu od niedawna i na początku w ogóle nie rozumiałam, dlaczego nosidło ergonomiczne tak, a wisiadło nie dla mnie różnicą między nimi jest chyba słowo 'bliskość' - w chuście i nosidle to jest główny cel - aby dziecko było blisko ciebie; w wisiadle - wygoda - nosisz dziecko i masz wolne ręce...

    Cytat Zamieszczone przez mart Zobacz posta
    no i taki mam strasznie poważny awatar...
    poważny...? ja tam go uwielbiam, to jeden z moich ulubionych
    wymianki - sukienki i inne http://www.chusty.info/forum/showthr...36-38-i-44-uff
    dziecięce książeczki i zabawki http://www.chusty.info/forum/showthr...%85%C5%BCeczek
    Mama Krzysia (30.12.2009) i Weroniki (30.03.2012) co zerkają z pięterka a ich mama nie ma na nic czasu ale siedzi na forum, a co


  9. #49

    Domyślnie

    Jeszcze niedawno nosidło i wisiadło były dla mnie czarną magią, ale dzięki temu wątkowi wiele mi się rozjaśniło i już wiem co jest dobre dla dzidzi a co nie. U mnie zawsze będzie wygrywało nosidło.

  10. #50

    Domyślnie

    Dzisiaj w empiku stanela kolo mnie kobieta z wisiadlem...i mi lzy naplynely do oczu, bo to dziecko wyglada strasznie.
    Niestety moje poklady odwagi gdzies zniknely i nie bylam w stanie nic powiedziec. Zreszta zaczelam sobie ukladac w glowie, co molgabym przekazac i jak juz wymyslilam, to jej nie bylo. Pamietam, ze tu byla kiedys ulotka do dawania ludziom na ulicy.
    Czy ma ktos ja? ta z Klubu Kangura to raczej nie, chodzi mi tylko o wskazowki przy wisiadle i nosidle i jak dobrac. Bo z taka kartka/instruktazem mysle, ze bedzie mi latwiej.
    Poza tym idzie wiosna, wiec pewnie codziennie kogos napotkam (mieszkam kolo ogromnego parku)...
    maminka urwipołciów dwóch 24/06/10 i 27/06/13

    eko przyjazne eventy - www.mamboo.pl

  11. #51
    Chustonoszka Awatar Maciejowa
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Białystok/Gdańsk
    Posty
    78

    Domyślnie

    I pomysleć, że jak byłam na początku ciąży to mi się te wisiadła podobały- takie wspaniałe cuś do noszenia "na rękach", jaka wygoda dla mnie i dziecia...
    Bez Was pewnie skończyłabym z nim, ale lubię poszperać w necie i być matką wiedzącą co jak i dlaczego.
    Fotki na początku postu uzmysłowiły mi kolosalną różnicę.
    Ale czuję o co chodzi tylko dlatego, że motamy się w szmaty od miesięcy kilku.

    Az mnie pipciok zabolał jak na to patrzę. ałć.

  12. #52
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    przy pierwszym dziecku niestety kupilam wisiadlo ale chwala bogu tylko 2 razy bylismy i stwierdzilismy nigdy wiecej i to ustrojstwo w pudelku jest w piwnicy. na szczescie teraz mam chuste i jest rewelacyjnie i zalujke, ze starszej nie nosilam w chuscie

  13. #53
    Chustonoszka Awatar ewka101
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    130

    Domyślnie

    o kurcze wyglada to hmm tragicznie i chyba malo komfortowo ja niestety tez bylam nieswiadoma o istnieniu chust przy starszej a szkoda i tez mielismy nosidelko nie takie samo ale podobne zalozylismy raz i tyle poszlo w swiat [bo sie nie dalo wiecej] naszczescie sie to zmienilo
    Doradca Noszenia ClauWi®

  14. #54
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Stalowa Wola
    Posty
    30

    Domyślnie

    Oj, aż przykro patrzeć na te zdjęcia (chociaż modelki fajne)
    Moja siostra chciała w baby bjornie nosić mojego chrześniaka, całe szczęście było mu niewygodnie i szybko zrezygnowała.

  15. #55
    Chustomanka Awatar Skarb
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    0-22
    Posty
    988

    Domyślnie

    daleko nie szukając...wczoraj w Łazienkach Królewskich widziałam wisiaka :/ Nie odzywam się narazie do takich rodziców bo mam znikomą wiedzę i nie jestem gotowa na dyskusję, a że należę do śmiałych osób i pyskatych to jak będę miała przy sobie/na sobie chustę z dziecięciem i przygotowanie merytoryczne - nie odpuszczę!
    Przy okazji: chciałabym ogłosić, że mam na stanie taki gadżet (dostałam od koleżanki, która poza tym dała mi wiele bardzo potrzebnych rzeczy-chwała jej za to! a że nie wiedziała, że wisiadło jest be... wybaczam) Chętnie oddam dla dobra nauki - by na kursie pokazać ludziom jak się w tym źle nosi. Mieszkam w Warszawie ale jak przyda się gdzieś w PL to jestem skłonna je wysłać.
    Ma doszyty pas biodrowy (przez tę koleżankę, widać w nim trochę ponosiła ) ech, sama miałam całkiem neutralny stosunek do tego nie znając szczegółów. Moja mama często argumentowała sugestie by wsadzić w to dziecko, że "skoro to sprzedają i tyle osób używa to chyba nie jest takie straszne/szkodliwe" no nie może być....producenci dziecięcych akcesoriów się nie mylą ;p i wszystko co produkują jest nam niezbędne

    to co? ktoś się połasi na wisiadło?

  16. #56
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    Wczoraj widziałam w zoo dziecko na oko 3-5 miesiący przodem do świata w wisiadle z poszerzanym panelem - wyglądało jak pajacyk - nóżki nie wisiały tylko były w wymuszonym rozkroku. Naprawdę odnoszę wrażenie, że już lepsze jest wiszenie w tych zwykłych wąskopanelowych wisiadłach.

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  17. #57
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jestem tutaj od dziś , w temacie na razie zielona jednak różnice widzę gołym okiem . Kiedy urodziłam pierwsza córeczkę a było to prawie 12 lat temu nosidła tego typu ,a pewnie i nawet gorsze były bardzo " na czasie" Nikt wtedy nie mówił o "bliskości " jednak nigdy nic nie zmusiło mnie do jego kupienia . Teraz czekam na druga córeczkę i jestem pewna ze bedziemy zachwycone chustami.

  18. #58
    Chustofanka Awatar Mamuszka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    347

    Domyślnie

    Wybaczcie odświeżanie wątku wisiadeł, ale myśle że to ważne. Koleżanka ma mies. dziecię. Pokazałam chustę i spiącego w niej mojego żuczka, ale wykazała opór mówiąc że trudne to wiązanie itd. Ma za to nosidło-dyndadełko. Nie jestem z tych moralizujących, ale chętnie podrzuce jej materiały dlaczego nie jest to najlepszy wybór. Macie coś? Artykuły, może wypowiedz jakiegoś fizjoterapeuty..najlepiej w wersji cyfrowej. Wielkie dzięki

  19. #59
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamuszka Zobacz posta
    Wybaczcie odświeżanie wątku wisiadeł, ale myśle że to ważne. Koleżanka ma mies. dziecię. Pokazałam chustę i spiącego w niej mojego żuczka, ale wykazała opór mówiąc że trudne to wiązanie itd. Ma za to nosidło-dyndadełko. Nie jestem z tych moralizujących, ale chętnie podrzuce jej materiały dlaczego nie jest to najlepszy wybór. Macie coś? Artykuły, może wypowiedz jakiegoś fizjoterapeuty..najlepiej w wersji cyfrowej. Wielkie dzięki
    Klasyka :

    http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,2...sci_detal.html
    http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,2...sci_detal.html

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  20. #60
    Chustofanka Awatar Mamuszka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    347

    Domyślnie

    Super Fachowo i na temat

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •