ten widok mnie powalił. Idę sobie na zakupy a tu na parkingu samochód- nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na jego szybie, pod wycieraczkami, w roli "antyzamarzacza" chusta tkana- a w zasadzie ucięty jej fragment...normalnie mnie zatkało...
najwyraźniej ktoś na szmatach wygrzebał i wykorzystał