Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 46

Wątek: Najbardziej stresujące miejsce w którym motam

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    320

    Domyślnie

    ale moja mała ryczy przy ubieraniu ciuszków (szczególnie ręce w rękawkach jak mają wylądować)-a uspokaja się w momencie kiedy orientuje się, że zaczynam ją montować w chuście




  2. #22
    Chustomanka Awatar roziii
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    kiedyś Wa-wa Bielany teraz z pod Warszawy
    Posty
    984

    Domyślnie

    Marketów nie lubię, dużo ludzi i się gapią, a juz jak sie babuszki rzucają do pomocy to masakra. Ostatnio to i mojemu m, sie oberwało , bo stał i nie pomagał i go babuszka zbeształa
    Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019

  3. #23
    Chustofanka Awatar sachmed
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    156

    Domyślnie

    ja nienawidzę motać u teściowej i szwagierki ( bo oczywiście robię dziecku na pewno krzywdę ta całą szmata i w ogóle, no i to że muszą dotknąć potrzymać odsłonić bo na pewno sie dusi, na za ciasno itd... grrrr czasami mam ochotę gryźć - a że głównie chodzimy w chuście wszędzie - zwłaszcza przy tej pogodzie ( co o zgrozo już w ogóle jest tragedia i zamrażaniem dziecka;-p) to ma tesciówka pecha;-p musi się nagadać;-p
    a teks o tym że to jednoosobowe na pewno wykorzystam jak mogę??!

  4. #24

    Domyślnie

    widzę, że chęć pomagania przy motaniu jest taka bardziej ogólna,
    już myślałam, że tylko moje wygląda tak przerażająco, bo kiedy się zawiązujemy przy ludziach to często biegną pomagać
    a co do stresującego miejsca to chyba tylko raz mi się zdarzyło w hipermarkecie , nie mam jeszcze wielkiej wprawy ale potomek zawsze mi pomaga więc stresu coraz mniej

  5. #25
    Chustonoszka Awatar Lukrecja
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    72

    Domyślnie

    Ne lubię motać tam gdzie są ludzie, którzy bacznie obserwują każdy mój ruch, zawsze się zestresuję i nigdy nie zawiąże tak jakbym chciała
    mama Dawidka (23.05.2007) i Michałka (28.07.2009)
    Jako rodzice zawsze musimy mieć skrzydła wystarczająco duże,
    aby otoczyć nimi dzieci
    i osłonić je przed krzywdą czy bólem.
    To figuruje w naszym kontrakcie z Bogiem,
    kiedy bierzemy na siebie odpowiedzialność za ich życie.

    Jonathan Carroll

  6. #26

    Domyślnie

    ja nie lubiłam przy teściowej. rety, zawsze chciała dziecko podtrzymać, chustę pociągnąć... koszmar! bardziej przeszkadzała, niż pomagała :/
    Z 2008, M 2010, M 2018

  7. #27
    Chustomanka Awatar Hainaut
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Belgia (Walonia)
    Posty
    1,314

    Domyślnie

    U mnie pociag jest chyba najmniej lubianym miejscem. U nas nie ma przedzialow, wiec obserwuje nas zawsze caly wagon.
    Kim (2009) & Tim (2011) - i 5 Aniolkow

  8. #28
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    Ja sie juz od dawna nie stresuje, za to stresuja sie obcy ludzie jak malego wrzucam na plecy. Podbiegaja z prawdziwym przerazeniem na twarzy, oferuja pomoc

  9. #29
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sachmed Zobacz posta
    a teks o tym że to jednoosobowe na pewno wykorzystam jak mogę??!
    jeśli to było pytanie do mnie, to pewnie ze możesz _
    jak opatentuje i będę opłaty pobierać to dam znać
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  10. #30
    Chustofanka Awatar Ripley
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    495

    Domyślnie

    Ja tam publicznie to się nawet lubię wiązać - robimy sobie przedstawienie z samodzielnym wskakiwaniem na plecy i jestem wtedy z siebie bardzo dumna A stresuje mnie motanie przy innych noszących mamach, bo wiem, że one to się znają na tym procederze i dostrzegą niedoskonałości.
    Kasia
    Jędrek (lato 2006), Jeremi (zima 2008) i Jonasz (jesień 2012)
    Klub Mamy i Taty - spotkania, zajęcia dla dzieci i warsztaty dla rodziców na Pradze Południe

  11. #31
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,766

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ripley Zobacz posta
    A stresuje mnie motanie przy innych noszących mamach, bo wiem, że one to się znają na tym procederze i dostrzegą niedoskonałości.
    Mam tak samo - wtedy widać, że dupa ze mnie, a nie motaczka

  12. #32
    Chustofanka Awatar jonaelle
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    240

    Domyślnie

    A ja to nie bardzo się stresuję. Ludzie i owszem, bywa, że chcą pomóc - zwłaszcza przy wrzucaniu na plecy ale zazwyczaj tylko patrzą. To niech patrzą. Może się czegoś nauczą Ja nie jakaś super motaczka, ale za to dość pewna siebie i jak już za coś się biorę to bez względu na innych. Powodzenia dla tych co się denerwują - przecież motamy dla dzieci
    Siaś 07.2007 Ninia 04.2009 i Lolek 12.2010

    Kozdy cłek fce mieć swój rozum. Kóniec kóńcym telo rozumów, kielo ludzi. A godajóm, ze rozum jest jedyn! Jakoz jedyn, kie kozdy hebluje po swojemu.

  13. #33
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,793

    Domyślnie

    ostatnio - szkoła rodzenia...

    20 zaciążonych kobitek (i położna) wlampiajacych oczy w moje karkołomne ewolucje, hihi...

    Ale daliśmy radę !
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  14. #34
    Chusteryczka Awatar manteiga
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Gocławek
    Posty
    1,658

    Domyślnie

    Hmm... dla mnie odpowiedź jest oczywista - spotkania Klubu Kangura Sami spece wokół i ja szczypiorek Dlatego w ubiegłą sobotę Dziecię mi zrobiło prezent i wjechało na salę zaśnięte w foteliku jak mało kiedy Chyba wyczuło, że matka ma stresa przed publicznymi popisami przed profesjonalistami
    Tomaszek - 23.09.2009r., Klara - 23.09.2015r.
    Ach, to życie, jak trzeba to staje na wysokości zadania

  15. #35
    Chustofanka Awatar Monique76
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    461

    Domyślnie

    Ja publicznie mialam okazje motac wczoraj - w pizza hut Ogromna niedogodnoscia byly wielkie kaluze roztopionego sniegu na podlodze - motanie w taki sposob, zeby chusta nie wlalała się po podlodze było baaaardzo trudne..
    A motania przy kims z rodziny nie uwazam za motanie publiczne
    Monika - mama Dominiki (20.02.2003) i Zosi (14.09.2009)
    "I niech sie mysli kolataja. Z kolatania rodza sie marzenia.
    A potem plany. Bo plany to marzenia z odkreslona data realizacji.." /by Marzena hlm

  16. #36
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Większość pierwszych, publicznych motań wywoływało we mnie drżenie rąk i stres najwyższej rangi , no ale w pewnym momencie chusta stała mi się tak naturalna i normalna, że już przestałam na to zwracać uwagę. Pierwszy publiczny plecak w terenie ( w górach ) mimo małej liczby obserwatorów, też był niezłym wydarzeniem ( tym bardziej, że z nerwów plecak był średni a idące za nami babcinki mialy powód do współczucia przez dobry kilometr ).
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  17. #37
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    teraz już nigdzie się nie stresuje pamiętam jak się kiedyś napociłam w miejscach publicznych, a teraz pełen luuuz
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  18. #38
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ankamk Zobacz posta
    Własne mieszkanie jak wychodzimy w czwórkę.
    Oczywiście ja odpowiedzialna za ubranie dzieci, latam jak postrzelona między nimi, a M z rękami w kieszeni co i rusz poprawia mi humor pytaniem: no idziemy już?! godzinę się już wybierasz...Ja wreszcie zostaje sama z chuściochem, to jestem tak zdenerwowana i spocona, że motanie z wyginającym się i popłakującym maluchem, to istny koszmar

    NO to ZUPEŁNIE jak u mnie, hahaha, tekst: "Bo ty się zawsze tyle czasu zbierasz" jest mój ulubiony- teraz reaguję już na niego tylko śmiechem



    Cytat Zamieszczone przez mmadzik Zobacz posta
    Mam tak samo - wtedy widać, że dupa ze mnie, a nie motaczka
    Ja też najbardziej stresuję się na chusto- spotkaniach- zwłaszcza jak ktoś mnie traktuje jak specjalistkę od noszenia
    mmadzik- no więc przy mnie nie masz co się stresować
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  19. #39
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,766

    Domyślnie

    Ja miałam dzisiaj najbardziej stresujące motanie - byłam z Frankiem na uczelni i musieliśmy się motać (i to dwa razy!) na korytarzu, na oczach wszystkich. Dla mnie było to straszne, bo tak mi wszyscy patrzyli na ręce...

  20. #40
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    mnie w zasadzie motanie nie stresuje, do publicznego przywykłam szybko, bo ciągle mnie ktoś prosi żeby pokazać jak dziecko tak zawijam, taką sensację budzi chusta na moim osiedlu
    ale już trochę się stresuję na myśl o pierwszym motaniu przy rzufiku jak się wkrótce w Polsce spotkamy... bo ona wie jak to powinno wyglądać i to będzie pierwszy "fachowiec" widzący moje motanie...


    Aga, mama Alii

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •