nie wiem dlaczego ale juz po pierwszym praniu ten mikropolarek w IB AIO mi sie troche zmechacil ale po wczorajszym praniu meza to jest juz bardzo zle taki jakby szorstki jest maz pral w 40 stopniach w proszku dla dzieci pieluche zapial do prania tak zeby to futerko sie nie zniszczylo moze wiecie co sie stalo i czy to jest nieodwracalne?a i mam jeszcze jedno pytanie mam w domu troche takiego zwyklego polaru czy bedzie sie nadawal na takie wkladki przy pupie ?i czy nic sie nie stanie jak otulacz welniany wypiore w rekach w woolite czy czyms takim