Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: reakcja rodziny na chuste

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    631

    Domyślnie reakcja rodziny na chuste

    Nie wiem czy ktos pouszal juz taki temat, w każdym razie nie moge znależć.
    Zastanawia mnie jak wasze rodziny zareagowaly na noszenie w chuście.
    Moja bardzo negatywnie. W sumie to do dzisiaj przeżywają , że mi dziecko wypadnie , albo mu nie wygodnie itd. Prosze o linka jak juz to było.

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie

    Nie wiem, czy było
    U mnie reagowali różnie. Teściowa "Kręgosłup sobie zniszczysz zobaczysz" itp
    Moi rodzice z kolei bardzo pozytywnie. Tata jak przyjeżdzał to koniecznie chciał z Tymkiem w chuście/manduce wychodzić i cały dumny był i szczęśliwy, że może młodego poprzytulać i w główkę cmoknąć
    Tyle, że ja jakiś radykałem chustowym nie jestem i u nas chusta była używana zamiennie z wózkiem, w podobnych proporcjach czasowych, więc wiekszych kontrowersji raczej nie wzbudzaliśmy
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    ja wlasnie przygotowuje sie do pierwszej wizyty z dzidzia u rodziny, i zastanawiam sie nad tym jaka bedzie reakcja na chuste. motamy sie juz ok.4 miesiace, rodzina wie ze nosze w chuscie, na razie nic nikt nie mowi. zobaczymy co bedzie jak nas zobacza
    ale siostra juz mi zapowiedziala, ze bedzie mi sie motac i dzidzie sama nosic jak przyjade

  4. #4
    Chusteryczka Awatar krysiak
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    gdzieś nad morzem
    Posty
    2,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jjuussttyynnaa Zobacz posta
    Nie wiem czy ktos pouszal juz taki temat, w każdym razie nie moge znależć.
    Zastanawia mnie jak wasze rodziny zareagowaly na noszenie w chuście.
    Moja bardzo negatywnie. W sumie to do dzisiaj przeżywają , że mi dziecko wypadnie , albo mu nie wygodnie itd. Prosze o linka jak juz to było.

    Tutaj jest długaśny wątek na ten temat: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=676
    Rodzina, to też "otoczenie"
    Dominikowa (03.12.2008) i Wojtkowa (18.04.2014) mama

  5. #5
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jjuussttyynnaa Zobacz posta
    Moja bardzo negatywnie. W sumie to do dzisiaj przeżywają, że mi dziecko wypadnie, albo mu nie wygodnie itd. Prosze o linka jak juz to było.
    Moi rodzice nie komentują wcale, wiedzą, że przez głupie teksty mogą się 'narazić' Teściowa z uporem maniaka próbuje mi wmówić, że Małej jest niewygodnie, nie zważając na to, że jej marudzenie w chuście czy nie jest takie samo i spowodowane kolejnymi wyżynającymi się zębami. Siostrę agituję (będzie niedługo starać się o dziecko) i jest umiarkowanie zainteresowana. Reszta rodziny ma świadomość tego, że noszę, ale ponieważ nigdy na oczy nie widzieli, to i nikt nie komentował.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    U mnie na poczatku sie pytali czy nam wygodnie i czy plecy mnie nie bola - wiedza ze mam powazne problemy z kregoslupem juz od lat.
    Teraz podziwiaja, chwala i wogole same 'ochy' i 'achy' - ze ta 'moda' co teraz weszla na chustonoszenie jest ekstra - bo to wygoda, wszystko mozna w domu zrobic, dziec spokojny itp itd. A jak juz zobaczyli kurtke do noszenia to padli z zachwytu jakie to pomyslowe Babcie i prababcie zawsze sie ciesza jak z nimi na spacer z chusta ide bo uwazaja ze to jest 'fajnie i modnie tak nosic'.
    Szczegolnie ze widzieli jaka Nina byla na poczatku - ciagle plakala i nic nie moglam wokol starszej czy w domu zrobic. A od czasu jak ja zaczelam nosic wszelkie problemy odeszly w zapomnienie - wystarczy 2-3 godzinki chusty dziennie a reszte czasu dziec super wesoly bawi sie w najlepsze z usmiechem na twarzy od ucha do ucha. I mysle ze to ich do konca przekonalo )

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    559

    Domyślnie

    U nas były komentarze w stylu "przecież to nic nowego, bo nasze babki też dzieci w chustach nosiły, tylko one trochę inaczej wyglądały".
    Szkoda tylko, że żadnej fotki rodzinnej nie ma
    P.S.: Mów mi Małgorzato

  8. #8
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    A co do siostry - moja ma 3jke, ale wogole nie uznaje noszenia - najmlodszy ma 4 m-ce i nie opuszcza kolyski poza czasem karmienia i kapania, ew. 1 dziennie spacer - tak od narodzin...Nawet nie wiecie jak sie cieszyl jak go zamotalam - gdy siostre odwiedzilam. Ale niestety oni mieszkaja, daleko wiec sie rzadko widujemy -maly wiec skazany na kolyske A moja siostra mocno wygodna wiec raczej namowic sie da...

  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    u mnie bardzo pozytywnie - szczególnie mnie zadziwił mój dziadek, który uważa, że to pięknie wygląda, oraz że jest to bardzo praktyczne i dziecko ma fajnie, bo się w mamę wtula. Jak zobaczył pierwszy raz małego w chuście to powiedział, że bardzo ładną chustę sobie sprawiłamSiostrze się to tak spodobało po obejrzeniu zdjęc,(nie mieszka w PL), że sama stwierdziła, że jeśli urodzi jeszcze dziecia, to będzie nosic.

  10. #10
    słoneczny_blask
    Guest

    Domyślnie

    ...
    Ostatnio edytowane przez słoneczny_blask ; 01-01-2014 o 16:16

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    U nas z zaciekawieniem i generalnie pozytywnie.Gorzej patrzą na mojego małego bzika z kupowaniem chust
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •