Już to pisałam,ale czuję sie w obowiązku jeszcze raz głośno i wyrażnie napisać,bo od roku nosze w wielu chustach i rzadko która zapada mi w pamiec i zostaje w mojej szafie. Ta zostanie. Nie jestem falolubna ze wzgledu na splot,ale powiem,ze TE wełniane sa świetne. MIękkie i spręzynujace, dociągasja sie super i nie opadają. NIe wrzynaja sie w ramiona.
Jedyne,co mnie martwi, czy zaczna się kosmacic, jak to fale w zwyczaju mają....