Zawsze twierdziłam,że kółkowa to raz,że niewygodna,- dwa, że trudna- trzy, że mój kręgosłup tego nie zniesie.
No cóż... Miś ma etap wiszenia na mnie,więc kupiłam na szybko chustę od Vombati...
wpadłam!
jest megawygodnie, megafajnie...trochę jeszcze trudno.. ale trenujemy ostro
jako,że wątek bez zdjęc...
ja wiem,że kółka za nisko,że nie podociągana... ale jest super i tak