Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 78

Wątek: Fotelik rowerowy

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie Fotelik rowerowy

    Jak to z nim jest? Bardzo chcialam zaczac wozic mojego roczniaka, ale trfailam na wypowiedz (pana Zawitkowskiego ) , ze absolutnie nie. Dopiero trzylatki sie nadaja.

  2. #2
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    Chcialam wyrazic, ze opinia producenta nie jest dla mnie miarodajna.

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    K-Ăłw
    Posty
    30

    Domyślnie

    Na wszelkich fotelikach jest napisane że można wozić w nich dziecko od 9 miesiąca.
    Bardzo popularne są foteliki firmy hamax < miedzy innymi dostepne w decathlonie >.
    Wiadomo że z dzieckiem nie jeździ sie rowerem na górskie wycieczki i po wertepach, a p. Zawitkowskiemu chodziło o to < z tego co pamiętam > że dziecko nie ma amortyzacji i to wszystko psuje mu kręgosłup....
    No to ja się pytam w takim razie czy w wózku też mam wozić od 3 roku życia ?
    Ja bym się tą wypowiedzią jakos bardzo nie przejmowała ale moze ja za bardzo luzacka jestem

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    tak tez kombinowalam (z tym wozkiem), ale moze jest jednak jakas roznica, ktorej nie kumamy ?

  5. #5
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Zuza była wożona w foteliku jak skończyła jakieś 13-14 miesięcy. Fotelik kupiliśmy w decathlonie.
    Pana Zawitkowskiego jak zwykle lekceważę, bo idąc jego tropem, ludzie musieliby zaprzestać wożenia dzieci na siedząco w spacerówkach-parasolkach bez amortyzacji, po dziurawych polskich chodnikach.
    Poza tym ten fotelik nie jest "na twardo" przyczepiony do roweru, na wybojach sie trochę buja, co jakąs tam amortyzację zapewnia
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  6. #6
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    czy dobrze wnioskuje ze foteliki z decathlonu sa spoko ?
    bo ja juz w myslach kompletuje - roweru nie mam ale moze do konca wakacji cos poskladam co wizja wycieczek rowerowych bardzo mnie korci
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  7. #7
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    Mojego synusienka (dzis ma 6 urodziny, stad to rozczulenie) wozilam wg Zawitkowskiego (czyli, jak skonczyl 3 lata), ale to przez przypadek tak wyszlo. I pamietam, ze amortyzacja nie wydawala mi sie problematyczna. Problemem byl dziec zasniety (zasniety=zwisajacy na bok, mimo odchylanego oparcia).
    Tylko dlaczego p. Zawitkowski uwaza, ze to jest szkodliwe? Przeciez to madry facet, jak sadze.

  8. #8
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    Chodzi mi o te kiepska amortyzacje, a nie o szkodliwosc zwisania

  9. #9
    Chustomanka Awatar monjan
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,076

    Domyślnie

    ja tam kupilam w Decatholonie fotelik Hamax siesta-rozklada sie, jak dzieć zaśnie
    i mam gdzieś opinie pana PZ-kazdy robi wg swojego rozumu
    że niby dzieci w wozkach nie wytrzesie??Mlody jezdzi-ma 16mc i jest barzdo zadowolony
    oczywiscie ma tez "ka" czyli kask
    Braciszki Stefan 12.01.2007 . Henryk 22.07.2011
    ****************************************

  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    K-Ăłw
    Posty
    30

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lola_22
    czy dobrze wnioskuje ze foteliki z decathlonu sa spoko ?
    bo ja juz w myslach kompletuje - roweru nie mam ale moze do konca wakacji cos poskladam co wizja wycieczek rowerowych bardzo mnie korci
    no podobno tak, my zamierzamy kupic hamax siesta- trochu drogie < równowartosc prawie dwóch chust, jakby sie postarac > ale cena taka w decathlonie jak na allegro

  11. #11
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    ja mialam dla synka wlasnie hamax siesta. jest moim zdaniem dosc dobry. teraz jednak wolalabym kettler.

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wars Sawa
    Posty
    219

    Domyślnie

    a powiedzcie mi dziewczyny czy warto kupowac taki rozkladany fotelik? bo wlasnie przymierzam sie do kupna i nie wiem czy to "rozkladanie" sie przydaje
    Ignacy 16.12.2006 Lula 13.11.2007

  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    270

    Domyślnie

    chyba duzo bezpieczniejsze wydaja mi sie przyczepki dla dzieci .. a przynajmniej mozna z nimi na wyprawe rowerowa w swiat
    niestety w polsce sa nielegalne no ale w sumie moze i lepiej bo i tak nie byloby warunkow zeby z nimi jezdzic ...

    lulka no rozkladanie podobno wlasnie fajne jest jak dziecko zasnie
    Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009


    LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
    Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com

  14. #14
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    Ta rozkladalnosc nic nie daje. Dziecko i tak przechyla sie do przodu lub zwisa na boki po zasnieciu . Dlaczego przyczepki lepsze?

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Przyczepki są świetne. Młode może sobie siedzieć albo się położyć, gapić się albo spać.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  16. #16
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    270

    Domyślnie

    pomijajac wlasnie wdychanie spalin to mozna jeszcze mandat dostac

    Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009


    LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
    Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com

  17. #17
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Laupheim
    Posty
    264

    Domyślnie

    mam rĂśmera jockey relax z opcja odchylenia oparcia, na szybkozlaczce-czyli fotelik nie jest montowany na bagazniku, 'wisi' pare centymetrow nad nim, lepsza amortyzacja.

  18. #18
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Konstancin-Jeziorna
    Posty
    191

    Domyślnie

    Mi wczoraj właśnie spec od rowerów (doprowadzil moje 10 letnie cudeńko to pięknego wyglądu!!!) powiedział, że najlepszy fotelki to Quick Panda i tylko to 15 kg! Czyli nijak ma się to od "od 3 lat".
    Magdalena (ekomama), Joachim 2006 i Laetitia 2009

    Ekodzieciak warsztaty dla rodziców z EMPATYCZNEJ KOMUNIKACJI rodzic-dziecko Pozytywne Rodzicielstwo
    Sklep Ekodzieciak - naturalnie dla dziecka
    Akademia Noszenia Dzieci - szkolenia na doradców noszenia w chustach i nosidłach miękkich
    Strefa Porozumienia - mediacje w związku, rodzinie, pracy.

  19. #19
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Luksemburg
    Posty
    59

    Domyślnie

    oczywiscie mowimy tylko o fotelikach wiszacych nad bagaznikiem. i Zawitkowski wlasnie takie uwaza rowniez za kiepsko amortyzowane

  20. #20
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    A ja dla mlodszej mam (po starszej) fotelik ktory wisi nie nad bagaznikiem a nad rama miedzy kierownica (blisko kierownicy) a kierujacym. Hani na razie w nim nie wozilismy jeszcze ale Tosie duzo. I byl on o wiele wygodniejszy niz fotelik wiszacy nad bagaznikiem. Calosc byla bezpieczniejsza ze wzgledu na srodek siezkosci, ktory praktycznie sie nie zmienial. Natomiast jak wsadzilismy Tosie do tylnego fotelika to ja juz nie dalam rady z nia jezdzic, bo bylo mi za ciezko i balam sie ze sie przewroce.
    Jedyny minus tamtego fotelika to bylo to ze dziecko bralo na siebie podmuch wiatru a wiec musielismy jezdzic wolno. No i byl maly. Nam starczal jak Tosia miala jeszcze dwa latka, ale Tosia drobna byla.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •