Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Chyba siĂŞ poddam...:(

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    ÂświnoujÂście
    Posty
    7

    Domyślnie Chyba się poddam...:(

    Chyba nie jestem w stanie nauczyć się wiązać kieszonki, mój mały mi na to nie pozwala. Problemy zaczynają się gdy tylko go włożę do kieszonki. Nie daje sobie podłożyć materiału pod pupę i ułożyć nóżek w żabkę ponieważ natychmiast je prostuje, nie mówiąc już o nerwach przy dociąganiu chusty, popłakuje i się wierci. Gdy się tak denerwuje to po chwili mu odpuszczam bo mi go szkoda... Nie potrafię dobrze zawiązać tej chusty bo nie mam się na kim tego nauczyć, buuu... Na misiu jest całkiem inaczej niż na dziecku- nie wierci się i daje ułożyć tak jak chcę.
    Czy Wasze dzieci też nie były zadowolone gdy zaczynałyście je wiązać? Czy może moje tylko takie jest?
    Może ja coś robię nie tak, że Olafkowi jest tak niewygodnie?
    Poradźcie coś dziewczyny bo nie chciałabym sprzedawać dopiero co zakupionej chusty.
    Może jest ktoś z okolic Świnoujścia lub z zachodnipomorskiego z kim można będzie się spotkać aby poćwiczyć wiązania?
    pozdrawiam Bogusia
    BartuÂś 02.08.2006
    Olafek 06.02.2008

  2. #2
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    Mój Kacper też na początku płakał strasznie i nie wiedziałam co się dzieje, uspokajał się dopiero kiedy zawiązałam chustę. Pomyślałam, ze może on się boi, że wypadnie, że może go za słabo podtrzymuję i spróbowałam cały czas podtrzymywać pupkę, żeby czuł podparcie. U mnie pomogło teraz wiążemy się bez problemu.
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  3. #3
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    wiesz co.
    ja mam ten problem na plecach.
    opracowalam strategie: zawiaz mimo placzu (jesli to zwykly protest) a potem sie martw i pokaz jak w chuscie jest fajnie.
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  4. #4
    Chustofanka Awatar alawuwu
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    379

    Domyślnie

    Polecam strategię Grimmy. Nasze plecaczki na początku to był jeden wielki ryk, ale po zawiązaniu i kilku minutach bujania był spokój. Teraz zarzucanie dziecia na plecy i siedzenie na górze to największa frajda dla Gosi z tego co widzę
    ...:::ala mama gosi prędko urodzonej 10 lipca 2007:::...

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: Chyba się poddam...:(

    Cytat Zamieszczone przez baby_s
    Może ja coś robię nie tak, że Olafkowi jest tak niewygodnie?
    sprobuj sie obfocic i wklej zdjecia to ocenimy, czy wiazesz dobrze i czy w tym tkwi problem

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •