Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy 1234567
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 130

Wątek: O pielęgnacji wełny ...

  1. #121
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    poradzcie mi...
    kupiłam używany wełniaczek IV newborn, na metce jest, że prać w 30 st, no taki znaczek, że można w pralce. Faktycznie ktoś tak prał? nie sfilcuje się?
    I pytanie co do lanolinowania na gorąco - macie do tego przeznaczony osobny garnek czy da się go potem doszorować i używać normalnie w kuchni?
    wełniaki można prać w pralce na programie do wełny i nie powinny ucierpieć, choć zawsze pewniejsze jest ręczne pranie, choćby z tego powodu że płukanie na programie do wełny jest chyba jednak w zimnej wodzie (no chyba że pralka ma ustawienia że w 30st też płucze ale moja na przykład to raczej nie mam bo sprawdzałam to),

    co do garnka do lanolinowania to spokojnie się domyje, bo lanolina w ciepłej wodzie się rozpuszcza więc mycie w gorącej lub wręcz wrzącej wodzie załatwi sprawę, ja z tego co pamiętam to zawsze po lanolinowaniu gotowałam w takim garze wodę do pełna, żeby mieć pewność że jest czysty

  2. #122
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    hmmm to chyba upiorę ręcznie, chociaż to będzie jedyny taki jasny wełniak i wiecznie osobno prać... ehh

    to fajnie, że garnki się domywają nigdy nie miąłam uzywanego wełniaka to wolę go potraktować gorącym...
    córki: M 04.2012, R 11.2013 i B 08.2016 27tc [*]

  3. #123
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    hmmm to chyba upiorę ręcznie, chociaż to będzie jedyny taki jasny wełniak i wiecznie osobno prać... ehh

    to fajnie, że garnki się domywają nigdy nie miąłam uzywanego wełniaka to wolę go potraktować gorącym...
    jeśli inne wełniaki pierzesz w pralce to i ten pierz

  4. #124
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    20

    Domyślnie

    Cześć, czy macie działający sposób na usuwanie plam z wełny? Wystawianie na słońce nie działa, a standardowych odplamiaczy trochę się boję. Jest jeszcze jakiś odplamiacz Ulricha - próbowałyście, warto? Bo takie fajne gatki mam, ale wyglądają kiepsko :/

  5. #125
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez entliczka Zobacz posta
    Cześć, czy macie działający sposób na usuwanie plam z wełny? Wystawianie na słońce nie działa, a standardowych odplamiaczy trochę się boję. Jest jeszcze jakiś odplamiacz Ulricha - próbowałyście, warto? Bo takie fajne gatki mam, ale wyglądają kiepsko :/
    próbowałaś mydełko odplamiające takie z rossmana? ono jest delikatne i raczej działa na plamy

    odplamiacz typu vanish też działa ale niestety niszczy wełnę, robi się potem taka szorstka i cieńsza w miejscach odplamiania bo próbowałam kiedyś z ciekawości na kawałku wełny

  6. #126
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    20

    Domyślnie

    Dzięki! (Ale błyskawiczna odpowiedź ) Spróbuję z tym mydełkiem i zobaczymy...

  7. #127
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez entliczka Zobacz posta
    Dzięki! (Ale błyskawiczna odpowiedź ) Spróbuję z tym mydełkiem i zobaczymy...
    no akurat byłam i rzuciło mi się w oczy

  8. #128
    Chusteryczka Awatar plejady
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,264

    Domyślnie

    ja potwierdzam, że u nas urlich sie sprawdził
    Amelka lipiec`12 Zuzia sierpień`15 Alicja marzec`18
    fb Naturalnie dla dziecka: https://www.facebook.com/pages/Natur...11082035818542

  9. #129
    Chustomanka Awatar deviltya
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,241

    Domyślnie

    Pomocunku!
    Zrobiłam 1 lanolinowanie otulacz w życiu i tak... Mam wrażenie, że jest mega klejący, lepki i tłusty. Powinnam płukać dalej? Jeszcze nie wysechł w pełni choć schnie od wczoraj. Na pewno trochę przedłużyłam kąpiel w lanolinie bo ponad 6 h.

    Znalazłam instrukcje, że nie powinno się długo go płukać więc tylko wymieniłam wodę w wiadrze 2 razy.
    Czekać aż wyschnie i zrobi się lepszy czy co?

    Z góry dzięki

  10. #130
    Chustopróchno Awatar Paprotka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    13,874

    Domyślnie

    Ja wklepuję w ręcznik i jest lepszy

    Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
    Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)

    Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ



Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •